No i znowu coś tam się ruszyło 8-)
komora nabrała koloru <ok>
no i serducho zagościło <ok> narazie jest włożony tylko i wszystkie kabelki, wężyki to jeden wielki chaos
Ale jak to ktoś kiedyś powiedział "na początku byl chaos..." :mrgreen: Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Żadna podpadziocha 8-) do przymiarki był tylko zalożony :mrgreen: bo miałem dziwne wrażenie ze mi się maska nie zamknie :roll: ale wszystko jest ok <ok>