Forum Audi 80 Klub Polska

witam. piszę tutaj, bo nie szukam opini. Szukam producentów. Stron internetowych itp. Na alegro mają góra 4 kolory. A ja chcę coś ciekawego. Wiem że była duża wystawa folji w genewie, jednak nie dałem rady czasowo. Może ktoś był i ma jakąs fotkę ze stroną albo jakiś inny ciekawy namiar.
Jak już wybiorę co chcę, to wtedy będę szukał kogoś kto to za mnie zrobi.

będę wdzięczny za jakieś godne uwagi stronki

Sluchajcie, ja bym gumy w spreyu nie porownywal do folii czy do lakierowania bo to inna bajka.

Po pierwsze nei jest to alternatywa dla malowania bo to raczej zabezpieczenie lakieru.
Po drugie nie można uzyskac efektu jaki daje carbon czy imitacje skoy, perła itd.
Po trzecie jak widać schodzi to bardzo łatwo z lakieru co jest plusem i minusem. Plusem takim że łatwo i szybko można to usunąć a minusem to trwałość bo jeżeli można to ściągnąć w 5 sekund to efekt nie bedzie na długo tylko np na sezon.

Nie mniej jednak ten "plastykowy sos" jest fajna sprawa jak ktoś ma widzimisie na sezon i nie chce utopić worka kasy w malowanie czy oklejanie, sam chyba sprawdze i sobie białą strzale pomaluje w czarny mat, bo z tego co widze to ceny wahaja sie w granicach farb akrylowych a robota jest dziecinnie prosta 8-)

taktownie, ponoć te dostępne u nas w porównaniu z tym z filmików to lipa, wiesz coś na ten temat ? Trochę poszperałem tego na YT, koleś pokazywał po 5 miesiącach użytkowania i dalej mu to się trzymało. Chciałbym takie coś zastosować do felg na zimę, przy znikomych przebiegach tego auta w miarę powinno się to trzymać.

powiem Ci tak. Nie wiem jak z tymi od nas ale wiem że dużo rzeczy co idzie ze stanow do nas to zazwyczaj zupełnie inna jakosc. Np folie Global czy Sun-Gard w Polsce to zupełnie inne folie jak w U.S.A a niby prodcuent ten sam. Zupełnie inaczej sie pracuje na foliach sprzedawanych u Nas w Polsce niż na tych w Stanach dlatego śmiem twierdzić że z tym plastidipem jest podobnie, z reszta kto siedzi troche w handlu ten wie o co chodzi, producenci czesto robia jakis produkt o takiej samej nazwie ale zupełnie innej jakości w zależności od rynku zbytu.

Ja sprobuje tego wynalazku, "wydipowałbym" sobie progi bo te są szczegolnie narażone na warunki panujace na drogach i jeżeli przeżyje to rok to nie bedzie tak źle bo struktura po jednej zimie schodzi mi z progów...

Ja będę tym grilla psikać, zobaczymy ile przeżyje.

ta guma zajefajny temat jest
odkurzaczem pod blokiem w trzy piwa można sobie kolor zmienić
to chyba z założenia ma być efekt nietrwały a nie trwały. W ciągu sezasonu można sobie 100 razy kolor zmienić. Coraz bardziej mi się to podoba jednak trzeba mieć do tego idealną blachę. Moja jest pogięta i żeby to stosować musiał bym najpierw pomalować.
Dla mnie więc folia jest lepszym rozwiązaniem. Ale na folię... czemu nie :mrgreen:

Witajcie
Chciałem odgrzebać temat.oklejał ktoś może coupe? ile mniej więcej wychozi na to materiału?

z góry mówię że nie czytałem tematu. ale z góry odradzam folię na dłużej niż rok.
miałem 2lata ibize która miała kawałek tylnej klapy, kawałek zderzaków i całą maskę i dach.
samochód oklejany w firmie foliodreams.de i wszystko po przyjeździe do PL wyglądało bajka...
jak stwierdziłem że wracam do oryginalnego koloru to:
plastiki schodzą bez problemu (niemalowane jeszcze lepiej)
tylna klapa bez większych problemów również.
Maska i dach niestety zeszła z klarem (było zdejmowane profesjonalnie według zaleceń Niemców)
Dach tak mniej więcej 40% na środku. a maska całkowicie. więc wpływ miała temperatura maski od silnika jak i słońce...
NIGDY więcej nie dam oklejać całego samochodu, ani też nie kupie takiego....
Lakiernik potwierdził że lakier na moim samochodzie był oryginalny.

