[80 B3 1.8 PM] problemy gdy zimny
[80 B3 1.8 PM] problemy gdy zimny
Witam, wszystkich. Posiadam Audi z silnikiem na monowtrysku monojetronic (1.8 PM), niedawno kupiłem i występuje następujący problem:
Po odpaleniu zimnego silnika silnik jakby nie pracował na wszystkie cylindry, zalewa się, po dodaniu gazu jeszcze słychać ten nadmiar paliwa w mieszance trafiającej do spalenia, w końcu po przepaleniu kiedy zdejme nogę z pedału przyśpieszenia to silnik chodzi w miare równo ale na bardzo niskich obrotach rzędu 500 i ma chęć zgasnąć, jak przytrzymam go na wyższych to jest dobrze. Jak się silnik tak porządnie nagrzeje (po kilkunastu minutach jazdy) to wtedy trzyma obroty jak trzeba. Dodam jeszcze że wstawiłem do niego też gaz (instalka drugiej generacji czy jakoś tak) ale to nie miało żadnego wpływu na pracę silnika, bo przed montażem było to samo. Generalnie na benzynie i gazie zachowuje się podobnie z tą różnicą, że kiedy odpalę na benzynie i jest ten efekt zalewania, to po przełączeniu na gaz znika, ale obroty także bardzo niskie, zaś po nagrzaniu (kilkunastominutowym) jest dobrze.
Z góry dziękuję za pomoc przy zlokalizowaniu problemu
P.S. Świece nowe - NGK, palec i kopułka nowe - BERU, kable stare BERU ale nie świecą po ciemku, filtr powietrza nowy, guma pod wtryskiem szczelna (ponoć gazownik sprawdzał).
Po odpaleniu zimnego silnika silnik jakby nie pracował na wszystkie cylindry, zalewa się, po dodaniu gazu jeszcze słychać ten nadmiar paliwa w mieszance trafiającej do spalenia, w końcu po przepaleniu kiedy zdejme nogę z pedału przyśpieszenia to silnik chodzi w miare równo ale na bardzo niskich obrotach rzędu 500 i ma chęć zgasnąć, jak przytrzymam go na wyższych to jest dobrze. Jak się silnik tak porządnie nagrzeje (po kilkunastu minutach jazdy) to wtedy trzyma obroty jak trzeba. Dodam jeszcze że wstawiłem do niego też gaz (instalka drugiej generacji czy jakoś tak) ale to nie miało żadnego wpływu na pracę silnika, bo przed montażem było to samo. Generalnie na benzynie i gazie zachowuje się podobnie z tą różnicą, że kiedy odpalę na benzynie i jest ten efekt zalewania, to po przełączeniu na gaz znika, ale obroty także bardzo niskie, zaś po nagrzaniu (kilkunastominutowym) jest dobrze.
Z góry dziękuję za pomoc przy zlokalizowaniu problemu
P.S. Świece nowe - NGK, palec i kopułka nowe - BERU, kable stare BERU ale nie świecą po ciemku, filtr powietrza nowy, guma pod wtryskiem szczelna (ponoć gazownik sprawdzał).
A moze zaczyna spalac plyn i dlatego nie chodzi rowno.Sprawdz rzeczy ktore wskazywal kolega wyzej ale sprawdz tez czy nie ma czasem "masła" pod korkiem.Ogolnie to dziwne bo na LPG przy padnietym czujniku temperatury nie byloby raczej zadnych problemow bo podczas pracy na gazie wazny jest jedynie sprawny uklad zaplonowy a mysle ze np czujnik temp nie ma wplywu na zaplon przy pracy na LPG...
Mysle ze przyczyny szukalbym raczej po stronie mechanicznej.
Mysle ze przyczyny szukalbym raczej po stronie mechanicznej.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
No niestety nie ma tak dobrze. Na samo odpalenie czujnik nie ma wpływu ale na sterowanie nastawnikiem przepustnicy już tak i w związku z tym może być sytuacja, że i na gazie nie będzie trzymał obrotów bo nastawnik za mocno przymknie przepustnicę.mastah22 pisze:padnietym czujniku temperatury nie byloby raczej zadnych problemow bo podczas pracy na gazie wazny jest jedynie sprawny uklad zaplonowy
Ale jak to posprawdzać, czy na zasadzie, kup i wymień (kosztowne) czy jakoś inaczej.
