[2,0 16v] klima działa na krutko manualna a tak n
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
Generalnie to już mi się odechciało tej klimatyzacji......manfred19 pisze:I jak GSF?? Wiesz już co było uszkodzone?? Sam włącznik klimy czy przekaźnik??
Ludzie którzy prowadzą w mojej okolicy "serwis klimatyzacji" nie mają o niczym pojęcia oprócz tego jak nabic czynnik :cry:
Sprawa po krótce wyglądała tak że auto kupione od niemca w 2008roku z klimą w seri. Była napewno zatarta sprężarka bo od początku nie było paska na klimie i nie kręciło się koło. Wymieniłem sprężarke na działającą założyłem pasek i pojechałem na nabicie i sprawdzenie całości. Jak oddawałem auto to przy włączeniu guzika AC startowały wentylatory. Przy odbiorze auta zostałem poinformowany że chyba mi czegoś w tej klimie brakuje bo według schematów powienienem mieć podwójny przekaźnik pod kierownicą (chyba 324) a mam pojednyćzy 305. Po konsultacji z Jugo (któremu chciałem przy okazji serdecznie podziękować) okazało się że spotkał się już z takim rozwiązaniem że jest pojededyńczy przekaźnik 305. Dodatkowo po włączeniu guzika AC wantylatory już nie startuja i gościu który przy tym grzebał nie wie dlaczego. Wyjście było tylko jedno, nabić układ i szukać samemu. Przy mostkowaniu czujnika wysokiego ciśnienia wentylatory idą na maxa, po podaniu prądu na krótko sprężarka chodzi. Rozbiórka panelu środkowego celem dostania się do włącznika ukazała powód dlaczego po próbie naprawy przez fachowca wentylatory nie chodzą. Włącznik sfajczony.... pękły blaszki które się stykają przy wciśnieciu guzika. Troche lutowania żeby to działało na szybko i temat włącznika został opanowany. Dalej jednak nie było prądu na przekaźniku który powinien podawać dalej na sprężarke. Czujnik nad nagrzewnicą sprawdzony i jest ok. Została jedna możliwość, coś jest uwalone przy włączniku wentylatorów. Po podaniu prądu na krótku pod przekaźnik (kabel niebiesko czarny o ile dobrze pamiętam) wszystko działa jak ta lala. Ten właśnie kabel idzie do pokrętła od nawiewu. Na następny dzień pojechaliśmy do tego super serwisu żeby posprawdzali ciśnienia czy wszystko jest ok i wyszło że jeb.....dzik który wybiegł mi po koła w 2010r uszkodził chłodnice klimy. Nowa chłodnica czeka na założenie, całą konsole z pokrętłami musze wyciągnąć na wierzch żeby sprawdzić co jest z tym włącznikiem wentylatorów :evil:
To faktycznie trochę zabawy Cię czeka :-| Ale nie łam się nawet nie wiesz jaka będzie Twoja radość gdy wszystko będzie chodzić prawidłowo. U mnie w aucie też jest tylko jeden przekaźnik (sterownik) do klimy taki w wysokiej obudowie. Kurcze szkoda że tak daleko mieszkasz....coś byśmy razem przy aucie podziałali. U mnie coś klima chyba średnio wydajna jest. Przy 3 biegu nawiewu temperatura powietrza ze środkowej kratki wynosi około 7 stopni. Na 2 biegu 5 stopni. Nie wiem czy to tak ma być. Może zawór rozprężny mi się już kończy?? Pisz co i jak udało Ci się ogarnąć.
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
no to jak zrobisz chlodnice i wszystko bedzie szczelne to moim zdaniem problem sam sie rozwiazeGSF pisze:Generalnie to już mi się odechciało tej klimatyzacji......manfred19 pisze:I jak GSF?? Wiesz już co było uszkodzone?? Sam włącznik klimy czy przekaźnik??
Ludzie którzy prowadzą w mojej okolicy "serwis klimatyzacji" nie mają o niczym pojęcia oprócz tego jak nabic czynnik :cry:
Sprawa po krótce wyglądała tak że auto kupione od niemca w 2008roku z klimą w seri. Była napewno zatarta sprężarka bo od początku nie było paska na klimie i nie kręciło się koło. Wymieniłem sprężarke na działającą założyłem pasek i pojechałem na nabicie i sprawdzenie całości. Jak oddawałem auto to przy włączeniu guzika AC startowały wentylatory. Przy odbiorze auta zostałem poinformowany że chyba mi czegoś w tej klimie brakuje bo według schematów powienienem mieć podwójny przekaźnik pod kierownicą (chyba 324) a mam pojednyćzy 305. Po konsultacji z Jugo (któremu chciałem przy okazji serdecznie podziękować) okazało się że spotkał się już z takim rozwiązaniem że jest pojededyńczy przekaźnik 305. Dodatkowo po włączeniu guzika AC wantylatory już nie startuja i gościu który przy tym grzebał nie wie dlaczego. Wyjście było tylko jedno, nabić układ i szukać samemu. Przy mostkowaniu czujnika wysokiego ciśnienia wentylatory idą na maxa, po podaniu prądu na krótko sprężarka chodzi. Rozbiórka panelu środkowego celem dostania się do włącznika ukazała powód dlaczego po próbie naprawy przez fachowca wentylatory nie chodzą. Włącznik sfajczony.... pękły blaszki które się stykają przy wciśnieciu guzika. Troche lutowania żeby to działało na szybko i temat włącznika został opanowany. Dalej jednak nie było prądu na przekaźniku który powinien podawać dalej na sprężarke. Czujnik nad nagrzewnicą sprawdzony i jest ok. Została jedna możliwość, coś jest uwalone przy włączniku wentylatorów. Po podaniu prądu na krótku pod przekaźnik (kabel niebiesko czarny o ile dobrze pamiętam) wszystko działa jak ta lala. Ten właśnie kabel idzie do pokrętła od nawiewu. Na następny dzień pojechaliśmy do tego super serwisu żeby posprawdzali ciśnienia czy wszystko jest ok i wyszło że jeb.....dzik który wybiegł mi po koła w 2010r uszkodził chłodnice klimy. Nowa chłodnica czeka na założenie, całą konsole z pokrętłami musze wyciągnąć na wierzch żeby sprawdzić co jest z tym włącznikiem wentylatorów :evil:
Chłodnica wymieniona, układ nabity narazie nie widać żadnych wycieków więc wygląda na to że jest szczelnie. Problem się sam nie rozwiąże bo w tej chwili wszystko mi ładnie pięknie działa ale na takim drucie że niechcieli byście tego widzieć. Czekam na nowy zespół pokręteł z włącznikiem i będzie jak należy.kroliqster pisze:no to jak zrobisz chlodnice i wszystko bedzie szczelne to moim zdaniem problem sam sie rozwiaze
Witam Panowie,ja mam inny problem a mianowicie :Odpalam klime na wolnych obrotach i raz się załącza a raz nie , dodaje gazu i zazwyczaj to pomagało i chłodziła elegancko, od jakiegoś czasu to już niestety nie pomaga, dodam że klima nabita, teraz jest tak jak jej się chce to chodzi albo nie,włącza się na 10-15 s i wyłącza i tak cały czas albo jak zaskoczy to cały dzień chłodzi, jeżeli chodzi o klimę to jestem w tym temacie zielony, może ktoś zna w Gdańsku jakiegoś speca od klimy? albo ktoś miał podobny problem? Proszę o radę.