Post
autor: arwam » 19 lut 2012, 18:09
nie na podstawie zdjęc,
tylko jak kupiliśmy wtryski sprawne. auto nadal przebierało i poddymiało, myślimy że to wtryski są nie halo. więc poszły do Nadarzyna na sprawdzenie i skorygowanie ciśnień. jak przyszły do do nas to się okazało że to nadal nie jest wina wtrysków.
a auto jak się później okazało miało wypaloną przylgnię zaworu WG co powodowało że było mało ciśnienia doładowania i powodowało to że tlenu w tym powietrzu było mało. dopiero naprawa zaworu EGR usuneła problem, czyli wtryski nie były winne.
o to mi chodziło. wiem że się rozpisałem i nie do końca na temat. myśle że jeśli kupujesz od sprawdzonego sprzedawcy i to nawet używka jest warta. i proponuję unikać tych najtańszych, przeważnie jest to już wylatany szmelc którego "zalety"przy większych mrozach mogą uniemożliwić uruchomienie silnika.
przeważnie naprawdę dobre wtryskiwacze chodzą w cenie 400-700zł inie oszukujmy się nawet te już mają trochę nalatane. jednak jesli jeżdżone na dobrym paliwie to nie znaczy że zużyte.