Trochę szperałem w literaturze i doczytałem jak sprawdzić nastawnik przepustnicy Potrzebne napięcie 6V i raz tak biegunowość a za chwilę odwrotnie, raz ma się schować a drugi raz wysunąć. Czy tak to się sprawdza czy inaczej?
Jak sprawdzić lambdę i czy ona ma wpływ kiedy uruchamiam całkowicie zimny silnik?
Gdzie znajduje się czujnik temperatury ECU, czy to ten wkręcony od dołu w króciec wodny przy głowicy (ten ma białą końcówkę i wtyczkę) czy gdzie indziej go szukać?
Pozdrawiam
Trochę szperałem w literaturze i doczytałem jak sprawdzić nastawnik przepustnicy Potrzebne napięcie 6V i raz tak biegunowość a za chwilę odwrotnie, raz ma się schować a drugi raz wysunąć. Czy tak to się sprawdza czy inaczej?
Jak sprawdzić lambdę i czy ona ma wpływ kiedy uruchamiam całkowicie zimny silnik?
Gdzie znajduje się czujnik temperatury ECU, czy to ten wkręcony od dołu w króciec wodny przy głowicy (ten ma białą końcówkę i wtyczkę) czy gdzie indziej go szukać?
Pozdrawiam
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Może tym razem od końca Czujnik temp. do ECU to jeden z dwóch czujników w króćcu wodnym przy głowicy. Jeden jest do wskaźnika (szary z trzema pinami), a drugi do ECU - niebieski i ma dwa piny. Musisz odpiąć wtyczki i sprawdzić, który jest który, bo różnie widziałem je wpięte, więc celowo nie piszę, że to ten na dole czy na górze.
Lambdę najlepiej sprawdzić na pracującym silniku podpinając oscyloskop pod przewód sygnałowy sondy i obserwując przebieg generowanego napięcia oraz prędkość reakcji sondy na zmieniające się warunki (np. wzbogacenie mieszanki przez nagłe dodanie gazu, albo zubożenie przez otwarcie pokrywy filtra). Przebieg musi wskazywać natychmiastową reakcję sondy na te zmiany. Tzn. sygnał od razu powinien się zmienić (odpowiednio - wzrosnąć lub spaść). Przy uruchamianiu silnika sonda nie jest brana pod uwagę przez pierwsze (zdaje się) 1 minutę (przy sondach z grzałką) i ok. 5 minut (przy sondach jednoprzewodowych) i to niezależnie czy silnik jest ciepły czy zimny.
Co do sprawdzenia nastawnika "na stole", to przyznam, że nigdy tego nie robiłem w Audi więc nie wiem. Ja u siebie nastawnik testuję za pomocą VAG-a, ale w PM-ie jest to chyba niemożliwe, bo nie ma możliwości podpięcia się z PC-tem . Jednak jeśli to jest typowy silnik krokowy to przyłożenie stałego napięcia do zasilania nic nie da bo typowy silnik krokowy jest sterowany impulsami, a nie jak zwykły silniczek stałym napięciem.
Lambdę najlepiej sprawdzić na pracującym silniku podpinając oscyloskop pod przewód sygnałowy sondy i obserwując przebieg generowanego napięcia oraz prędkość reakcji sondy na zmieniające się warunki (np. wzbogacenie mieszanki przez nagłe dodanie gazu, albo zubożenie przez otwarcie pokrywy filtra). Przebieg musi wskazywać natychmiastową reakcję sondy na te zmiany. Tzn. sygnał od razu powinien się zmienić (odpowiednio - wzrosnąć lub spaść). Przy uruchamianiu silnika sonda nie jest brana pod uwagę przez pierwsze (zdaje się) 1 minutę (przy sondach z grzałką) i ok. 5 minut (przy sondach jednoprzewodowych) i to niezależnie czy silnik jest ciepły czy zimny.
Co do sprawdzenia nastawnika "na stole", to przyznam, że nigdy tego nie robiłem w Audi więc nie wiem. Ja u siebie nastawnik testuję za pomocą VAG-a, ale w PM-ie jest to chyba niemożliwe, bo nie ma możliwości podpięcia się z PC-tem . Jednak jeśli to jest typowy silnik krokowy to przyłożenie stałego napięcia do zasilania nic nie da bo typowy silnik krokowy jest sterowany impulsami, a nie jak zwykły silniczek stałym napięciem.
