Witam serdecznie. Mam pytanie do kolegów jak dobrze ustawić zapłon w NG.
Jeżeli sam sobie z tym nie poradzę tooddam do mechanika, tylko powiedzcie na co zwrócić uwagę żeby mnie nie wykołował lub czegoś nie spieprzył. Z góry serdeczne dzięki
[ Dodano: 2007-10-14, 20:20 ]
Jeżeli temat już był to sory ale nie znalazłem
[B4 2,3 NG] jak ustawić zapłon
Zobacz tu np. " http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... sc&start=0 "
sory Byk ale z tego forum to nic konkretnego sie nie doczytam. a tak wogóle to na stroboskop to wydaje mi się że można ustawić zapłon jak auto jest (prawie) nowe a te nasze to każde jest już w jakimś stopniu wytłuczone i coś tam zawsze jest trochę wygiełdane i dla tego na lampę nie da rady.po prostu jakieś uhybienia już są i tyle. nikt nie ma audi 80 z przebiegiem do 100tyś a powiem więcej przeważnie wszystkie mają ponad 200(może z jakimiś wyjątkami) i ja myślę że zapłon to jednak na słuch w starych autach ale lepiej jak to jednak zrobi ktoś z doświadczeniem. Pozdrawiam
Witam.
Pozwolę nie zgodzić się z Tobą.
Na ucho to Chłop w szpitalu zmarł!
Wartość nastawcza zapłonu dla silnika NG to 15 stopni przed górnym martwym punktem z dokładnością do 1 stopnia.
Jak można ustawić to na oko czy ucho?
Te czasy już minęły,potrzebna jest lampa stroboskopowa i troszkę umiejętności,znajomości tematu.
Nieprawidłowe ustawienie zapłonu ma wpływ na nadmierne zużycie silnika, paliwa,brak osiągów i itp.
Znaki na kole zamachowym - podziałka w stopniach.
Jasiu.
Pozwolę nie zgodzić się z Tobą.
Na ucho to Chłop w szpitalu zmarł!
Wartość nastawcza zapłonu dla silnika NG to 15 stopni przed górnym martwym punktem z dokładnością do 1 stopnia.
Jak można ustawić to na oko czy ucho?
Te czasy już minęły,potrzebna jest lampa stroboskopowa i troszkę umiejętności,znajomości tematu.
Nieprawidłowe ustawienie zapłonu ma wpływ na nadmierne zużycie silnika, paliwa,brak osiągów i itp.
Znaki na kole zamachowym - podziałka w stopniach.
Jasiu.
Witam. Ja się sam do tego nie zabieram ale moim zdaniem w starym aucie po ustawieniu na stroboskop też idealnie nie bedzie. Potem trzeba korygować korygować korygować aż w końcu się trafi. Trochę jestem w temacie bo wekendami pracuję w warsztacie i bardzo często klient na drugi dzień wraca aby znów ustawić zapłon bo mówi że np: gorzej idzie itd, itp. A tak na marginesie to może ktoś wie gdzie w podlaskim tak cudownie ustawiają zapłony w NG, naprawdę chętnie bym skorzystał i się przekonał jak to jest naprawdę bo i tak przed zimą muszę posprawdzać auto wymienić WN itd. pozdrawiam