[B4 1Z] Nagle zgasł i nie odpala
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 gru 2010, 15:21
Witam 2 dni temu mialem podobne zdarzenie. Mianowicie nagle zgasl i nie odpala.
Moze od poczatku... Audi 80 B4 Avant 1.9TDI Z1. Sprawdzilem kilka rzeczy.
- Wymienilem filtr paliwa
- Paliwo dochodzi do pompy wtryskowej i z niej odplywa
- Chcialem odpowietrzyc wtryski ale paliwo z wtryskiwaczy wogole nie wyplywa.
- Napiecie na zaworze odcinajacym jest.
- Modul sterujacy 12 miesiecy temu byl czyszczony (500pln)
Za moment sprawdze czy zawor odcinajacy N109 pracuje.
Podlaczylem VAG i wyswietlilo nastepujace bledy:
1237 Zawor odcinajacy paliwo N109
1242 Stopien konca w module sterowniczym przerywa lub zwarcie do plusa.
Wykasowalem oba bledy ale nic to nie dalo. Z tego co slysze i sprawdzam to Zawor N109 dziala.
Mechanik, ktory w zeszlym roku czyscil oraz ustawial pompe stwierdzil ze trzeba ta czynnosc powtorzyc + przeczyscic cala pompe... 600 pln.
PS Nie wiem czy mechanior robi mnie w balona... zastanawiam sie czy nie lepiej, taniej i korzystniej jest wymienic cala pompe, ktorej koszt na allegro to okolo 700pln.
Jezeli ktos ma jakas rade prosze o pomoc. Moze sam jestem w stanie to przeczyscic...
Pozdrawiam
Marcin
Moze od poczatku... Audi 80 B4 Avant 1.9TDI Z1. Sprawdzilem kilka rzeczy.
- Wymienilem filtr paliwa
- Paliwo dochodzi do pompy wtryskowej i z niej odplywa
- Chcialem odpowietrzyc wtryski ale paliwo z wtryskiwaczy wogole nie wyplywa.
- Napiecie na zaworze odcinajacym jest.
- Modul sterujacy 12 miesiecy temu byl czyszczony (500pln)
Za moment sprawdze czy zawor odcinajacy N109 pracuje.
Podlaczylem VAG i wyswietlilo nastepujace bledy:
1237 Zawor odcinajacy paliwo N109
1242 Stopien konca w module sterowniczym przerywa lub zwarcie do plusa.
Wykasowalem oba bledy ale nic to nie dalo. Z tego co slysze i sprawdzam to Zawor N109 dziala.
Mechanik, ktory w zeszlym roku czyscil oraz ustawial pompe stwierdzil ze trzeba ta czynnosc powtorzyc + przeczyscic cala pompe... 600 pln.
PS Nie wiem czy mechanior robi mnie w balona... zastanawiam sie czy nie lepiej, taniej i korzystniej jest wymienic cala pompe, ktorej koszt na allegro to okolo 700pln.
Jezeli ktos ma jakas rade prosze o pomoc. Moze sam jestem w stanie to przeczyscic...
Pozdrawiam
Marcin
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Samo wykasowanie błędów ,nie naprawi zaciętego lub niedziałającego własciwie elektrozaworu n109 .Musisz go wykrecic i sprawdzićfloydmaster pisze:Podlaczylem VAG i wyswietlilo nastepujace bledy:
1237 Zawor odcinajacy paliwo N109
1242 Stopien konca w module sterowniczym przerywa lub zwarcie do plusa.
Wykasowalem oba bledy ale nic to nie dalo. Z tego co slysze i sprawdzam to Zawor N109 dziala.
W żadnym wypadku nie daj się naciągnać ,cwaniaczek i tandeciarz ,co roku by brał kasę za to samo,powiedz mu że w ramach gwarancji takie rzeczy powinien robic,choć raczej szkoda strzepić języka bo oni nie mają skrupułów i golą bezlitośnie jak sie ktoś nie upomni o swoje i jak sie nie zna ,zedrą ostanie pieniadzefloydmaster pisze:Mechanik, ktory w zeszlym roku czyscil oraz ustawial pompe stwierdzil ze trzeba ta czynnosc powtorzyc + przeczyscic cala pompe... 600 pln.
