[B3 1.6TD] plyn z korka

enussss · Post autor: **enussss** » 25 sty 2012, 10:46

Witam problem polegna tym ze nie wiem co sie dzieje zukladem chlodzenia. jest tak ze czasmai wyleci plyn czasami nie. ostatnio po 20km jazdy stanalem na parkingu, dwa razy gazowaem na3 tys obrotow zeby zagrzac silnik, poscil termostat i nic nie wywalilo, drugi raz gazowalem zeby znow termostat poscil i znow nic nie wylecialo, wiatraki 2 x chodzily ale plynu nie wywalilo. natomiast wracajac z wroclawia 70km juz wywalilo plyn:x. Myslalem ze to glowica albo uszczelka poszla, ale jakby poszla uszczelka to i by sie rzęski od spalin robily w zbiorniczku i by bąble lecialy a tu kurde ani tego ani tego. Mam pytanie czy przeznp. niedrozna nagrzewnice, bo slabo cieplo leci moga byc taie cyrki? albo przez niedrozna chlodnice? Bo cos mi sie wydaje ze poprzedni wlasciciel wsypal proszek do ukl chlodzenia do uszczelniania, bo to byl tai majster ze szok ;( :evil: w dodatku widac jak jaies paprochy taie rdzawego koloru plywaja w zbiorniczku po zagrzaniu. takie na 1mm. Mialem w lato plukac caly uklad ale wyszlo ja wyszlo;x

zwierzak213a2 · Post autor: **zwierzak213a2** » 25 sty 2012, 12:18

plucz uklad na poczatek chlodnice , nagrzewnice i to szybko !!! zalej nowym plynem . Sprawdz czy korek zbiorniczka trzyma cisnienie w ukladzie .

enussss · Post autor: **enussss** » 25 sty 2012, 17:12

korek ok bo mialem drugi tezoryginalny i tez leciao

andi77 · Post autor: **andi77** » 25 sty 2012, 17:21

enussss, Nie zalewaj całego zbiornika wyrównawczego na zimnym silniku. Na zimnym lej nieco ponad połowę... pamiętaj, że ciecz pod wpływem temperatury zwiększa objętość.

enussss · Post autor: **enussss** » 25 sty 2012, 20:19

na zimnym nalane jest na kreske łączenia zbiorniczka.

[ Dodano: 2012-02-25, 15:57 ]
no i du.... dzis zrobilem 25 km dosc szybkim tempie bo miejscami bylo 140... i znow wywalilo, stanalem na postoju pod domem i grzalem go na 3,5 tys zeby sie zagrzal szybko termostat poscil wiatraki sie uruchomily i nic nie wywalilo<Szok> zgasilem, odkrecilem korek plyn i plyn podniosl sie ok 1,5 cm. w dodatku jakas pianka lekka plywala sobie w zbiorniczku... taka leciutka.

[ Dodano: 2012-02-25, 15:58 ]
dodam ze grzeje mi slabo nagrzewnica, prawdopodobnie jest zabita brudem, bo weze sa gorace, rowniez weze nie sa az tak bardzo twarde.

[ Dodano: 2012-02-25, 15:59 ]
a plukanki jeszcze nie robilem, bo nie mam czasu ale watpie zeby to bylo przez to;x

[ Dodano: 2012-02-25, 16:17 ]
w 1/3 mam chlodnice przykryta kartonem, ale nie przekracza 92 stopni na zegarze

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 25 lut 2012, 20:00

podejrzewam ze to wina nagrzewnicy skoro nie grzeje dobrze. brat tak mial ze wywalalo mu nieco plynu i niedawno (w te mrozy) nagrzewnica odmowila posluszenstwa. Musial ja wymienic, ale nie wiem czy dalej mu plyn wywala. Nagrzewnica padla po niedlugo po tym jak mu zalal mechanik uklad koncentratem (chyba zle proporcje byly no i nie wymieszane a wlane do zbiorniczka). Jak cos to zalewaj jakims lepszym plynem np Dynagel lub Prestone.

enussss · Post autor: **enussss** » 25 lut 2012, 20:04

ale czy nagrzewnica moze byc przycyzna tego ze to wywala? chlodnica tak? ale nagrzewnica chyba nie robi wiekszych zmian w obiegu wody, czy sie myle? zalane mam teraz plynem takim w czerwonym baniaku zprzeceny w tesco, mialem lekkie wycieki i dolalem innego koloru alpine. podejzewam ze przez to pianka lekka mogla sie zrobic. w poneidzialek jade plukac uklad ja bd pogod:)

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 25 lut 2012, 20:06

enussss pisze:na zimnym nalane jest na kreske łączenia zbiorniczka.

zdaje mi się że za dużo.
Ja np. na zimnym mam na min a na ciepłym troszkę powyżej max.

enussss · Post autor: **enussss** » 25 lut 2012, 20:06

mariusz zapyta kuzyna czy pomogla, czy plukal czy cala wymienial, nie podoba mi sie wymiana calej nbagrzewnicy bo grzebania a grzebania:(

[ Dodano: 2012-02-25, 20:07 ]
kreska min. jest 1cm pod kreska zgrzewu zbiorniczka. Korki wymienialem i to samo bylo, kurde nie podoba mi sie to

[ Dodano: 2012-02-25, 20:10 ]
dodam ze jak odkrecilem korek to plywaly takie rude male farfocle. ale czy taie male moglo by aztkac nagrzewnice lub chlodnice?

