[Audi B4 TDI 1z]Ślizgające sprzęgło
-
- Forum Audi 80
- Posty: 269
- Rejestracja: 16 lip 2009, 21:07
- Lokalizacja: Łańcut/Rzeszów
- Kontakt:
[Audi B4 TDI 1z]Ślizgające sprzęgło
Witam
Przepatrzyłem trochę postów na temat sprzęgła a dokładniej ślizgania się go i nic nie uzyskałem odpowiedzi więc zakładam nowy post.
Mianowicie zacznę od początku gdzie na jedynce i wstecznym jak chciałem ruszyć strasznie szarpał i całą karoserią rzucało więc wydarłem skrzynie myśląc że to coś z łożyskiem wyciskowym ale nie był miesiąc spokój i dalej tak samo, a jeszcze wcześniej parę lat wcześniej nie odbijał mi pedał sprzęgła i nie zasysało płynu z zbiorniczka co się okazało że sprężynka w pompce sprzęgła była pęknięta i mechanik założył jakąś inną i działało.
Następnie pod maskę wleciał komp z czipem i sprzęgło mi zaczęło ślizgać no to już pewno koniec to wymiana na nowe Sachs to 1,9 TDI cały komplet. Spokój był niedługo zaczęło znowu ślizgać zauważyłem jak jest zimny silnik to jest ok. a jak już dostanie temperatury to zaczyna ślizgać , cały płyn hamulcowy wymieniłem i dobrze odpowietrzyłem wszystko i dalej ślizga, przy wymianie sprzęgła sprawdzałem uszczelniacz na wale korbowym bo może on puszcza olej ale było sucho. Nie mam pomysłów co może być jeszcze zastanawiam się nad wymianą pompki sprzęgła bo jak jest zimny wciskam pedał to jest mały opór po wciśnięciu 2-4 cm jest już duży opór i tak powinno być a jak jest ciepły to od samego początku jest maksymalny opór tak jak by nie do końca było puszczony pedał.
Może jakieś sugestie może ktoś się spotkał z takim problemem ??
Przepatrzyłem trochę postów na temat sprzęgła a dokładniej ślizgania się go i nic nie uzyskałem odpowiedzi więc zakładam nowy post.
Mianowicie zacznę od początku gdzie na jedynce i wstecznym jak chciałem ruszyć strasznie szarpał i całą karoserią rzucało więc wydarłem skrzynie myśląc że to coś z łożyskiem wyciskowym ale nie był miesiąc spokój i dalej tak samo, a jeszcze wcześniej parę lat wcześniej nie odbijał mi pedał sprzęgła i nie zasysało płynu z zbiorniczka co się okazało że sprężynka w pompce sprzęgła była pęknięta i mechanik założył jakąś inną i działało.
Następnie pod maskę wleciał komp z czipem i sprzęgło mi zaczęło ślizgać no to już pewno koniec to wymiana na nowe Sachs to 1,9 TDI cały komplet. Spokój był niedługo zaczęło znowu ślizgać zauważyłem jak jest zimny silnik to jest ok. a jak już dostanie temperatury to zaczyna ślizgać , cały płyn hamulcowy wymieniłem i dobrze odpowietrzyłem wszystko i dalej ślizga, przy wymianie sprzęgła sprawdzałem uszczelniacz na wale korbowym bo może on puszcza olej ale było sucho. Nie mam pomysłów co może być jeszcze zastanawiam się nad wymianą pompki sprzęgła bo jak jest zimny wciskam pedał to jest mały opór po wciśnięciu 2-4 cm jest już duży opór i tak powinno być a jak jest ciepły to od samego początku jest maksymalny opór tak jak by nie do końca było puszczony pedał.
Może jakieś sugestie może ktoś się spotkał z takim problemem ??
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 269
- Rejestracja: 16 lip 2009, 21:07
- Lokalizacja: Łańcut/Rzeszów
- Kontakt:
Ślizga na 3,4,5 biegu po wciśnięciu pedału gazu tak od 2 tyś jak jest już duży moment obrotowy, obroty wzrastają a prędkość samochodu jest taka sama
Przy ruszaniu jest ok ale jak na 2 biegu chciał by tak szybciej puścić sprzęgło trzymając na obrotach to też ślizgnie
Dziś również jechałem dłuższa trasa i ślizgało i ten pedał sprzęgła tak jak by wcale nie miał luzu odrazu jest max opór, raczej nie powinno tak być..
Przy ruszaniu jest ok ale jak na 2 biegu chciał by tak szybciej puścić sprzęgło trzymając na obrotach to też ślizgnie
Dziś również jechałem dłuższa trasa i ślizgało i ten pedał sprzęgła tak jak by wcale nie miał luzu odrazu jest max opór, raczej nie powinno tak być..
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Wydaje mi sie, ze pompka nie ma tu wiele do rzeczy. Poniewaz uklad pompy sprzeglowej odpowiada jedynie za wycisk (rozlaczenie tarczy od docisku) czyz nie?
Uszkodzenia wysprzeglika czy pompki objawialyby sie jedynie problemami z wbiciem biegu (nie wysprzeglony w pelni uklad napedowy), szarpaniem (nie precyzyjne sterowanie sprzeglem - uszkodzona pompka/wysprzeglik).
