[1,9 TDi 1Z] Sprawdzenie pompy wtryskowej

patrykk007 · Post autor: **patrykk007** » 11 sty 2012, 14:03

Witajcie koledzy.

Pewien mechanik robiąc mi rozrząd stwierdził, że moja pompa jest zepsuta, a że mnie nie było aktualnie więc kazałem mu w takim razie wymienić (zresztą dużo nie wziął za ta pompę), bo potrzebowałem szybko sprawne auto.

Auto dobrze jeździ, ale mam wątpliwości co do tego mechanika.

Oczywiście swoją pompę zabrałem z powrotem. Wcześniej jak miałem ją zamontowaną
to na komputerze pokazywało tylko błąd czujnika temperatury paliwa, który jest umieszczony w pompie.

I tutaj moje pytanie - Czy da się sprawdzić tą pompę bez montowania w silniku, a jeżeli tak to jakie to są koszta i czy ten czujnik temperatury paliwa miał jakiś wpływ na pracę silnika?

trepek · Post autor: **trepek** » 11 sty 2012, 18:50

Można ją rozebrać i ocenić wzrokowo stan elementów oraz pomierzyć mikrometrem stopień zużycia.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 11 sty 2012, 21:48

patrykk007 pisze:Pewien mechanik robiąc mi rozrząd stwierdził, że moja pompa jest zepsuta,

Szybka dignoza i szybka wymiana

Jak by była zepsuta ,to byś chyba poczuł jakieś niepokojące objawy .A czujnik temp.kosztuje kilkadziesiąt złotych i siedzi pod dekielkiem nastawnika ,no i oczywiście wpływ na pracę silnika ma ,bo jak czujnik padnie ,komp.widzi cały czas temp.paliwa -5,6 st.

patrykk007 pisze:Auto dobrze jeździ, ale mam wątpliwości co do tego mechanika.

Ja też :mrgreen: Pompę mogą ci sprawdzić w jakimś zakladzie który posiada odpowiedni sprzęt ,a że sprzęt tani nie jest ,to i kosztuje to zapewne więcej niż kilkadziesiąt złotych

patrykk007 · Post autor: **patrykk007** » 11 sty 2012, 22:43

MUNIOR pisze:bo jak czujnik padnie ,komp.widzi cały czas temp.paliwa -5,6 st.

I tak właśnie pokazywał komputer

A nie orientujecie się jaka to może być cena żebym nie dał się naciągnąć?

trepek · Post autor: **trepek** » 11 sty 2012, 22:50

Rozumiem, że to pompa z nastawnikiem indukcyjnym? Jeśli tak i jutro okaże się, że u mnie nastawnik w Boschu mówi "papa" to napisz mi na pw cenę za nią, gdybyś chciał ją sprzedać.

marxx5 · Post autor: **marxx5** » 23 sie 2012, 22:16

Witam wszystkich.

Przy rozgrzanym silniku falują obroty i nierówna praca.

Nastawnik indukcyjny niestety.

Poszukuję kogoś solidnego z Suwałk lub okolic do zdiagnozowania i ewentualnej naprawy.

Będę wdzięczny za pomoc.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 23 sie 2012, 22:26

marxx5 pisze:Przy rozgrzanym silniku falują obroty i nierówna praca.
Nastawnik indukcyjny niestety.

Niestety, to mógłbyś powiedzieć ,jak byś miał potencjometr

Jak masz indukcyjny to twoje szczęście ,bo przywrócenie go do ładu to pikuś :mrgreen: Rozebrać ,wyczyścić ,ustawić i auto śmiga jak nowe :mrgreen:

Post autor: **Krzysiek 84** » 23 sie 2012, 22:52

marxx5 pisze:Poszukuję kogoś solidnego z Suwałk lub okolic

Jedź do Kramka na papiernie za torami. Koleś obeznany i nikogo innego w Suwałkach nie znajdziesz, tylko trzeba czekać do niego w kolejce ze 2 tygodnie.

marxx5 · Post autor: **marxx5** » 24 sie 2012, 23:01

MUNIOR pisze:
marxx5 pisze:Przy rozgrzanym silniku falują obroty i nierówna praca.
Nastawnik indukcyjny niestety.
Niestety, to mógłbyś powiedzieć ,jak byś miał potencjometr Jak masz indukcyjny to twoje szczęście ,bo przywrócenie go do ładu to pikuś :mrgreen: Rozebrać ,wyczyścić ,ustawić i auto śmiga jak nowe :mrgreen:

Sorki jeżeli coś pomyliłem.
Odpływ jest z góry więc to chyba jednak potencjometr.
A czy to że problemy są tylko na rozgrzanym silniku to wskazuje jednoznacznie na nastawnik ?

Post autor: **Krzysiek 84** » 24 sie 2012, 23:22

Jak masz na przepływomierzu Boscha to niestety potencjometr. Wpadaj w niedziele do Olecka na spota to obadamy temat, Vag bedzie pewnie, jeśli kable dojadą to popatrzymy może coś dodatkowo pokaże. Z tym problemem to niestety Kramkowski Ci nie pomoże, co najwyżej zamontuje Ci drugi nastawnik, ale na Twoim miejscu bym nie bawił sie w to, tylko odkładaj kaske na przekładke i uderzaj do MUNIOR'A . Jeszcze Ci witaminke dołoży to nie poznasz zetora <ok>

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 24 sie 2012, 23:32

marxx5 pisze:Odpływ jest z góry więc to chyba jednak potencjometr.
A czy to że problemy są tylko na rozgrzanym silniku to wskazuje jednoznacznie na nastawnik ?

He he :mrgreen: Tak coś czułem przez skórę ,ze to potencjometr

Dawkę paliwa sprawdż na początek ...objawy jakby była za duża .Na rozgrzanym silniku powinna być ok.20 jednostek ...a jako że to stary bosch ,to może też być ok.30 ,byleby nie była jednocyfrowa np.07 ...bo wtedy może falować .O ile dawka prawidłowa ,to jest też jeszcze jedna możliwa przyczyna falowania ,ale to już musiałbym mieć ten nastawnik w swoich rękach żeby to sprawdzić