[ALL] sportowe sprężyny a seryjne amortyzatory

DraKio · Post autor: **DraKio** » 03 kwie 2012, 22:03

witam , mam seryjne amory i zalozylem sprezyny -60, amortyzator praktycznie dobija do końca na nich, co zrobić? kupic sportowe amortyzatory?jaka jest różnica miedzy serią a sportowymi ?

Rychu82 · Post autor: **Rychu82** » 03 kwie 2012, 22:10

seryjne amory pozwolą na spręzyny obniżające max o -40mm,
więc zostaje ci zmiana amorów albo sprężyn, ale jak tłok w amorach już dobija to ich nie uratujesz, zaraz będzie z nich śmietnik

rafal9h10 · Post autor: **rafal9h10** » 03 kwie 2012, 22:20

Najlepiej kupić sportowe amortyzatory. One mają skrócony skok i nie powinny dobijać. Mają też większą siłę tłumienia więc samochód nie będzie też tak dziwnie wyskakiwać w górę.
A powiedz co zrobiłeś z seryjnymi odbojami? Bo są za długie.
Ja obniżając o 40 mm musiałem odboje skrócić po 2 cm bo też było odczucie dobijania, a teraz jest znacznie lepiej, seryjny amortyzator miał jeszcze parę cm rezerwy żeby dobić, więc dobijały odboje. A wiadomo, że w naszych okolicach nie wszystkie drogi są gładkie.

DraKio · Post autor: **DraKio** » 03 kwie 2012, 23:08

odboje mam jakies krotsze z peugeota ;P no strasznie sie niewygodnie jezdzi na glebie po naszych drogach ;/

depe · Post autor: **depe** » 04 kwie 2012, 15:35

czy jest sens zakładać sportowe zawieszenie w momencie gdy jeździ się 80-90% po mieście?
Dopiero co robiłem zawieszenie, każda część Febi i już mam wszystko rozpieprzone.
Sportowe nie rozwali się jeszcze szybciej?

bobsley6 · Post autor: **bobsley6** » 05 kwie 2012, 14:47

Jeżdze na zawieszeniu -60mm juz drugi rok. Podczas montazu nowych amorów ( o skróconym skoku koniecznie przy tej glebie ) zamontowałem tez nowe elementy zawieszenia. Po dwóch latach wymieniłem tulejki na wachaczach ale podejrzewam, ze było to winą złego montazu . Kolega, który robił ze mna skrecił wachacz tak jak był i wyrwało tulejki. Jeżdze po Wrocławiu i po okolicznych wiochach i nie powiem zebym był niezadowolony. Cześci które były montowane to kpl tuleji i reszta zawiechy (oprócz sworzni TRW ) z lemfordera

DraKio · Post autor: **DraKio** » 05 kwie 2012, 16:09

jesli posiadam sprezyny -60 i kupie sportowe amortyzatory to te sprezyny jak założe auto bedzie siedziec tak samo jak na seryjnych amor ? czy pojdzie w gore czy w dol?

marcin80 · Post autor: **marcin80** » 05 kwie 2012, 17:30

Amortyzator niema nic do wysokosci auta, jakich bys nie wstawil bedzie siedzial tak samo. I chyba niemozliwe jest zeby mortyzator dobil denkiem bo po to jest odboj zeby temu zapobiec.

carolbe · Post autor: **carolbe** » 09 kwie 2012, 18:44

Ja mam jakieś czerwony sprężyny lecz nie wiem jakie, na sprężynach nie widać żadnego oznaczenia

Czeka mnie wymiana amortyzatorów, teraz mam żółte koni i myślę nad żółtymi mts, bo zwykły będzie miał chyba za długi skok ?

Mowa o amortyzatorach z tyłu

maciek1006 · Post autor: **maciek1006** » 10 kwie 2012, 21:15

marcin80 pisze:Amortyzator niema nic do wysokosci auta, jakich bys nie wstawil bedzie siedzial tak samo

A ja np mam amortyzatory TA-Technix w opisie bylo napisane ze sa o 2 albo 3 cm krotsze i faktycznie byly to wydaje mi sie ze auto obnizylo sie o te 2-3 cm dobrze mysle ?

rafal9h10 · Post autor: **rafal9h10** » 10 kwie 2012, 22:37

maciek1006, Niestety źle myślisz. Amortyzator jest skrócony aby samochód tak wysoko się nie unosił i aby nie dobijały denkiem gdy masz obniżające sprężyny. W B4 w tylnych amortyzatorach sportowych talerzyk trzymający sprężynę jest na tej samej wysokości co i w standardowych. Więc jakim cudem ma się obniżyć? Przód to tylko wkłady więc też nic się nie obniży.

carolbe · Post autor: **carolbe** » 10 kwie 2012, 23:46

Ma ktoś jakieś opinie na temat amortyzatorów mts? Na allegro nie ma za dużo amortyzatorów o krótszym skoku a jak założę serię to nie będzie to co powinno

Może mi ktoś polecić jakie amortyzatory kupić?

Przypominam, że nie wiem jaką mam glebę na sprężynach nie widać żadnych oznaczeń

PEPEK · Post autor: **PEPEK** » 11 kwie 2012, 10:26

carolbe ja w swoim avancie mam kompletne zawieszenie Weiteca- sprężyny +amory. Z racji tego iż nasze drogi są jakie są, jeden tylny amortyzator nie wytrzymał

Wymieniłem same tylne amory na TA-Technix i wiadome Weitec jest o wiele sztywniejszy ale te żółte Technixy też dają rade, zwłaszcza gdy dwa nowe razem kosztują mniej niż jeden z weiteca :mrgreen:

carolbe · Post autor: **carolbe** » 11 kwie 2012, 17:18

A czy do coupe 90r pasują amortyzatory od sedana/avanta b3/b4? Bo na allegro ich pełno a jak wpisze coupe to trochę ubogo

[ Dodano: 2012-04-11, 18:22 ]
Na sprężynie zlokalizowałem napis specialfedern. Ktoś wie co to mogą być za sprężyny? Ja wiem tyle, że są czerwone

marcin80 · Post autor: **marcin80** » 11 kwie 2012, 23:52

krotszy amortyzator jest po to zeby szybciej reagowal, jak kupilem swojego audika mialem totalnie zdechle amorki z przodu byly to olejowe, i chcialem troszke podniesc auto bo bylo nisko i mieko i dobijal, kazdy mi mowil ze jak wstawie gazowe to sie podniesie bo przeciez gazowy amor caly czas sie wysuwa, wtedy bylem jeszcze mlody i niedoinformowany, po wymianie autko niepodnioslo sie ani milimetra. skoro amorka mozna scisnac i rozciagnac reka to masa auta caly czas dociskala by go do konca i tu pojawia sie sprezyna odpowiedzialna za wysokosc auta