Rozumiem, ze zalozyles caly komplet sprzegla tj. razem z nowym dociskiem?
Czy przy wymianie kompletu sprzegla odtlusciles dobrze kolo zamachowe (od strony styku z tarcza sprzegla)?
Uszkodzenia wysprzeglika czy pompki objawialyby sie jedynie problemami z wbiciem biegu (nie wysprzeglony w pelni uklad napedowy), szarpaniem (nie precyzyjne sterowanie sprzeglem - uszkodzona pompka/wysprzeglik).
Rozumiem, ze zalozyles caly komplet sprzegla tj. razem z nowym dociskiem?
Czy przy wymianie kompletu sprzegla odtlusciles dobrze kolo zamachowe (od strony styku z tarcza sprzegla)?
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
ja bym to wyjal bo to chyba jedyne wyjsce, ewidetnie widac ze problem jest w zjechanej tarczy i oddal to na gwarancjikris00 pisze:Podczas montażu wszystko dobrze wyczyściłem i oczywiście założony był cały komplet sachs tarcza+docisk+łożysko to ślizganie jest bardzo uciążliwe i już nie mam pojęcia co może być przyczyną tego ślizgania
To ja odgrzeje kotleta:-) mam podobny problem jak autor tematu. Znaczy się sprzęgło ma rok. Komplet sprzęgła firmy sachs. Zrobiony był chip na wtryski 210 przez kolegę kostrza. Wtedy jeszcze sprzęgło działało bez zarzutu. Zamontowałem wtryski 210 i przez jakiś czas nic nie zauważyłem. Ale ostatnio stało się coś dziwnego. Potrzebowałem nagle przyspieszyć na 5 biegu. Z prędkości ok 95 km miałem jakieś 2000 obr. Dałem sporo gazu i wystąpił uślizg sprzęgła. To znaczy wzrosły obroty a po chwili auto zaczęło przyspieszać. Postanowiłem to sprawdzić i sprawa wygląda następująco. Na 3 biegu nawet przy mocnym użyciu gazu nie zauważyłem uślizgu sprzęgła. Na 4 biegu już występuje jak i na 5. Ale występuje tylko przy 2 tyś obr. Jak mam już 2200 obr i dodam mocno gazu uślizgu nie zauważam. Nawet jak dodam mocno gaz przy 1800 obr to auto ciągnie bez uślizgu. Pytanie czy mam ażtak duży przyrost momentu aby sprzęgło nie dawało rady przenieść tego? Czy to raczej jakieś uszkodzenie sprzęgła? Dodam że podczas ruszania występują drgania. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Mogę to wyciągnąć i reklamować. Ale czy nowe sprzęgło da radę? Za wszelkie rady dziękuję. A i jeszcze jedno. Ostatnio robiłem skrzynię w audi u znajomego i jak montowałem wysprzeglik to dość łatwo się dało go wcisnąć. A jak robiłem u siebie to wyprzeglik dawał dość spory opór. Może tu coś jest na rzeczy? Pozdrawiam
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Fakt że tym sprzęgłom ktore kupujemy na wymianę jako nowe ,daleko jest do ori ....niby ori siedzi LUK ,ale wystarczy się przyjrzeć temu kupionemu "lukowi " i ori ....spręzyki cieniutkie ,wszytko jakieś takie delikatne ...przepaść w wykonaniu i tyle :roll: Ale skoro ci się trzepie przy ruszaniu ,to ewidentnie coś jest nie halo ...zwykle ślizganie się po wymianie sprzegła na nowe ,lub "trzepanie" przy ruszaniu, powoduje niedopasowanie powierzchni tarcza sprzegła -koło zamachowe ...przy zmianie sprzegła nalezało by sciągnać koło zamachowe i dać do wyrównania powierzchni styku z tarczą sprzegła ...ale nikt tego nie robi i jest jak jest ...sytuacja podobna gdy do starych tarcz hamulcowych ,damy nowe klocki bez przetoczenia tarcz ...hamulce przez jakiś czas są marne ,bo klocki muszą sie dopasować do tarczy ...w przypadku tarczy sprzegła jest podobnie ...koledze po wymianie sprzęgło ślizgało się kilka dni ,po czym przestało ....na ori sofcie raczej się nie ślizga,ale na tuningowym częstokamsta pisze:mam podobny problem jak autor tematu. Znaczy się sprzęgło ma rok. Komplet sprzęgła firmy sachs.
Takie pytanie Mariusz do ciebie mam jeszcze. Czy toczenie koła zamachowego ma jakiś negatywny wpływ na pracę silnika po chipie? Oczywiście tyle ile trzeba a nie jakieś tam duże odchudzanie. Jak założe nowe sprzęgło do tego czy w ten czas uślizg sprzęgła zniknie czy raczej to norma po chipie? Dodam że na starym sprzęgle nie było szarpania. Po założeniu nowego i skrzyni een problem pojawił się po 3 miesiącach. Od tego czasu jest tak że jednego dnia sprzęgło chodzi jak należy to znaczy nie szarpie a drugiego dnia jest masakra i nie da się normalnie ruszyć. I to jest dziwne bo jak by było koło krzywe to by szarpanie występowało cały czas.