parę dni temu został wycięty katalizator i wstawione coś co się niby nazywa "strumokat" taka lekko spłaszczona puszka

Katalizator nie był sprawny , po prostu się rozleciał. Niestety nie ja to wycinałem i wstawiałem, co do sondy byłem sprawdzić na kompie pokazuje że sonda stoi i nie pracuje. Ciekawe czy jak dam nową ( nie wiem czy gniazdo jest wspawane pod tym samym kątem) to będzie to działać?m@x1313 pisze:Kolego moim zdaniem zrobiłeś błąd wycinając katalizator jeżeli był sprawny, to nic nie daje, natomiast sonda w tej nowej "puszce" musi być pod tym samym kątem co była w kacie inaczej jak widać ma błędne odczyty. Mam nadzieje że przy wycinaniu i spawaniu sondę miałeś wykręconą
martwi mnie to czy gniazdo sondy jest wspawane pod odpowiednim kątem. Ma to aż takie znaczenie? Co powiecie o samych sondach? Ta która teraz padła to była uniwersalna BOSCHA zastanawiam się czy nie wsadzić teraz takiej no name za 90 zł?m@x1313 pisze:jak sonda stoi to znaczy że jest nie sprawna, po wymianie powinno wrócić normalne spalanie.
z tego co pamiętam to m/w jest tak wspawana więc nie jest tak źlekroliqster pisze: Duzego znaczenie raczej nie ma byle byla wspawana mniej wiecej w górnej czesci blizej podlogi . Normalnie jest ułozona dodatkowo w przechyle na strone pasazera ale to napewno nie ma znaczenia.
czyli co, lepiej kupić sondę do auta bez kata?kroliqster pisze:Mozesz kupic sonde i tak wypadalo by zrobic do montazu przed katalizator ale do aut bez katalizatora maja delikatnie inne parametry i pewnie sprawniej by dzialaly z autek bez kata
http://allegro.pl/sonda-lambda-audi-80- ... 98149.html
OK, thx jutro posprawdzam te numery, choć cały czas mnie kusi wsadzić takie coś za 100 zł (już mnie te wydatki na markowe części zaczynają trochę wk...., ta ostania sonda BOSCH wymieniana była pół roku temu i w sumie nie wiem czemu padła, może przez kat, może przy wymianie kata, a może sama z siebie). Jest możliwe że sonda jest dobra a gdzieś nie ma styku i dlatego stoi? (może gdzieś przy wtyczce , albo łączenie przewodów puściło - bo ta uniwersalna BOSCH nie miała wtyczki i trzeba było ze starej dać). Jak to sprawdzić?m@x1313 pisze:nr z ETKA 034 906 265 F, BOSCH 0 258 003 957, NGK chyba 1859.
za 100zł napewno nic ciekawego nie kupisz tyle ze wydasz i dlugo sie nie nacieszyszszoton pisze:OK, thx jutro posprawdzam te numery, choć cały czas mnie kusi wsadzić takie coś za 100 zł (już mnie te wydatki na markowe części zaczynają trochę wk...., ta ostania sonda BOSCH wymieniana była pół roku temu i w sumie nie wiem czemu padła, może przez kat, może przy wymianie kata, a może sama z siebie). Jest możliwe że sonda jest dobra a gdzieś nie ma styku i dlatego stoi? (może gdzieś przy wtyczce , albo łączenie przewodów puściło - bo ta uniwersalna BOSCH nie miała wtyczki i trzeba było ze starej dać). Jak to sprawdzić?m@x1313 pisze:nr z ETKA 034 906 265 F, BOSCH 0 258 003 957, NGK chyba 1859.