AUDI80 B4 1.9TD SPRZEDANE, można zamknąć temat
alicjaaa, jesli byś chciała ja mógłbym sie pozbyć swojej skrzynki bo szukam czegoś długiego, DHL jest dla mnie za krótka, ale dla AAZ'a byłby to ogromny skok w przyszłość, pierwsze trzybiegi dość krótkie i już dłuższe 4 i piątka.
dla mojego silnika 2.5 ta skrzynka jest tak krótka że w zasadzie wogóle nie używałem jedynki tylko rzeważnie z dwójki ewentualnie czasem jak lekko z górki było to i z trójki sie ruszało...
masz może jeszcze stare tłoki z AAZ'a?
dla mojego silnika 2.5 ta skrzynka jest tak krótka że w zasadzie wogóle nie używałem jedynki tylko rzeważnie z dwójki ewentualnie czasem jak lekko z górki było to i z trójki sie ruszało...
masz może jeszcze stare tłoki z AAZ'a?
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
no skoro mój temat to ciągłe naprawy i usterki to dodam kolejną, właczam sobie światełka długie i nagle widze ciemność haha świeciły mi się zegary, ogólnie wewnątrz mi się świeciło wszystko, ale auto z zewnątrz juz się nie świeciło, się z lekka przestraszyłam, ze do domu nie dojade w nocy, ale je wyłaczyłam i wszystko swieciło jak powinno, kilka razy tak dawałam, aż załapało i sie świeciło jak powinno
Przeczytałem twój wątek nt. auta i wydaje mi się że 95% problemów z jego mechaniką wynika niestety z niekompetencji mechaników którzy się do niego dobierali.
Sprawdza się chyba podstawowa zasada - chcesz żeby było dobrze zrobione - zrób to sam.
I jeszcze jedno - do mechanika się nie wybieraj sama, bierz ze sobą ojca, brata, chłopaka - kogokolwiek.
Sprawdza się chyba podstawowa zasada - chcesz żeby było dobrze zrobione - zrób to sam.
I jeszcze jedno - do mechanika się nie wybieraj sama, bierz ze sobą ojca, brata, chłopaka - kogokolwiek.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Z tym WD40 to ostrożnie, styków tym nie pokrywaj, można delikatnie przesmarować mechanikę przełączników, ale nigdy w życiu nie powierzchnie styków które się ze sobą stykać mają <ok>
Lekarstwem na problemy z przełącznikiem zespolonym jest montaż przekaźników, po tym już nigdy Ci się nie wypali, ale to musi zrobić ktoś kto ogarnia dobrze elektrykę aby nie powstały nowe usterki <zly>
Lekarstwem na problemy z przełącznikiem zespolonym jest montaż przekaźników, po tym już nigdy Ci się nie wypali, ale to musi zrobić ktoś kto ogarnia dobrze elektrykę aby nie powstały nowe usterki <zly>
hahah ojciec wie mniej niż ja, ja zawsze jezdze ze wszystkimi autami jakie sa w domu, po tym niewydarzonym remoncie ja to już jestem tak wścipska, tak wyczulona, że zanim coś kupuje czy tez robie konsultacja z kims ogarniającym temat i dopiero oddaje auto, ale od tamtej pory moje auto nie widziało mechanika, sami w domu robiliśmy wszystko, chyba, ze zbierznośc się ustawiałotomek83 pisze:I jeszcze jedno - do mechanika się nie wybieraj sama, bierz ze sobą ojca, brata, chłopaka - kogokolwiek.
co do tych świateł, to pójde dziś i tak sie nudze może coś rozkrece, popatrze, podmucham podotykam i się naprawi haha