Post
autor: czarekj » 22 sie 2011, 14:19
Witam serdecznie. Dawno na tym forum się nie udzielalem, ale w związku z licznymi pytaniami pozwolę sobie dopisać kilka istotnych informacji dot. tego przekaźnika i informacji o które często mnie telefonicznie pytacie.
1. Wymiana przekaźnika nr 30 może być wykonana samodzielnie przez użytkownika bez ingerencji serwisu. Skala trudności 2/10. Potrzebny tylko kluczyk nasadkowy nr 8 do odkręcenia półki nad nogami kierowcy.
2. Po wymianie przekaźnika nie trzeba nic "resetować" , odłączać klem, czy też kasować VAG-iem itp. Sterownik silnika "zrealizuje to samodzielnie" adaptując się do nowych warunków pracy (dotyczy sterowników 022). W nowszym sterowniku 024 adaptację możemy przyspieszyć (basic settings) lecz nie jest to obligatoryjne, sterownik po kilku fazach nagrzewania dopasuje się do warunków pracy.
3. Przekaźnik 30 nie zasila pompy paliwa.
4. Niesprawność przekaźnika można zdiagnozować VAG-iem poprzez sprawdzenie w okienku wartości napięcia zasilania sterownika. Wartość napięcia nie może obniżać się gwałtownie. Powinna być praktycznie niezmienna, maksymalne odchyłki przy pracującym silniku i wyłączonych odbiornikach nie powinny przekraczać +/- 0,1 V (tak wynika z moich obserwacji). W przypadku istotnych przerw w przepływie prądu zasilającego sterownik informacja o tym zostanie zapisana w pamięci sterownika.
5. Nie zawsze "przelutowanie" punktów lutowniczych pomaga, czasami trzeba wymienić przekaźnik na nowy gdyż ma zbyt mocno wypalone styki lub częściowe zwarcie w uzwojeniu cewki.
6. Po wymianie przekaźnika nie trzeba kasować ewentualnego zapisu o tym błędzie z pamięci sterownika. Po usprawnieniu zasilania (wymiana przekaźnika) silnika będzie pracował poprawnie nawet z zapisanym błędem.
Ponadto kilka moich rad związanych z elektryką silnika. Nie każdy musi się z tym zgadzać, ale ja je stosuję.
1. Polecam wymianę dwóch kondensatorków elektrolitycznych w sterowniku silnika.
2. Regulator napięcia alternatora powinien być dobrej jakości, najlepiej Hella lub Bosch, które regulują napięcie w sposób ciągły a nie tak jak tanie zamienniki na zasadzie włącz/wyłącz, co powoduje spore skoki napięcia w układzie i zakłócenia. Takich skoków napięcia "nie lubi" sterownik silnika. Napięcie ładowania mierzone na zaciskach akumulatora musi być min. 13,8 V. Każda inna mniejsza wartość to szybsze uszkodzenie akumulatora i problemy z pracą silnika.
Trochę tego by sie jeszcze nazbierało, ale nie chcę wykraczać zbytnio poza temat.