Forum Audi 80 Klub Polska

Mój stary miał kiedyś 175 Kobuza 4 biegowego ale to miało buta 120-13 leciało wg mojego starego nawet mz i etz ganiał
To były czasy dlatego dbaj, chuchaj, pielęgnuj bo to klasa sama w sobie.
Gratulejszon :lol:

ta jest jedną z kilku... w rodzinie mam jeszcze kilka wse-k 4, shl-ek, shl gazele, komarki, mz trophy, panonia była... jest parę cukierków wszystko na chodzie, zadbane od czasu do czasu wyjezdza na miasto w niedziele..a co ludzie sie oglądają to za żadną audi tak głową nie kręcą...nawet stare babcie co z kościoła wychodzą sie ogladają hehe

Bardzo fajna wisienka, przydały by mi się takie lustereczka i taschki :mrgreen:

nie dam :p

wjechałem na skrzyżowanie na zielonym świetle. Z relacji świadków wynika że był to moment gdy sygnalizacja się wyłączała, mi włączyło się zielone gdy dojeżdzałem do skrzyżowania, a hondzie jadącej z prawej strony włączyło się żółte migające...oboje wjechaliśmy na skrzyżowanie i doszło do spotkania

Współczuje Przykre .

dodam jeszcze, że.... poduszka powietrzna i cały ten procon ten to zajebista rzecz. Mam otarcie na piszczelu i tyle. Prędkość miałem 50...60 km/h. Pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem radio, wyłączyłem światła, ręczny w górę, wyjąłem kluczyki ze stacyjki, poszedłem do bagażnika po 10 płaską i zaczałem odłączać klemę od aku... Moje następne auto (jeśli nie obecne) to audi 80 quattro <ok>

P.S. W Hondzie Crv tylne koło prawie odpadło...

Obecne to już przeszłość niestety ale kilka fantów ci zostanie. Szukaj następcy!!

Niestety twoje Audi uratowało ci zdrowie!!!!

krisss pisze:mi włączyło się zielone gdy dojeżdzałem do skrzyżowania, a hondzie jadącej z prawej strony włączyło się żółte migające

To jest niemożliwe, bo sygnalizacja na skrzyżowaniach jest tak zaprojektowana, że jeśli jednej stronie włączy się zielone to druga strona od paru sekund ma czerwone. Kierowca hondy z premedytacją wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, nie na późnym żółtym, lecz na czerwonym.

UUUUuuuuuuuuuuuuuuuuu szkoda no ale najwazniejsze ze tobie nic sie nie stalo.

krisss pisze:Pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem radio, wyłączyłem światła, ręczny w górę, wyjąłem kluczyki ze stacyjki, poszedłem do bagażnika po 10 płaską i zaczałem odłączać klemę od aku...

Dobrze że tylko otarcie, a nie coś więcej. Czytając to zdanie przyszło mi na myśl, że do bagażnika idziesz po kij baseballowy albo coś w tym stylu, a tu klucz 10-tka

pawelec_ pisze:Czytając to zdanie przyszło mi na myśl, że do bagażnika idziesz po kij baseballowy albo coś w tym stylu, a tu klucz 10-tka

Jak by się postarał to klucz też można zamienić na kij baseballowy
Szybkiego cieszenia się z quattro Ci życzę.

A kto został uznany winnym tegoż powyższego niemiłego zdarzenia :?:

trepek pisze:To jest niemożliwe, bo sygnalizacja na skrzyżowaniach jest tak zaprojektowana, że jeśli jednej stronie włączy się zielone to druga strona od paru sekund ma czerwone. Kierowca hondy z premedytacją wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, nie na późnym żółtym, lecz na czerwonym.

czytaj dokładniej to jest moment kiedy sygnalizacja sie wyłacza i zaczyna mrugac zółte świtatło ze wszystkich kierunków, nieraz na to trafiam(moment przełączania) o 22 w sobote i niedziele, pewnie bedzie współwina

Po pierwsze, teoretycznie istnieje możliwość, że na dwa kolizyjne strumienie ruchu otrzymują jednocześnie sygnał zielony i ż&#972;łty, ale to w przypadku bardzo krótkiego czasu międzyzielonego, (kr&#972;tki czas ewakuacji oraz długi czas dojazdu do punktu kolizji). W praktyce jednak dąży się do eliminacji tego rozwiązania, z uwagi na jak najwyższy poziom BRD.
Po drugie, co do sytuacji, kt&#972;rą przedstawił kolega, nie ma możliwości, przy odpowiednio zapisanym programie, by sygnalizacja zaczęła działać w trybie &#8222;ostrzegawczym&#8221; (ż&#972;łte światło pulsujące) przy jednoczesnym paleniu się na jednym wlocie światła zielonego. Z reguły, jeżeli jest to sygnalizacja akomodacyjna to tryb &#8222;ostrzegawczy&#8221; jest włączany gdy nie ma żadnych pojazd&#972;w w obrębie skrzyżowania, jeżeli np. stałoczasowa to r&#972;żnie bywa, z reguły blokuje się wszystkie wloty i wtedy przechodzi na tryb &#8222;ostrzegawczy&#8221;. To tyle, jeśli chodzi o sygnalizację. Winy przesądzać nie można, trzeba zbadać wszystkie okoliczności, przesłuchać świadk&#972;w, ew. pomierzyć drogę hamowania o ile była itd.
Co do auta, szkoda, ale będzie następne, z tego co piszesz, być może nie gorsze, najważniejsze, że Tobie się nic nie stało.