[B4 2.0 ABK]Tylne hamulce slabe, tarcze
[B4 2.0 ABK]Tylne hamulce slabe, tarcze
Cześć, tak jak w temacie mam słabe hamulce z tyłu, początkowo myślałem ze to od zacisków gdyż swoje lata już mają, jeden ciekł więc kupiłem nowy. Sytuacja wcale się nie poprawiła po obu stronach tarcza ma styk z klockiem tylko około 2-3cm od piasty (dół tarczy).
Oczywiście wymienię teraz tarcze, klocki, i być może zacisk ale co zrobić żeby hamulce działały na całej powierzchni? Czy przyczyną może być trójnik? Zbliża się przegląd a koleś na diagnostyce mi to wytknął więc pan od przeglądu też będzie jęczał <osohozi>
Oczywiście wymienię teraz tarcze, klocki, i być może zacisk ale co zrobić żeby hamulce działały na całej powierzchni? Czy przyczyną może być trójnik? Zbliża się przegląd a koleś na diagnostyce mi to wytknął więc pan od przeglądu też będzie jęczał <osohozi>
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
witaj twoj post jest troszke nie zrozumialy wywnioskowalem ze klocki nie rowna biora tarcze przy chamowaniu tak? jesli tarcze sie nadaja daj je do przetoczenia a przyczyna tego typu zeczy jest prowadzenie zacisku sruby ktorymi przykrecasz zacisk do jarzma sa z tulejkami wyciagnij te suby wyczysc i potraktuj smarem powinno pomoc
To wszystko juz robiłem, dobrze rozumiesz!
Z tym ze ogólnie hamulce z tyłu są słabe, tak jak by przekaz cisnienia wynosił 90% przód i 10% tył. kiedys czytałem ze siła hamulca tylnego w audi zależy od obciażenia tylnej osi ale czy to mozliwe ze jadąc w pojedynke tylna os prawie wcale nie hamuje na rolkach podczas przeglądu?
Z tym ze ogólnie hamulce z tyłu są słabe, tak jak by przekaz cisnienia wynosił 90% przód i 10% tył. kiedys czytałem ze siła hamulca tylnego w audi zależy od obciażenia tylnej osi ale czy to mozliwe ze jadąc w pojedynke tylna os prawie wcale nie hamuje na rolkach podczas przeglądu?
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
Miałem podobny problem co ty ,tylne zaciski odpowietrzone wyjazd na ulice słabe i to pare razy i odnowa,może sekcja siada w pompie wymieniłem na drugą i dalej było to samo.Okazało się że korektor siły hamowania mieszał ,wywaliłem go w jego miejsce wstawiłem przewody hamulcowe i jest ok.tarcze tak jak opisujesz były brane przez klocki nierówno.A co do przetaczania tarcz to bym sobie odpuścił,nie teczasy żeby w tosię bawić .
Mam takie małe pytanie. Powinno mi zablokować tylne koła przy wyłączonym ABS'ie jak wcisnę pedał hamulca do oporu podczas jazdy po piachu? Pytam bo rozkręciłem korektor na max przepływ a kół nie blokuje. Dodam jeszcze, że korektor działa prawidłowo, hamulce odpowietrzone na nowym płynie, zaciski nie ciekną i działają jak nówki a klocki niedawno były wymieniane. Tylko tarcze mają już wyżłobienia i nie wiem czy powinienem je wymienić choć wymiar jeszcze trzymają.
Wymieniałem jakieś 2msc temu(4kkm) i właśnie też myślałem, że się muszą dotrzeć ale widzę, że już nie zdołają. Ręczny jest też taki sobie. Jak zaciągnę go na max i próbuje ruszyć na piasku to koła potrafią się obracać. Co myślicie o firmie GIRLING bo chyba takie tarcze i klocki kupię? Mam nawet taki komplet na przodzie ale założony dosłownie 3 dni temu i póki co nie mogę za wiele na ich temat powiedzieć.
nic nie słyszałem o takiej firmie, poszukaj w necie opinii, a co do hamulców to może być tak że klocki do starych tarcz nie zdążyły się dotrzeć natomiast tarcza zdążyła zardzewieć i będzie cięła klocek, miałem już tak w golfie, teraz wymieniałem klocki+tarcze TRW bo poprzedni właściciel prawdopodobnie wymienił tylko klocki i tarcza zamiast powierzchni styku o szerokości okolo 5 cm miała 2 cm i to od wewn strony (na zmianę 1cm korozji z 1 cm styku) i hamulce były bardzo słabevlodek pisze:Co myślicie o firmie GIRLING
Moje stykają całą powierzchnią klocka, nie są pordzewiałe ale mają już małe wyżłobienia. Jak wrócę z pracy to dam foto tarczy i ocenicie. Szukałem właśnie opinii na temat tej firmy i za wiele ich nie ma. Sprzedawca w sklepie mówił, że jakość podobna do TRW a w necie czytałem, że szły na pierwszy montaż do naszych audi na tylną oś. Ponadto brat je używał i bardzo zachwalał. Pożyjemy zobaczymy, w każdym razie sprawność na tych hamulcach znacznie się poprawiła, mam na myśli przód oczywiście. Zrobiłem na nich 300km i póki co się jeszcze chyba nie dotarły więc hamuję raczej spokojnie.