Zawór n109 na pewno ,wyglada na to że sie zacinafloydmaster pisze:Jezeli ktos ma jakas rade prosze o pomoc. Moze sam jestem w stanie to przeczyscic..
co prawda ostatni wpis jest z grudnia ale postanowiłem się pochwalić , bardzo podobną a raczej taką samą sytuację miał mój kolego w dniu dzisiejszym a związane to było z czyszczeniem pompy kilka miesięcy temu. Babcia audiczka TDI wczesną jesienią lub końcem lata zaczęła odmawiać jazdy (nastawnik do regulacji tak powiedział mechanik) wyregulował w kilkadziesiąt minut i odpowiednio skasował. w dniu dsiejszym w/w babcia odpaliła jak zawsze i po kilkudziesięciu minutach zgasła jak by wyłączona z kluczyka. Sprawdziłem, paliwo dochodzi ale na wtryskach zero paliwa. telefon do mechanika (od pompy) i usłyszałem że to jakiś pierdoł i w poniedziałek mamy przyjechać. Tylko jest jeden szkopół, za taki przyjazd kasuje ok. 200 zł . Odkręciliśmy dekiel od nastawnika i okazało się że włąśnie te śrubki a raczej nakrętki od pierścienia są popuszczone. Dokręcenie, rozrusznik i pali jak nowa. Dochodzę do wniosku że ten mechanik robi tak jak pisali poprzednicy , Jak już dorwie auto do naprawy to pilnuje aby miał pracę i dochody.
Witam koledzy!
Mam powazny problem a Autem
Audi 80 TDi 1z '94.
W piatek po pracy auto nie zapaliło juz, rano bez problemu wszystko działało.
Dzis je zaholowalem pod dom i tak:
VAG pokazał błędy:
765 Czujnik położenia mechanizmu wyznacz. dawki - G149
1237 Zawór odcinania dopływu paliwa - N109
65535 Uszkodzony sterownik.
Auto kręci ale nie zapala, jak mu dowaliłem samostartem za przepływką to zaczynał gadac ale po chwili gasnie.
Co poczyniłem:
1. Sprawdziłem czy jest napiecie na zaworze N109 po przekreceniu stacyji w pozycji zapłonu - jest 12,2V, podalem takze bezposrednio z Aku, tez nic.
2. Podawalem paliwo bezposrednio z bańki a nie z filtra - powoli zasysał ale bez efektu.
3. Odkrecilem metalowe przewody do wtrysków i pokrecilem rozrusznikiem, nic sie z nich nie lało.
4. Odkrecilem zawór N109 i przeciscilem wd40, po zamontowaniu bez efeku - podobno on ma cykac lekko, coz u mnie jest cicho, zas cyka zaworek obok przepływki.
W listopadzie czyscilem nastawnik wg fotoporady i auto przestalo szarpac, ale to chyba nie ma nic do tego co sie teraz stało.
Inna awaria to odcinanie Turba na 3,4 i 5 biegu, komp wywalał zawsze błąd 575, chcialem sie tym zajac po zimie ale chyba czeka mnie kompleksowa naprawa
Macie jeszcze jakies pomysły, ewentualnie warsztat godny polecenia lub człowieka ktory siedzi w TDI (okolice Rybnika i Raciborza)
Pozdrawiam
Mam powazny problem a Autem
Audi 80 TDi 1z '94.
W piatek po pracy auto nie zapaliło juz, rano bez problemu wszystko działało.
Dzis je zaholowalem pod dom i tak:
VAG pokazał błędy:
765 Czujnik położenia mechanizmu wyznacz. dawki - G149
1237 Zawór odcinania dopływu paliwa - N109
65535 Uszkodzony sterownik.
Auto kręci ale nie zapala, jak mu dowaliłem samostartem za przepływką to zaczynał gadac ale po chwili gasnie.
Co poczyniłem:
1. Sprawdziłem czy jest napiecie na zaworze N109 po przekreceniu stacyji w pozycji zapłonu - jest 12,2V, podalem takze bezposrednio z Aku, tez nic.
2. Podawalem paliwo bezposrednio z bańki a nie z filtra - powoli zasysał ale bez efektu.
3. Odkrecilem metalowe przewody do wtrysków i pokrecilem rozrusznikiem, nic sie z nich nie lało.
4. Odkrecilem zawór N109 i przeciscilem wd40, po zamontowaniu bez efeku - podobno on ma cykac lekko, coz u mnie jest cicho, zas cyka zaworek obok przepływki.
