[B4] SUPERCHARGER DO 2.8
[B4] SUPERCHARGER DO 2.8
Witam wszystkich klubowiczów, rozważam montaż kompresora 1600 Lysholm 0,5bar (cały kit, ECU z nowym softem), w moim 2.8, 208tys na liczniku, motor bardzo ładnie pracuje, pali nie dużo, do 13,5litra szybko autostradami,(w porównaniu do moich poprzednich zajechanych 2.0 jestem wniebowzięty itd.) oprócz wydechu Sebring 2 cale, wszystko w standardzie, FWD. Nie martwi mnie fakt że podniesienie mocy na jedną oś to głupie, bo auto ma ładnie przyspieszać przy autostradowych prędkościach w dobrych warunkach. Ostatnio założyłem 19cali 235 szerokie i to się mocno czuje. Temat jest bardzo kosztowny dlatego chętnie poznam rady doświadczonych w tym temacie, wolałbym nie zmieniać motoru na inny, S2 też nie kupię, wkładam w to oto całe serce i chcę żeby ten motor został bo on mi się po prostu podoba.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2012, 22:10 przez AVBKING, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leo
- Forum Audi 80
- Posty: 3822
- Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
- Imię: Adam
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2,2 3B
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Można spróbować, chociaż jak to zwykle w takich projektach, przedroży sprawę, i opłacalne nie będzie. pół bara to da może z 200-220 KM w porywach.... Jakie koszty wchodzą w grę? Bo jeśli duże, to naprawdę rozważałbym swap na 4.2 , w końcu też bezawaryjnie da się zrobić a porównania nie ma, ponad 100KM różnicy nie da Ci żaden kompresor...
+1Leo pisze:Można spróbować, chociaż jak to zwykle w takich projektach, przedroży sprawę, i opłacalne nie będzie. pół bara to da może z 200-220 KM w porywach.... Jakie koszty wchodzą w grę? Bo jeśli duże, to naprawdę rozważałbym swap na 4.2 , w końcu też bezawaryjnie da się zrobić a porównania nie ma, ponad 100KM różnicy nie da Ci żaden kompresor...
TYlko swap na v8 da sensowny przyrost mocy względem kosztów. A v6 nie jest zbyt tuningowalnym silnikiem ze względu na słabe korby. i 0,4 bara to raczej jego granica wytrzymałości.
Koszty kitu to 12tys zł, w cenie nowe ECU (inaczej nie zadziała) i przesyłka z USA, przyrost mocy na przykładzie auta wg motodyno.com to jest jakieś 80KM. Jakie kroki trzeba podjąć żeby zrobić swap na V8 z mojego 2.8 i ile to kosztuje? Co trzeba przerobić? Nie chce swapa, ale wywalę 12 koła po czym silnik kopnie w kalendarz i będę w punkcie wyjścia.
[ Dodano: 2012-06-26, 20:10 ]
Moje auto o ośka, swap pociagnie tez za sobą wymianę skrzynie. Sugestie mile widziane.
[ Dodano: 2012-06-26, 20:10 ]
Moje auto o ośka, swap pociagnie tez za sobą wymianę skrzynie. Sugestie mile widziane.
- Bezimienny
- Forum Audi 80
- Posty: 91
- Rejestracja: 06 cze 2011, 15:37
prosze Cie, piszesz jakby nie istnialy oraz nie radzily sobie z moca inne auta poza 4 napedowymi :roll:Bezimienny pisze:przy ośce mija sie lekko z celem.
...i czytaj ze zrozumeniem, pozdroAVBKING pisze:wolałbym nie zmieniać motoru na inny, S2 też nie kupię, wkładam w to oto całe serce i chcę żeby ten motor został bo on mi się po prostu podoba.
Niewierze w taki przyrost mocy ale dolicz jeszcze koszt montażu i kilku innych pierdół to zamkniesz się w cenie 20 tys.Koszty kitu to 12tys zł, w cenie nowe ECU (inaczej nie zadziała) i przesyłka z USA, przyrost mocy na przykładzie auta wg motodyno.com to jest jakieś 80KM. Jakie kroki trzeba podjąć żeby zrobić swap na V8 z mojego 2.8 i ile to kosztuje? Co trzeba przerobić? Nie chce swapa, ale wywalę 12 koła po czym silnik kopnie w kalendarz i będę w punkcie wyjścia.
[ Dodano: 2012-06-26, 20:10 ]
Moje auto o ośka, swap pociagnie tez za sobą wymianę skrzynie. Sugestie mile widziane.
_________________
Przy V8 masz 300ps za cenę max 10tys i zawsze sprzedasz swoje v6 ale masz moc i bezawaryjność gwarantowana i możliwość dalszego rozwoju.
Proponuje czytać ze zrozuminiem.Bezimienny pisze:Ja bym radził sprzedać swoją, kupić coupe w quattro z zajechanym nawet silnikiem i wtedy modzić, według mnie wydawanie tyle kasy na moc przy ośce mija sie lekko z celem.
