[AAH] wyciek oleju pod kolektorem dolotowym
- szuan
- Forum Audi 80
- Posty: 1370
- Rejestracja: 08 gru 2007, 00:10
- Lokalizacja: Śląsk! - SWD/smi
- Kontakt:
ja w tym tygodniu mam zamiar wziąść się za mały remont góry AAH i tak przy okazji mam pytanie do znawców:
- jaki olej mam kupić zeby byl najbardziej odpowiedni dla tego silnika? (nie chodzi mi o marke itp!) - przebieg 176 kkm
ps. sory za małe OT ale przy okazji remontu postaram się zlokalizować miejsce wycieku, bo będe robił to sam z małą pomocą ojca prawodopodobnie - odpowiednie zdjęcia postaram się dołączyć.
- jaki olej mam kupić zeby byl najbardziej odpowiedni dla tego silnika? (nie chodzi mi o marke itp!) - przebieg 176 kkm
ps. sory za małe OT ale przy okazji remontu postaram się zlokalizować miejsce wycieku, bo będe robił to sam z małą pomocą ojca prawodopodobnie - odpowiednie zdjęcia postaram się dołączyć.
Panowie mam ten sam problem co dalton. wymieniałem rozrząd i myślałem że za jednym zamachem mi to wymienią, ale mechanik przestraszył się tej roboty. Czy znacie kogoś w okolicach Warszawy kto nie miałby z tym problemu. najlepiej jakby był to ktoś kto już to wymieniał. W tamtym warsztacie zaczeli mnie straszyć zę to odrazu głowica do planowania i w ogóle nie opołaca się tego robić. tylko że mi naprawdę konkretne plamy pod samochodem zostaja:/ pozdrawiam i liczę na pomoc.
jezeli chodzi o olej pod kolektorem ssacym to czesto on pochodzi z pompy wspomagania i nie ma na 90% innej mozliwosci jego pochodzenia ;0 chyba ze ktos ma dziurawy kolektor co jest niemożliwe ;p wiec postarajcie sie sprawdzic najpier pompe wspomagania czy jest szczelna jestli jest ok, tzn ze uszczelka pod deklami choc to jest malo prawdopodobne patrzac na kat nachylenia glowic w kierunku podloza predzej mogloby sciekac w kierunku kolektorow wydechowych
pozdr
pozdr
Pomogę wam.
Mam drugi silnik, który sam rozbieram i wszystkiego się na nim uczę, na zdjęciu zaznaczyłem miejsce gdzie olej lubi uciekać, jest to taki dekielek, pod nim jest uszczelka, jak rozkręciłem dekiel to pod spodem była uszczelka tak delikatna ze starości że aż pękała w rękach i przepuszczała olej i ten olej spływał z tyłu po silniku, radzę zacząć od niej.
Ja ją będę miał na zamówienie bo ogólnie ciężko o nią.
Największy problem dostać się do tego dekielka bo trzeba sporo ściągnąć, niestety
Nie oszukujmy się, te silniki mają swoje lata i uszczelki po prostu zaczynają się rozpadać, warto wymienić.
[ Dodano: 2011-06-04, 11:29 ]
Kolejne zdjęcie, tył silnika, sorry za taką fotkę, innej nie miałem, jest to silnik wyjęty z cabrio 1994r, stał 2 lata nie ruszany.
W polu nr 1 powinna być osłona wraz z uszczelką, po zdjęciu osłony przeraziłem się, uszczelka była w fatalnym stanie, popękała przy samym zdjęciu, gdzieniegdzie się przykleiła...
Pole nr 1 ro kanał wodny, pole nr 2 to też kanał wodny ale w tym miejscu miałem dużo jakiegoś syfu, to miejsce działa jak syfon, zbierają się tam śmieci.
Jak widzicie ze zdjęcia widać już wejście do komory bloku, tu też musi być dobrze uszczelnione bo będzie się sączył olej, z przodu tak samo....
Gdyby ciekło ze wspomagania to by było widać po zbiorniczku od wspomagania że ubywa.
