zibi77 pisze:kolega mi doradził żeby te miejsca oczyścić i wcisnąć silikon od zewnątrz i od środka.
lepiej z mądrym zbłądzić niż podążać za głupim.
Nie ma nic gorszego, niż silikon na aucie. Wytnij szybę, oczyść, oczyść też blachę gdzie była klejona szyba i wklej ją na nowo.
Woda w kabinie może się też brać z nieszczelnych zaślepek w grodzi, np od strony kierowcy prz linkę gazu lub otwierania maski. A od strony pasażera może się mała dziurka zrobić koło odpływu wody z podszybia. Wtedy wystarczy specjalną masą uszczelniającą zakleić i powinno być git.
Nie polecam stosowania silikonów. Chyba, że kleicie wannę w łazience...
potem ściągłem plastki ze slupków .Dalej to zamknięcie dzwi i polewanie po dachu wody 
no i się pokazała 
kolega mi doradził żeby te miejsca oczyścić i wcisnąć silikon od zewnątrz i od środka. wstępna próba dała efekt pozytywny :mrgreen: i myślę że już koniec z wodą 
aha dla pewności zabezpieczyłem przelot linki maski na podszybiu (oczywiście silikonem).siema 8-)
Ja tak zrobiłem i nic mi już nie cieknie, a podczas ulew ze trzy razy mi się lało do środa hehe 
