Otóż jak się okazuje próbują nas nabrać, że świece te niby przyczyniają się do lepszej wydajności układu zapłonowego. A tymczasem nic innego jak rozkład elektrody masowej z jednej na trzy pogarszają rozchodzenie się iskry, a i w wielu zapłonach zamiast "porządnej iskry" otrzymujemy tylko straty ciepła. Zresztą na necie jest wiele dostępnych filmików na ten temat. Reasumując nie dajmy się nabierać na "wynalazki" z kosmosu. Ja zmieniłem świece na jedno-elektrodowe (irydowe) i auto chodzi dużo lepiej. Ponadto przy lekkim wyprzedzeniu zapłonu zeszło nawet minimalnie spalanie.
A czy ktoś z was również eksperymentował ze świecami różnych typów i marek?
Czy wszyscy idą za większością i kupują ngk ber6tu i boscha? <ok>
PS. Tylko nie piszcie mi o zaleceniach producenta
![:-P](https://audi80.pl/images/smilies/jezyk_oko.gif)