Na początek zdróweczko  

  Tak szukałem i szukałem i nie znalazłem jakichkolwiek informacji na temat wyjęcia motoru z komory silnika  

 Chciałbym się zorientować ile z tym byłoby roboty i czy można byłoby to zrobić bez kanału. Miałbym na celu wymianę uszczelniaczy, sprawdzenie sprzęgła(cusik w układzie napędowym jest duży luzik, kiedy puszcze pedał gazu to auto poszarpuje, a może to coś ze skrzynią) Czasami śmierdzi w kabinie palonym olejem jakby skapywał gdzieś na wydech, od góry nic nie widać, a od dołu jest mokry ale skąd cieknie to nie wiem, być może uszczelniacz wału od strony sprzęgła 

  Ogólnie dobrze byłoby wyjąć ten motor obejrzeć wymyć, wszystko powymieniać co trzeba i zamontować z powrotem. Wiadomo jak jest silnik na wierzchu to jest zupełnie inna robota, a z kanału nie miałbym możliwości skorzystać. Babrał się może już ktoś w takie rzeczy?  :->