siema chlopaki i dziewczyny?
jesli to nie odpowiedni dzial to z gory przepraszam bo nie wiedzialem gdzie indziej to wcisnac..
mianowicie mialem mala stluczke, tak mozna by to nazwac chyba, generalnie przyjechalem do pracy i postawiłem auto:
na biegu + reczny,
mialem krotki wyjazd sluzbowym busem do hurtowni na miescie, jak wrocilem dowiedzialem sie ze tir / naczepa najechala mi na auto, na masce male slady ale 1sze co mi do glowy przyszlo... to ROZRZAD. Po pracy pojechalem do mechanika, jest u mnie w zabrzu taki ktory wg mnie jest naprawde ogarniet (po roku czasu jemu udalo sie zdiagnozowac? wadliwy wtrysk sterujacy) i mowie mu ze prawdopodobnie tir przeciorał mi auto do przodu / tylu z wzuconym 1szym biegiem, zrobil lekkie ogledziny i powiedzial ze prawdopodobnie dostal w "pupe" napinacz i nie da sobie reki obciac ale "dolne kolo" tez... na komputerze wyszlo ze jest zaplon przestawiony
teraz w czym rzecz, winowajca bez problemu sypnie mi kasa za maske ale nie chce uwierzyc ze rozrzad tez jest zrabany, dlatego wlasnie pisze bo sam nie wiem, zwyczajnie nie znam sie az tak na dieslu... co poradzicie ? jest jakasz szansa zeby mu namacalnie to udowdnic ? wiem ze moge to przez polise OC zalatwic, i teoretycznie powolaja "bieglego" ktory moze to stwierdzic (sam nie wiem tego na 100%)
[b4 1,9 TDI 1z] felerna stluczka...
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Bierzesz mechanika, ustawiacie rozrząd na znaki, pokazujecie kierowcy tira że przestawione i mówisz mu aby dał na nowy pasek oraz napinacz (napinacz z płetwą 170zł, pasek 70zł) oraz wymianę rozrządu. A dolnym kołem możesz postraszyć kierowcę tira jeszcze aby parę zł więcej dał. Tylko nie sprecyzowałeś o które koło chodziło, czy klinowe z tłumikiem drgań skrętnych czy zębate wału. Jak z tłumikiem to dopóki nie będzie chodzić na boki nie zwracałbym na niego uwagi, jak zębate koło to dopóki nie ma problemów to pod żadnym pozorem bym go nie ruszał to jak przykręci je niekompetentna osoba to narobi więcej biedy niż pożytku.
I nie zapłon lecz kąt wtrysku
I nie zapłon lecz kąt wtrysku
sory za pozna opdowiedz ale mielm "urwany" tydzien... w kwestii rozrzadu to nie ukrywam ze mam male pojecie, sam i z mechanikiem sprawdzalem czy "znaczniki" na pasku, kolach klinowych sie pokrywaja, moj mechanik sprawdzal jeszcze cos na "wysokosci laczenia skrzyni z blokeim" chyba ale nie wiem co
powiem ze nie widzialem samej 'stluczki', ale auto zastalem przestawione to pomyslalem ze zwyczajnie przeciagnol mi auto na tym biegu, nie chce panikowac ale moglo sie cos faktycznie stac ? jest takie prawdopodobienstwo ? kat wtrysku sam z siebie sie chyba nie przestawia... ?! sory jestem zielony z tego zakresu jeszcze
powiem ze nie widzialem samej 'stluczki', ale auto zastalem przestawione to pomyslalem ze zwyczajnie przeciagnol mi auto na tym biegu, nie chce panikowac ale moglo sie cos faktycznie stac ? jest takie prawdopodobienstwo ? kat wtrysku sam z siebie sie chyba nie przestawia... ?! sory jestem zielony z tego zakresu jeszcze
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Tam jest jeden znak._Dave pisze:"wysokosci laczenia skrzyni z blokeim"
Rozrząd przestawić._Dave pisze:ale moglo sie cos faktycznie stac
Jakieś jest ale trudno powiedzieć czy duże czy małe <ok>_Dave pisze: jest takie prawdopodobienstwo
Nie. Chyba, że przeskoczył pasek na pompie to wtedy będzie inny kąt._Dave pisze:kat wtrysku sam z siebie sie chyba nie przestawia...
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Samochód został przeciągnięty przez ciężarówkę. OK
Napęd z kół poprzez skrzynie został przekazany na wał, a ten wykonał obrót obracając jednocześnie całym rozrządem. Pomijając skrzynie to wał cały czas poprzez pasek kreci rozrządem i taka akcja jak potargany rozrząd moim zdaniem jest dużą przesadą.
Sam fakt, że jechałeś tym samochodem świadczy o braku związku stłuczki ze stanem rozrządu.
Napęd z kół poprzez skrzynie został przekazany na wał, a ten wykonał obrót obracając jednocześnie całym rozrządem. Pomijając skrzynie to wał cały czas poprzez pasek kreci rozrządem i taka akcja jak potargany rozrząd moim zdaniem jest dużą przesadą.
Sam fakt, że jechałeś tym samochodem świadczy o braku związku stłuczki ze stanem rozrządu.