[80 B4 1.9 tdi 1Z] Problem z odpalaniem. Z jakąkolwiek jazdą
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
[80 B4 1.9 tdi 1Z] Problem z odpalaniem. Z jakąkolwiek jazdą
Witam.
Stałem się dziś posiadaczem audi 80 1,9 tdi ale no jak to bywa nie obyło się bez problemów...
Postaram się dokładnie opisać mój problem, może ktoś pomoże.
Na zimnym silniku odpał od strzała jednak na moje oko minimalnie za długo kreci. Po lekkim rozgrzaniu przy przyspieszaniu wciskając gaz do oporu dławienie jakby brakowało paliwa. Po długim naprawdę długim rozgrzaniu przyspiesza ok. Ale z kolei odpalanie ciepłego silnika to koszmar. Trzeba kręcić ładną chwilę. Po pół godzinnym przestoju silnik jeszcze gorący wsiadam do auta i kręcę i kręcę i kręcę, zapala (jeśli wgl zapali) za 4-5 razem długiego kręcenia. Gdy zapali muszę trzymać go na wysokich obrotach bo momentalnie gaśnie. Zdarza się że nie reaguje wgl na gaz. Z tego co wiem ten silnik ma pedał przyśpieszenia na potencjometr. Swoja drogą to gaz wciskam podczas jazdy i dopiero pod sam koniec zakresu czuć że wgl coś przyśpiesza. Byłem na vag-u i nie wykazało błędów. Mechanik powiedział że winna jest elektronika pompy wtryskowej. Czy faktycznie taka jest przyczyna? Dodam jeszcze ze temperatura cały czas utrzymuje się na 1/4 skali czyli o wiele mniej jak 90 stopni a wydaje mi się że temperatura powinna wynosić właśnie około 90 stopni. Tata ma taki silnik ale w audi a3 (oznaczenia AGR) i wskazówka stoi idealnie na 90 stopni. Auto ma przebieg 330 tysięcy km raczej nie kręcony. Wizualny stan auta naprawdę bardzo dobry. Czy ktoś pomoże? Będę wdzięczny za każdą rade. Jutro jadę do serwisu boscha zapytać o pompę wiec jeśli ja coś będę wiedział również będę uzupełniał w temacie.
Pozdrawiam
Stałem się dziś posiadaczem audi 80 1,9 tdi ale no jak to bywa nie obyło się bez problemów...
Postaram się dokładnie opisać mój problem, może ktoś pomoże.
Na zimnym silniku odpał od strzała jednak na moje oko minimalnie za długo kreci. Po lekkim rozgrzaniu przy przyspieszaniu wciskając gaz do oporu dławienie jakby brakowało paliwa. Po długim naprawdę długim rozgrzaniu przyspiesza ok. Ale z kolei odpalanie ciepłego silnika to koszmar. Trzeba kręcić ładną chwilę. Po pół godzinnym przestoju silnik jeszcze gorący wsiadam do auta i kręcę i kręcę i kręcę, zapala (jeśli wgl zapali) za 4-5 razem długiego kręcenia. Gdy zapali muszę trzymać go na wysokich obrotach bo momentalnie gaśnie. Zdarza się że nie reaguje wgl na gaz. Z tego co wiem ten silnik ma pedał przyśpieszenia na potencjometr. Swoja drogą to gaz wciskam podczas jazdy i dopiero pod sam koniec zakresu czuć że wgl coś przyśpiesza. Byłem na vag-u i nie wykazało błędów. Mechanik powiedział że winna jest elektronika pompy wtryskowej. Czy faktycznie taka jest przyczyna? Dodam jeszcze ze temperatura cały czas utrzymuje się na 1/4 skali czyli o wiele mniej jak 90 stopni a wydaje mi się że temperatura powinna wynosić właśnie około 90 stopni. Tata ma taki silnik ale w audi a3 (oznaczenia AGR) i wskazówka stoi idealnie na 90 stopni. Auto ma przebieg 330 tysięcy km raczej nie kręcony. Wizualny stan auta naprawdę bardzo dobry. Czy ktoś pomoże? Będę wdzięczny za każdą rade. Jutro jadę do serwisu boscha zapytać o pompę wiec jeśli ja coś będę wiedział również będę uzupełniał w temacie.
Pozdrawiam
Pewnie ktoś ci opchnął audi z padniętym nastawnikiem potencjometrycznym dziwne, że na vagu koleś nie miał żadnego błedu... Podepnij vaga pod auto przejedź się i jak bendziesz miał te same objawy to powinna być jakaś odpowiedź Jak chcesz jechać do serwisu to lepiej nie jedź bo tam same "spece" są nic konkretnego nie powiedzą a kase będą chceli wyciągnąć.
Rencista, wcale nie musi być błędu na vag-u jak nastawnik leży.
Rastaman25, Winny jest ewidentnie nastawnik, tylko pytanie jaki masz bo jak potencjometryczny to większy problem, indukcyjny wystarczy wyczyścić.