W listopadzie czyscilem nastawnik wg fotoporady i auto przestalo szarpac, ale to chyba nie ma nic do tego co sie teraz stało.
Inna awaria to odcinanie Turba na 3,4 i 5 biegu, komp wywalał zawsze błąd 575, chcialem sie tym zajac po zimie ale chyba czeka mnie kompleksowa naprawa
Macie jeszcze jakies pomysły, ewentualnie warsztat godny polecenia lub człowieka ktory siedzi w TDI (okolice Rybnika i Raciborza)
Pozdrawiam
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Skoro nie podaje paliwa po podaniu 12v na n109 , to prawdopodobnie puścił któryś lut po robieniu nastawnika ,o czym może świadczyć błąd g 149 ,który zwraca sygnał połozenia pierścienia dawkującego i jest odpowiedzialny za dawkę paliwa ...takze przyczyną jest według mnie nastawnik ,więc zanim zaprowadzisz auto gdziekolwiek ,zdejmij dekielek na nastawniku i posprawdzaj luty,szczególnie jak lutowałeś bez pasty
Podłącze się pod temat... na wiosnę dałem do czyszczenia nastawnik (pierburg 94') do kolegi z forum. Powiedział, że jest już tak wyeksploatowany, że nie ma możliwości wyczyszczenia go tak, żeby całkiem przestało szarpać (a szarpało już masakrycznie). Teraz czytam w tym temacie, że w Pierburgu nie ma się co zużyć, tylko czyszczenie i autko powinno śmigać jak nowe... U mnie znowu zaczyna się szarpanie a minęło ok 4 miesięcy od czyszczenia. Z resztą zaraz po czyszczeniu był taki moment że szarpło. Czujnik wału czysty. O co kaman? Pada coś innego czy źle wyczyszczony nastawnik? Po czyszczeniu dowiedziałem się, że ten nastawnik jak znowu zacznie szarpać to tylko wymiana.. a tu piszą, że tylko czyszczenie...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Bo nie ma się co zużyć ,i chciałbym zobaczyć ten twój ,co to "jest już tak wyeksploatowany" bo widziałem już takie zaje...ne w środku i po paliwie z dodatkiem kwasu ,i z zacierającą się ośką ... i jak na razie wszystkie udało mi się przywrócić do życia i żaden nie szarpie 8-) A jak ci od razu po czyszczeniu szarpało to albo to nie wina nastawnika ,albo ktoś go niedokładnie złożył ,albo nie zauważył że zaciera się oś ,albo naprawdę twój nastawnik jest wyjątkiem , w co wątpięDawidof pisze:na wiosnę dałem do czyszczenia nastawnik (pierburg 94') do kolegi z forum. Powiedział, że jest już tak wyeksploatowany, że nie ma możliwości wyczyszczenia go tak, żeby całkiem przestało szarpać (a szarpało już masakrycznie). Teraz czytam w tym temacie, że w Pierburgu nie ma się co zużyć,
Nie no, zaraz po czyszczeniu raz na jakiś czas około 2000obr. szarpnęło i było dalej ok. Z biegiem czasu jest co raz gorzej. Skoro szarpanie narasta to chyba jednak wina nastawnika (jak się mylę to co jeszcze może powodować takie objawy?). Poza tym po odłączeniu czujnika prędkości w skrzyni auto jedzie normalnie. Co robić?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Dawidof pisze: Skoro szarpanie narasta to chyba jednak wina nastawnika
Skoro tak ,to ewidentnie wina nastawnikaDawidof pisze:Poza tym po odłączeniu czujnika prędkości w skrzyni auto jedzie normalnie
Rozebrać jeszcze raz,jak w takim krótkim czasie po czyszczeniu,w środku będzie pełno opiłków ,to szukać drugiej pompy wtryskowej .Jak będzie w miarę czysto,przyjrzeć się czy rdzeń jest równo ustawiony względem ruchomej ośki.Jak chcesz to podeślij mi ten nastawnik ,szybko wyjdzie co mu dolega i na pewno nie powiem ci że "się kończy " ,jak to już raz usłyszałeś bo jeśli chodzi o" mechanikę "nastawnika ,to tam się nie ma co skończyćDawidof pisze:Co robić?