Dobra, mój błąd. Zatem, skasuje mapy, nakreślę nowe i zobaczymy.Francis1982 pisze:W sumie jak nie kasowałeś mapy po wymianie sondy to nie dziwię się, że mapa wygląda jak pętelka.
Póki co sprawa wygląda tak:Francis1982 pisze:I napisz czy dalej występują wszystkie objawy jak na początku.
-Po nocy czyli około 5rano gdy jest zimno i silnik przeskoczy na lpg, nadal chodzi jak traktor, nie reaguje na gaz i strzela. Trwa to około 3 minuty po czym wszystko wraca do normy.
-Co do mocy: Do 2tys obrotów potrafi lekko poszarpywac (dopóki dobrze sie nie rozgrzeje) i ogólnie jest mułowaty. Powyżej 2tys obrotów jedzie już całkiem przyjemnie i żwawo. Poniżej 2000rpm to nawet cieżko jest ruszyć zwłaszcza na klimie. (przy pb nie mam z tym problemów)
Teraz do około 2000rpm mam szarpanie ale tylko na gazie. Na pb jeździ płynnie i żwawo od samego dołu. Ale sprawdzę dokładnie w taki sposób jak opisujesz. Co do oględzin/regeneracji przepływki. Jeżeli okaże się, że coś z nią nie tak, to sie i tym pobawię, ale pewno te mapy tak wyglądają przez mój błąd, a nie przepływkę.Francis1982 pisze:Co do przepływki można ją sprawdzić w niezbyt precyzyjny sposób.
Mianowicie najwięcej ABK jeżdżą w zakresie około 2000 rpm (przynajmniej ja tak jeździłem) i spróbuj jeżdżąc trzymać się tych obrotów na każdym z biegów. Jeżeli będzie czuć szarpanie w tym zakresie może pomóc kontakt PR. Plastikowa pokrywa może ciężko schodzić i być mocno przyklejona.
Aha i mam rozumieć, że przepływomierz mam sprawdzac na PB a nie na LPG?