Auto podczas wchodzenia w obroty pomiędzy 2600-3000 najcześciej na 3 biegu. Przerywa prace i rzuca duża chmurą dymu. Objawia się to w ten sposób, że czuć jakby ktoś autem szarpnął i z wydechu pojawia się chmura.
Od tygodnia nic takiego sie nie działo. a teraz taki numer. Czy to może być spowodowane jakimś trefnym paliwem?
Z rzeczy jakie zauwazyłem w trakcie użytkowania tego auta zauważyłem gwizd turbiny ( efekt wyjącej karetki ) i co mnie zastanowiło podczas odpalenia silnika po całej nocy nie zapala się dioda podgrzewania świec. jak do tej pory ani razu mi sie nie zapaliła. choć auto pali od strzała.
Proszę o porady. ew. informacje czy jest ktoś w okolicach ( sławna/koszalina) zajmujący się tymi silnikami