Mam drugi silnik, który sam rozbieram i wszystkiego się na nim uczę, na zdjęciu zaznaczyłem miejsce gdzie olej lubi uciekać, jest to taki dekielek, pod nim jest uszczelka, jak rozkręciłem dekiel to pod spodem była uszczelka tak delikatna ze starości że aż pękała w rękach i przepuszczała olej i ten olej spływał z tyłu po silniku, radzę zacząć od niej.
Ja ją będę miał na zamówienie bo ogólnie ciężko o nią.
Największy problem dostać się do tego dekielka bo trzeba sporo ściągnąć, niestety
Nie oszukujmy się, te silniki mają swoje lata i uszczelki po prostu zaczynają się rozpadać, warto wymienić.
[ Dodano: 2011-06-04, 11:29 ]
Kolejne zdjęcie, tył silnika, sorry za taką fotkę, innej nie miałem, jest to silnik wyjęty z cabrio 1994r, stał 2 lata nie ruszany.
W polu nr 1 powinna być osłona wraz z uszczelką, po zdjęciu osłony przeraziłem się, uszczelka była w fatalnym stanie, popękała przy samym zdjęciu, gdzieniegdzie się przykleiła...
Pole nr 1 ro kanał wodny, pole nr 2 to też kanał wodny ale w tym miejscu miałem dużo jakiegoś syfu, to miejsce działa jak syfon, zbierają się tam śmieci.
Jak widzicie ze zdjęcia widać już wejście do komory bloku, tu też musi być dobrze uszczelnione bo będzie się sączył olej, z przodu tak samo....
Gdyby ciekło ze wspomagania to by było widać po zbiorniczku od wspomagania że ubywa.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2011, 11:33 przez viper370, łącznie zmieniany 2 razy.
Panowie może was zmartwię ale..
miałem ten sam problem wymieniałem trzy razy uszczelkę pokrywy skrzyni korbowej, bo ponoć tak fachowo nazywa się ta owalna pokrywa (nawiasem mówiąc nabrałem niezłej wprawy w ściąganiu kolektora dolotowego). Niestety olej ciekł z uszczelki pod lewą głowicą (patrząc od przodu auta prawą). Wyczaiłem to bo po ostatniej wymianie uszczelki pokrywy skrzyni korbowej, po przejechaniu ok 30 km obserwowałem z latarką przestrzeń pod kolektorem. Okolice pokrywy były jeszcze suche a olej zbierał się już na uszczelce głowicy. Wczoraj zdemontowałem obydwie głowice, jutro rano zawiozę je do planowania i docierania zaworów. Jak złoże silnik około środy lub czwartku to dam znać czy nie cieknie. Wymianę uszczelek chcę zrobić tak jak Pan Bóg przykazał czyli nowe śruby głowicy (ok 180zł ) oraz uszczelki głowicy i uszczelniacze zaworów erling. Zastanawiam się też nad szklankami.... uff będzie pusto w portfelu
Pozdrawiam
miałem ten sam problem wymieniałem trzy razy uszczelkę pokrywy skrzyni korbowej, bo ponoć tak fachowo nazywa się ta owalna pokrywa (nawiasem mówiąc nabrałem niezłej wprawy w ściąganiu kolektora dolotowego). Niestety olej ciekł z uszczelki pod lewą głowicą (patrząc od przodu auta prawą). Wyczaiłem to bo po ostatniej wymianie uszczelki pokrywy skrzyni korbowej, po przejechaniu ok 30 km obserwowałem z latarką przestrzeń pod kolektorem. Okolice pokrywy były jeszcze suche a olej zbierał się już na uszczelce głowicy. Wczoraj zdemontowałem obydwie głowice, jutro rano zawiozę je do planowania i docierania zaworów. Jak złoże silnik około środy lub czwartku to dam znać czy nie cieknie. Wymianę uszczelek chcę zrobić tak jak Pan Bóg przykazał czyli nowe śruby głowicy (ok 180zł ) oraz uszczelki głowicy i uszczelniacze zaworów erling. Zastanawiam się też nad szklankami.... uff będzie pusto w portfelu
Pozdrawiam