Proszę o pomoc w związku z moją Damą

Otóż problem jest w tym, że moje autko nie chce zapalić na chłodnym silniku, nie mówię nawet, że na zimnym, bo czasami wystarczy, że postoi z 2 godz i już jest problem. Słychać pompkę, kręci, ale nie odpala.
Wymieniona została przepustnica. Nic to nie dało. Po czym oddałem do gazownika, który zregenerował reduktor. Samochód ożył, dobrze było przez ok. 2 tygodnie. Po tym czasie zauważyłem z układu chłodzenia delikatny wyciek na trójnikach, do których płynie płyn chłodniczy z reduktora. naciskając na ten wąż widać było wyciek płynu, po czym zasysanie powietrza.

I tu pytanie do Was, czy może układ chłodzenia ma wpływ na odpalanie mojej 80, bo przypomnę, że między regeneracją parownika a zauważeniem wycieku było super.
Proszę o podpowiedź i Pozdrawiam