Mam te sam problem opisywałem go jakiś czas temu
viewtopic.php?p=974&highlight=#974
Wtedy napisałem że jest wszystko ok niestety to było tylko złudzenie, teraz wiem ze zadne z tych podcisnień nie odgrywa w tym zadnej roli .
Badałem Ecu I wychodzi mi Błąd 2413 -SPALINY ZA UBOGIE
Po odłączeniu klemy akumlatora wszystko jest ok dopuki nie przełącze go na gaz błąd znowu się powtarza gazownicy twierdzą ze wszystko jest ok
Brak mi słów
viewtopic.php?p=974&highlight=#974
Wtedy napisałem że jest wszystko ok niestety to było tylko złudzenie, teraz wiem ze zadne z tych podcisnień nie odgrywa w tym zadnej roli .
Badałem Ecu I wychodzi mi Błąd 2413 -SPALINY ZA UBOGIE
Po odłączeniu klemy akumlatora wszystko jest ok dopuki nie przełącze go na gaz błąd znowu się powtarza gazownicy twierdzą ze wszystko jest ok
Brak mi słów
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Bo masz źle ustawioną emulację sondy w czasie pracy na LPG (o ile wogóle masz emulator). Więc podziękuj pięknie panom gazownikom i poszukaj takich co mają pojęcie o tym co robią.Wojtek * pisze:Po odłączeniu klemy akumlatora wszystko jest ok dopuki nie przełącze go na gaz błąd znowu się powtarza gazownicy twierdzą ze wszystko jest ok
Powiem tak nie znam się zbyt na gazie
Podczas ostatniej wizyty u gazowników przestawili mi emulacje z masowej (dlatego że ECU cały czas wykazywał uszkodzoną lambde) na prostokątną i właśnie po tej zmianie wybija ten błąd .
Według tych fachowców wszystko w ustawieniach jest jest ok ,pojechałbym do innej stacji ale problem w tym ze w mojej okolicy tylko oni są dilerem Landi Renzo ,pytałem w innych zakładach ale nikt niestety niechce się podjąć pracy bo niema oprogramowania do mojej centralki ,jeden z tych cwaniaków powiedział mi tak cyt."wie pan oprogramowanie szło by załatwić ale wie Pan mam dość swojej roboty"
Mam pytanie Danek (tylko proszę się nienapinkalać),przyszło mi do głowy żeby wykasować błąd w ECU, podpiąć miernik pod sonde (oscyloskopu niestety nie posiadam) i sprawdzić jakie ma wskazania podczas pracy na benzynie następnie przełączyć go na gaz i spróbować takie same paramerty ustawić na parowniku ,lub tak samo metodą porównawczą ale za pomocą analizatora spalin
Co otym myślisz ?
Podczas ostatniej wizyty u gazowników przestawili mi emulacje z masowej (dlatego że ECU cały czas wykazywał uszkodzoną lambde) na prostokątną i właśnie po tej zmianie wybija ten błąd .
Według tych fachowców wszystko w ustawieniach jest jest ok ,pojechałbym do innej stacji ale problem w tym ze w mojej okolicy tylko oni są dilerem Landi Renzo ,pytałem w innych zakładach ale nikt niestety niechce się podjąć pracy bo niema oprogramowania do mojej centralki ,jeden z tych cwaniaków powiedział mi tak cyt."wie pan oprogramowanie szło by załatwić ale wie Pan mam dość swojej roboty"
Mam pytanie Danek (tylko proszę się nienapinkalać),przyszło mi do głowy żeby wykasować błąd w ECU, podpiąć miernik pod sonde (oscyloskopu niestety nie posiadam) i sprawdzić jakie ma wskazania podczas pracy na benzynie następnie przełączyć go na gaz i spróbować takie same paramerty ustawić na parowniku ,lub tak samo metodą porównawczą ale za pomocą analizatora spalin
Co otym myślisz ?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Niestety nic z tego. Problem wynika z emulacji. Nie trzeba było przestawiać z "masy" na "falę". Błąd zwarcia sondy do masy jest traktowany przez ECU jako sporadyczny, po każdym odpaleniu auta na benzynie ECU sprawdza poprawność działania sondy i jak nie stwierdzi żadnych problemów to steruje mieszanką z uwzględnieniem sondy. Podczas jazdy na LPG rejestruje błąd "sonda do masy" ale nie modyfikuje mapy benzynowej, bo stwierdzając taki błąd nie ma czujnika na podstawie którego mógłby tą mapę ustawić. W związku z tym dla benzyny poza zarejestrowaniem owego błędu nic się nie zmienia i jest ok. Ustawienie emulacji na "fala" powoduje, że komp LPG zamiast sygnału sondy podstawia swój wygenerowany sygnał, którego charakterystyka jest daleka od sygnału rzeczywistego sygnału sondy. Najczęściej jest interpretowany przez ECU jako za uboga mieszanka, przez co zaczyna on wzbogacać mieszankę benzynową zmieniając mapę wtrysku. Wystarczy kilka km przejechanych na LPG z takim ustawieniem i już jest "po mapie".