Co do temperatury silnika to sprawdź węże wodne po dłuższej trasie. Jak oba będą ciepłe to znaczy że czujnik na zegary przekłamuje, jak oba letnie znaczy że termostat cały czas otwarty
Rastaman25, Winny jest ewidentnie nastawnik, tylko pytanie jaki masz bo jak potencjometryczny to większy problem, indukcyjny wystarczy wyczyścić.
Co do temperatury silnika to sprawdź węże wodne po dłuższej trasie. Jak oba będą ciepłe to znaczy że czujnik na zegary przekłamuje, jak oba letnie znaczy że termostat cały czas otwarty
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
Jeśli chodzi o vag-a to wpinał mi się znajomy mechatronik więc potraktował mnie jak kumpla i zdiagnozował pompę. Silnik nie dymi na żaden kolor. Jutro jadę do Bochni do bosch-service, podobno dobrze znają się na robocie i podpytam co i jak.
axell potrafisz powiedzieć po cym rozpoznać jaki mam ten nastawnik?
Dziękuje za podpowiedzi, jeśli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie to chętnie przeczytam. Pozdrawiam
axell potrafisz powiedzieć po cym rozpoznać jaki mam ten nastawnik?
Dziękuje za podpowiedzi, jeśli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie to chętnie przeczytam. Pozdrawiam
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
To masz niestety potencjometryczny którego się raczej nie regeneruje, a nawet jak się to komuś uda to zazwyczaj na krótko. Choć jest parę osób na forum które go regenerowały i niby sobie chwalą. Koszt nowego nastawnika to 1500zł, używkę w dobrym stanie bardzo ciężko znaleźć a nawet jak się trafi to też nie wiadomo jak długo pojeździ.
Niestety wszystkie nastawniki potencjometryczne czeka ten sam los
Druga metoda to przekładka na indukcyjny koszty ok.1000 w górę, kwestia jaki komputer chcesz wsadzić i rozwiązujesz ten problem raz na zawsze.
Na przepływce boscha to Twój kolega mógł praktycznie tylko Ci błędy zczytać, żadnej diagnozy pompy paliwa nie mógł zrobić.
Niestety wszystkie nastawniki potencjometryczne czeka ten sam los
Druga metoda to przekładka na indukcyjny koszty ok.1000 w górę, kwestia jaki komputer chcesz wsadzić i rozwiązujesz ten problem raz na zawsze.
Na przepływce boscha to Twój kolega mógł praktycznie tylko Ci błędy zczytać, żadnej diagnozy pompy paliwa nie mógł zrobić.
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Jeżeli chcesz jezdzic tym autem długo i bezproblemowo, więc w gre wchodzi tylko przekładka. Musisz wyłożyc jak pisal axell minimum 1000 zł. Zyskasz pełna diagnostyke auta i nastawnik który czysci się i zakłada ponownie do dalszej jazdy, a nie jak w przypadku potencjometrycznego , wymiane na inny sprawny który nie wiadomo ile pochodzi lub nowy który kosztuje 1500.
- Rastaman25
- Forum Audi 80
- Posty: 290
- Rejestracja: 03 gru 2011, 13:57
- Lokalizacja: Brzesko
Wiem wiem Audi to jest audi:) Klasa sama w sobie. Silnik wydaje się być zdrowy, nie dymi. Jutro możliwe że zmierzę mu kompresje i będziemy wiedzieć co i jak. Dodam jeszcze że nie świeci się wgl kontrolka świec żarowych. Tak jakby jej nie było. Wyczytałem teraz gdzieś że podobne problemy jak moje objawiają się świeceniem/mruganiem tej kontrolki. Może sprzedający poprostu pozbył się tej kontrolki wykręcając żarówkę?
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
A Tu masz opinie osób ktore zmieniły swój stary potencjometryczny na indukcyjny https://audi80.pl/usluga-przekladka- ... t56818.htm
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Teraz jest juz taka temperatura, że nie grzeją swiece i kontrolka nie zapala się.
Ale jesli chcesz sprawdzić czy działa to możesz odłaczyć kostke od czujnika odpowiadającego za grzanie świec. znajduje sie ona w krućcu przy głowicy kolo 3 wtrysku tego z kabelkiem. Czujnik jest niebieski, odepnij kostkę, włącz zaplon i powinna zapalic sie kontrolka od grzania świec. Wyłącz zapłon i podłącz kostke.
Ale jesli chcesz sprawdzić czy działa to możesz odłaczyć kostke od czujnika odpowiadającego za grzanie świec. znajduje sie ona w krućcu przy głowicy kolo 3 wtrysku tego z kabelkiem. Czujnik jest niebieski, odepnij kostkę, włącz zaplon i powinna zapalic sie kontrolka od grzania świec. Wyłącz zapłon i podłącz kostke.