Folia na MAX rok najlepiej, nawet znajomy co zajmuje się oklejaniem (praktycznie najlepiej i najdrożej w mieście) mówił że TYLKO mega drogie folie są na dłużej niż rok, w przypadku t5 które było malowane (w czasie gdy moja ibiza) bo właściciel "chciał" mieć białego. malowanie wyszło 2tyś taniej niż oklejanie w znajomego. że folia folii nie równa, a szczególnie ta z allegro.
więc jak ktoś chce oklejać to niech się dwa razy czy maska czy inny element ma na tyle "zniszczony" lakier że warto go czasem później malować.

Osobiście na ibizie była bardzo gruba folia bo żadne "uszkodzenia" nie były w stanie przedrzeć się do lakieru, nawet gdy sarna wyskoczyła i przeleciała maską to wgniotka ma masce była ale folia nie pęknięta, jedynie zarysowana. więc nie była "złej jakości"

To jest tylko moje subiektywne zdanie ale ja odradzam.

dlatego oklejanie nadaje się praktycznie tylko do fabrycznego lakieru i najczęściej okleja się nowe wózki. Pomyśl tak sobie jakbyś założył folie na jakieś lambo i po 3 latach przyjechałby klient i zażyczył sobie wymiany folii na inna a tam połowa zeszłaby z lakierem...

no ja lakier miałem fabryczny ( na resztkach mierzone lakierem) ale faktycznie porysowany i wymęczony

jak dla mnie rewelacja-Ufok,dlaczego wczesniej sie nie pochwaliles??Oj Bratko,dostaniesz gonga karnego od starego

Witajcie poruszyliście temat w którym ostanio jestem. Właśnie pod koniec Kwietnia sam ruszam z obklejeniem swojej b4eczki. Któryś kolega powiedział że Samochód był źle przygotowany do obklejenia i malowanie jest lepsze ... Wcale nie jest to prawdą bo Koszt folii którą sobie wybrałem na całe auto wyniesie 800 zł nie całe a malowanie pewnie tanim kosztem 1500 + Materiały więc o wiele drożej poza tym to prawda podstawą jest przygotowanie auta do obklejania trzeba to robić w miejscu w którym się nie kurzy, auto musi być zrobione nie może być rdzy bo folia nie jest dobrą opcją by zakryć rdzę bo ktoś może myśleć że folia zapobiegnie powiększaniu się oznak korozji otóż nie prawda jest taka że wilgoć i tak się dostanie tam gdzie ma się dostać. Ja zanim zacznę oklejać muszę wprowadzić kilka poprawek lakierniczych na drzwiach które skończą się dokładnym oczyszczeniem nałożeniem specyfiku na rdzę szpachlowaniu i nałożeniu lakieru bezbarwnego by folia miała się do czego przykleić. Przy lakierowaniu Też auto musi być idealnie przygotowane bo jak bedzie szpachel położona na rdzę to wytrzyma max 2 lata nawet i to nie znając życie przy warunkach podchmurkowych. Powiem tak ja też myślałem by auto malować ale to się nie opłaca bo obecnie Lakierowanie to koszt naszego auta w profesionalnym zakładzie lakierniczym a folię zawsze można oderwać i nakleić nową w razie np. Jazdy za tirem z którego sypią się kamienie u uderzają po lakierze. Nikt po wizycie u lakiernika nie ucieszyłby się z odgłosów jak kamienie uderzają po świeżym lakierze ja ostanio miałem taką sytuację że teraz dach cały i w kilku miejscach na masce mam rysy drobne podejrzewam że po polerce by poschodziły ale już nie chcę się w to bawić Prawda jest taka że dla dobrej jakości folii nic się nie stanie w takim przypadku.

