mam Panowie i Panie trzy problemy, jeden z nich zauważyłem niedawno drugi to już od dłuższego czasu występuje ale dopiero postanowiłem się za to zabrać a trzeci jest od zawsze

1. W momencie gdy puszczam gaz auto nie zwalnia płynnie tylko jest taki jakby uskok i dopiero (jak przy wyższym biegu puszczam gaz to jest to mniej odczuwalne) + nie wiem czy to ważne ale czasem (dość rzadko) w momencie gdy spuszczę nogę z gazu i wcisnę sprzęgło to gaz sam się dodaje przez moment.
2. Nie wiem czemu ale powyżej 4 tysięcy obrotów przy wrzuconym biegu i koło 3,5 tyś na "luzie" występuje u mnie coś w stylu strzelania (nie wiem jak to inaczej opisać ew. mogę nagrać klip). Nie wiem czy to wydech czy to gaz czy może coś innego i nie wiem czy da się to jakoś zniwelować.
3. Czy ABT na prawdę nie może spalić mniej niż 14 litrów? + czy powinienem słyszeć z reduktora coś w stylu piszczenia?( nie jest to głośne ale reduktor nie dawno wymieniany, firma LEVATO) może gdzieś w LBN wyregulują mi tak gaz żeby było dobrze? Regulowałem już parę razy i na wylocie na wawe i na Łęczyńskiej i dalej w mieście poniżej 14 litrów nie schodzę i od 4 tysi obrotów i tak na gazie silnik traci moc.
POMOCY