[ Dodano: 2012-02-25, 20:14 ]
Slyszalem o jakichs preparatach do czyszczenia ukladu, ze bierze sie spuszca caly plyn chlodniczy, nastepnie wlewa preparat i dolewa wody. jezdzi sie jakis czas i ponoc syf caly sie spuszcza. co o tym myslicie? boje sie takich wynalazkow:(

mariusz8282 · Post autor: **mariusz8282** » 25 lut 2012, 21:07

spoko, zapytam braciaka jak bede z nim gadal ale sadze ze nie zdazyl jeszcze sprawdzic dokladnie

nagrzewnice wymienial na nowa. Nie mial gdzie ani czasu i robil to mechanik - koszt 200zl

Co do farfocli to moim zdaniem mogly zatkac ale glowy nie dam uciac. Skoro nagrzewnica slabo grzeje to cos z nia nie tak. U mnie na 1 biegu grzeje porzadnie i tak powinno byc. A uklad nie zapowietrzony? Co do czyszczenia ukladu to na forum koledzy polecali bez kupowania specyfikow, wymieszac kwasek cytrynowy (nie pamietam ile) z woda, pojezdzic troche i pozniej wymienic na plyn. Polookaj

P.S Z tego co wiem to jesli masz PB + gaz to plynu w zbiorniczku powinno byc na MIN bo i tak sie zwiekszy jego objetosc jak sie rozgrzeje.

enussss · Post autor: **enussss** » 25 lut 2012, 22:21

mam 1.6TD. kwasek cytrynowy?nie uklad nie jest zapowietrzony... chyba nie jest, probowalem go odpowietrzac wezami od nagrzewnicy i nie syczalo powietrze tylko odrazu woda leciala.

Marcin_89 · Post autor: **Marcin_89** » 25 lut 2012, 22:38

Ściągaj głowicę i patrz co tam się dzieje.

[ Dodano: 2012-02-25, 22:39 ]
Mnie na wysrywającej sie UPG klamot przejechał prawie 10 tys. km.

W końcu i tobie się zesra, przebieg właściwy do wymiany

enussss · Post autor: **enussss** » 25 lut 2012, 22:52

gdyby poszla glowica to:
-Weze byly by twarde
-Silnik by sie szybciej nagrzewal i moglby sie przegrzac
-uklad bylby zapowietrzony
-w zbiorniczku czuc byloby spaliny
-Bąble
A nic z tego nie mam, silnik sie nagrzewa powoli i az za powoli. do tego nei trzyma temp bo ok 80stopni. przypuszczam termostat.W zbiorniczku czuc jedynie zapach plynu. Bąbli nie zauwazylem. A weze sa takie jakie byc powinny, powiedzial mi to moj staruszek byly mechanik i mechanik.Uklad zapowietrzony tez raczej nie jest, weze od nagrzewnicy gorace.

Nie chce sciagac glowi zeby poprostu zobaczec co sie dzieje w srodku.Nie mam na to czasu i pieniedzy. I wolalbym pierw sprawdzic opcje mniej kosztowne.

Marcin_89 · Post autor: **Marcin_89** » 25 lut 2012, 22:59

No wiesz, ja też się dziwiłem, bo z początku nie miałem zbytnich oznak, że to uszczelka.
Po razie mi rozwaliło węże jakieś, i jeździłem prawie pół roku, w końcu jak zaczęła mi się grzać - wywaliłem termostat, żeby się nie grzała i po około 400 km strzeliła uszczelka na dobre

enussss · Post autor: **enussss** » 25 lut 2012, 23:13

ale to juz bylo W lutym 2011 roku kiedy kupilem auto:) a przejechane juz 20kkm, gdyby to byla uszczelka to juz by chyba padla...;p, robilo sie tak robilo, mialem juz sie zabierac ze plukanie, ale przestalo i na lato walilem km i nic nie bylo, ateraz w zime sytuacja sie powtorzyla:(

[ Dodano: 2012-02-26, 15:31 ]
wsadzilem dzis palca do zbiorniczka pogmeralem i wyciagnalem rudą maz<szok> nagrzewnica pewnie zabita. jutro umowiony jestem na plukanie ukladu zobaczymy czy to cos da;)