Ja wymyśliłem sobie Następujący Projekt Swojego Autka:

DACH, MASKA, KLAPA BAGAŻNIKA w CARBONIE lub CZARNYM MACIE
cała reszta w ZIELONYM JASNYM MACIE.
Grill przedni w masce czarny MAT + Znaczek na nim zielony w kolorze nadwozia do tego Siatka w zderzaku czarna i tak samo zielony napis audi na środkowym AERO
LUSTERKO WSTECZNE w zielonym Macie.
FELGI BYŁY POLEROWANE ale do matu nie będą pasowały więc będą w czarnym Macie z zielonym rancikiem ;D a więc jeśli ktoś chce to niech pisze do mnie na pw To dla chętnych powysyłam fotki z całej operacji bo planuję robić fotorelację ;p Pozdrawiam i Szczerze powiem że na AUDI 80 potrzeba 11,5 Metra folii moja kompozycja wyniesie mnie 800 zł niecałe więc kto co woli ale moim zdaniem folia to dobry wybór.

Wytrzymałość folii to 5/7 lat w zależności od tego czy autoo jest garażowane czy stoi pod chmurką.

oklejałeś już coś? Ja obklejam 5 lat maski dachy i iinne bzdety i całego samochodu boję się oklejać żeby nie wyszła lipa. Do tego trzeba mieć doświadczenie, nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje. Aplikacji folii samoprzylepnych ludzie uczą się latami.. Tak czy siak powodzenia <ok> Aha, wybór folii na stare audi 80 nietrafny, będzie porażka, takie oklejenie pasuje do nowych wózków, jak już chcesz oklejać to wybierz coś w połysku i w jednym kolorze. Pzdr

LoveShakerz pisze:
DACH, MASKA, KLAPA BAGAŻNIKA w CARBONIE lub CZARNYM MACIE
cała reszta w ZIELONYM JASNYM MACIE.
Grill przedni w masce czarny MAT + Znaczek na nim zielony w kolorze nadwozia do tego Siatka w zderzaku czarna i tak samo zielony napis audi na środkowym AERO
LUSTERKO WSTECZNE w zielonym Macie

yyy kolego łaciate? to tylko mleko... poza tym słyszałem że czasem przy odklejaniu to gówno odchodzi razem z lakierem...

Chłopaki ja tam się nie mam czego bać oklejałem nawet ostanio lusterka które wydają się rzeczą nieosiągalną bo folia masakrycznie się marszczy i wgl ale wystarczy trochę pojęcia i czasu a praca uzyska porzadany wygląd ;D

Ostatnio czas spędzam na oficjalnej stronie Tuning KLUB Polska i tam właśnie łaciate to coś co się ostatnio sprzedaje. Np. był sobie stary ford focus i gościu zajął się nim. Naprawdę nie wyglądał na auto z którym można byłoby cokolwiek fajnego zrobić, a jednak Stworzył sobie projekt naprawdę wyróżniający się. Auto miało kolor granatowy fakt ten kolor został ale takie elementy jak felgi komora silnika wnętrze obszyte skórą a to wszystko w kolorze bardzo jasnej zieleni pod maską nawet filtr powietrza był w kolorze zielonym i wygląd miał puszki piwa Heineken ale mniejsza o to pokrywa silnika w środku tak jak pisałem fotele i boczki obszyte zielono jasną skórą ;D wyglądało to bajecznie a auto na zlotach Bitwy PÓŁNOC POŁUDNIE wypadało naprawdę ładnie. Każdy ma swój gust ja poprostu widziałem audi A4 w takich kolorach i ładnie się prezentowała nawet z białymi felami ;D poprostu nie widzieliście tego i nie możecie sobie tego wyobrazić ;D to prawda niektórzy skarżą się na to że schodzi folia razem z lakierem bo trzeba to robić pomału i z głową jak zaleca producent folii a jak ktoś ciągnie na chama to potem niech płacze ;x ja obklejałem już nie jedną rzecz i wyszło mi to perfekcyjnie myślę że obklejenie auta to nie jest aż taka straszna rzecz poprostu trzeba zacząć i starać się by wszystko wyszło dobrze ;p