Co do Twojego pomysłu to regulacja reduktora nic nie zmieni bo problem nie tkwi w regulacji instalacji tylko w złym ustawieniu rodzaju emulacji. Jedź do nich niech przestawią emulację z powrotem na "masa" i dopiero wtedy zrób reset i adaptację ECU.
Potem zainwestuj w interfejs i jakiegoś lapka za 200 pln. Soft znajdziesz w sieci i sam będziesz mógł sobie wszystko regulować i sprawdzać.
Co do Twojego pomysłu to regulacja reduktora nic nie zmieni bo problem nie tkwi w regulacji instalacji tylko w złym ustawieniu rodzaju emulacji. Jedź do nich niech przestawią emulację z powrotem na "masa" i dopiero wtedy zrób reset i adaptację ECU.
Potem zainwestuj w interfejs i jakiegoś lapka za 200 pln. Soft znajdziesz w sieci i sam będziesz mógł sobie wszystko regulować i sprawdzać.
Witam.
Audi B3
1991
silnik 1,8 PM
Mam problem z odpalaniem na LPG odpala po dłuższym kręceniu a po odpaleniu na benzynie szarpie silnikiem przez parę sekund, potem chodzi normalnie .
Od kiedy to sie dzieje samochód dużo pali około 14-15 litrów LPG przedtem palił 11 litrów gdy nie występowały te objawy.
Chciałbym sprawdzić czujnik temperatury , mierząc w samochodzie na gorącym silniku mam poprawny wynik , czujnik zwiększa oporność gdy się chłodzi ale , mierząc miedzy pinami, mierząc miedzy masą czujnika a pinami obojętnie którym, miernik nie pokazuje żadnej oporności .
Proszę o wyjaśnienie czy czujnik jest dobry czy nie ?
Audi B3
1991
silnik 1,8 PM
Mam problem z odpalaniem na LPG odpala po dłuższym kręceniu a po odpaleniu na benzynie szarpie silnikiem przez parę sekund, potem chodzi normalnie .
Od kiedy to sie dzieje samochód dużo pali około 14-15 litrów LPG przedtem palił 11 litrów gdy nie występowały te objawy.
Chciałbym sprawdzić czujnik temperatury , mierząc w samochodzie na gorącym silniku mam poprawny wynik , czujnik zwiększa oporność gdy się chłodzi ale , mierząc miedzy pinami, mierząc miedzy masą czujnika a pinami obojętnie którym, miernik nie pokazuje żadnej oporności .
Proszę o wyjaśnienie czy czujnik jest dobry czy nie ?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Pomiar między masą a pinem nic nie wykaże, bo czujnik nie jest spięty z masą. Skoro mierzysz na pinach i wskazania są ok. To czujnik jest sprawny. Jednak podejrzewam, że Twój problem nie ma nic wspólnego z czujnikiem tylko po pierwsze ze złą emulacją sondy lambda - polecam lekturę: http://www.centrum.audi80.pl/component/ ... nfo/id,71/ To jeśli chodzi o benzynę. A jeśli chodzi o gaz to regulacja instalacji może (choć wcale nie musi) spowodować poprawę pracy zimnego silnika na LPG.
zastanawiam się czy nie miało wpływu kilkakrotne odłączenie akumulatora 1 (naprawa alternatora. 2 wycięcie katalizatora + wstawienie rury w to miejsce.3 ładowanie akumulatora 12 godzin poza samochodem przed zimą.
Samochód po ponownownym podłączeniu akumulatora odpalany na benzynie i zaraz przełączany na Lpg , może to ma znaczenie ?
Samochód po ponownownym podłączeniu akumulatora odpalany na benzynie i zaraz przełączany na Lpg , może to ma znaczenie ?