A ośka nie jest taka zła skoro Ford i Renault robią mocniejsze auta seryjne. Mikko ma u siebie v8 w ośce i nie robi żadnych problemów.
Szczerze to moim zdaniem zostaw ładną serie
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nigdy tanio nie wychodzi. Ale to wiedzą tylko ci którzy zrobili swapa bądź podłubali serie.
Przy montażu kompresora nie trzeba zmieniać wydechu. No chyba że dla przyjemności i chęci posiadania.
Kit kompresora z tematu to dość droga opcja względem przyrostu mocy do ceny. I jednocześnie zamyka dalszą drogę rozwoju. Przy swapie na V8 mamy 300 seryjnych koni i nadal możliwość dołożenia turbo lub kompresora :mrgreen:
Pozdro
Przy montażu kompresora nie trzeba zmieniać wydechu. No chyba że dla przyjemności i chęci posiadania.
Kit kompresora z tematu to dość droga opcja względem przyrostu mocy do ceny. I jednocześnie zamyka dalszą drogę rozwoju. Przy swapie na V8 mamy 300 seryjnych koni i nadal możliwość dołożenia turbo lub kompresora :mrgreen:
Pozdro
Panowie; oto jak koledzy zza Odry wsadzili V8 do B4,
Dokładnie można sobie obejrzeć, co trzeba zrobić z sankami, kolektorami, wydechami, karoserią.
Co zawiera pakiet kompresora; zmodyfikowany kolektor, przystawki pod pompę wspomagania i dodatkową rolkę pod kompresor, przerobioną szynę paliwową, nowe świece, uszczelki pod cały ten zestaw, dodatkowe śrubki, oringi, nowy program w ECU, nowy pasek 88cali.
Przypominam że kompresor nie zamyka drogi modyfikacji, po założeniu mniejszej rolki zwiększa się ciśnienie ładowania, i tu koszty zaczynają rosnąć - wymiana tłoków i korbowodów żeby odprężyć silnik, większe wtryski, nowy program, stożek i już cieszysz się z 350 koni.
Tak wydałeś kupę siana, nie - wogóle się to nie opłaca, ale zrobiłeś to sam i cieszy cię to.
Kit kosztuje 12tys zł, a niech ktoś z doświadczeniem SWAP 4.2 wypowie się ile to kosztowało żeby miało to ręce i nogi. Jeśli nie notował wszystkich wydatków i czasu pracy skrupulatnie ( a pewnie nie bo bardziej był zajęty tym żeby jak najszybciej budzić grozę przy użyciu 4.2), to tak naprawdę nigdy się tego nie dowiemy, a szkoda bo wniosłoby to wiele wartościowych informacji co tak naprawdę się bardziej opłaca.
[ Dodano: 2012-06-27, 11:29 ]
Informacja - koszt montażu kompresora - robisz to sam, zajmuje ci to wg instrukcji 7 godzin (weźmy 10) i na końcu druga osoba musi pomóc posadzić nowy zestaw między Vidły. Koszt montażu - 0 zł i tyle piwa ile zdoła się wypić po montażu.
Dokładnie można sobie obejrzeć, co trzeba zrobić z sankami, kolektorami, wydechami, karoserią.
Co zawiera pakiet kompresora; zmodyfikowany kolektor, przystawki pod pompę wspomagania i dodatkową rolkę pod kompresor, przerobioną szynę paliwową, nowe świece, uszczelki pod cały ten zestaw, dodatkowe śrubki, oringi, nowy program w ECU, nowy pasek 88cali.
Przypominam że kompresor nie zamyka drogi modyfikacji, po założeniu mniejszej rolki zwiększa się ciśnienie ładowania, i tu koszty zaczynają rosnąć - wymiana tłoków i korbowodów żeby odprężyć silnik, większe wtryski, nowy program, stożek i już cieszysz się z 350 koni.
Tak wydałeś kupę siana, nie - wogóle się to nie opłaca, ale zrobiłeś to sam i cieszy cię to.
Kit kosztuje 12tys zł, a niech ktoś z doświadczeniem SWAP 4.2 wypowie się ile to kosztowało żeby miało to ręce i nogi. Jeśli nie notował wszystkich wydatków i czasu pracy skrupulatnie ( a pewnie nie bo bardziej był zajęty tym żeby jak najszybciej budzić grozę przy użyciu 4.2), to tak naprawdę nigdy się tego nie dowiemy, a szkoda bo wniosłoby to wiele wartościowych informacji co tak naprawdę się bardziej opłaca.
[ Dodano: 2012-06-27, 11:29 ]
Informacja - koszt montażu kompresora - robisz to sam, zajmuje ci to wg instrukcji 7 godzin (weźmy 10) i na końcu druga osoba musi pomóc posadzić nowy zestaw między Vidły. Koszt montażu - 0 zł i tyle piwa ile zdoła się wypić po montażu.