[B4 1Z] Szarpanie przy ruszaniu
- kermit1978
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
- Lokalizacja: Zamość
Jeśli to coś komuś pomoże - to ja posiadając kiedyś 2.0E ABK również miałem problem z ruszeniem na jedynce i to przeważnie na rozgrzanym silniku - to jeden ze znajomych powiedział mi abym przed wymianą sprzęgła spróbował przestawić zapłon (opóżnić lub przyśpieszyć).
Niestety wiedziałem tylko jak wygląda aparat zapłonowy i nie miałem pojęcia w którą stronę nim przekręcić aby opóżnić bądż przyspieszyć zapłon ale zrobiłem to metodą prób i błędów. Jak na moje szczęście po delikatnym przekręceniu go w jedną stronę (wcześniej zaznaczając sobie początkowe ustawienie aparatu zapłonowego) - wyjechałem na ulicę i szarpania nie było - jak ręką odjął. Efektem ubocznym niestety było delikatne - mało wyczuwalny spadek mocy.
Pozdrawiam
Niestety wiedziałem tylko jak wygląda aparat zapłonowy i nie miałem pojęcia w którą stronę nim przekręcić aby opóżnić bądż przyspieszyć zapłon ale zrobiłem to metodą prób i błędów. Jak na moje szczęście po delikatnym przekręceniu go w jedną stronę (wcześniej zaznaczając sobie początkowe ustawienie aparatu zapłonowego) - wyjechałem na ulicę i szarpania nie było - jak ręką odjął. Efektem ubocznym niestety było delikatne - mało wyczuwalny spadek mocy.
Pozdrawiam
- kermit1978
- Forum Audi 80
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 lip 2009, 14:12
- Lokalizacja: Zamość
Ale mi to pomogło.. Całkowicie przestało szarpać. Co najważniejsze auto nie paliło wcale więcej, nie było też żadnych kłopotów z zapalaniem zarówno na zimnym jak i gorącym. Ale co prawda autko bardzo ale to bardzo delikatnie straciło na mocy, prawie że nieodczuwalnie.
No cóż zgadzam się z przedmówcą że to dość niebezpieczny zabieg dla kogoś kto się na tym nie zna - ale w moim przypadku zrobiłem tylko delikatny ruch aparatem o parę stopni.
Pozdro
No cóż zgadzam się z przedmówcą że to dość niebezpieczny zabieg dla kogoś kto się na tym nie zna - ale w moim przypadku zrobiłem tylko delikatny ruch aparatem o parę stopni.
Pozdro
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 lip 2010, 08:34
Mam to na uwadze, vag nic nie mówi , silnik wyregulowany tip top.a podpiełeś pod vaga? moze to głupi czujnik od położenia wału?
jeśli to nie pomoże obawiam się że to jednak nowe sprzęgło nie domaga w sumie zaczęło szarpać jakieś miesiąc po wymianie.
Pozdro
[ Dodano: 2010-08-30, 18:15 ]
I po problemie :mrgreen: :mrgreen: palenie sprzęgła 2 razy po 7 sekund i ruszam jak gość.
Zero szarpania poezja.
pozdro
Witam
Posiadam Audi 80 B4 2,6 sedan w benzynie 1993 rok i mam problem ze sprzęgłem. Mianowicie przy ruszaniu i cofaniu odczuwalne jest szarpanie. Podczas jazdy na innych biegach wszystko jest ok, nic nie puka, nic nie stuka i nic nie szarpie, biegi wchodzą bez zarzutów. Mogę zniwelować te szarpanie podczas ruszania lub cofania dodając więcej gazu ale jest to oszukiwanie samego siebie. Miałem wymienianą tarcze i od tego czasu pojawił się ten problem. Mechanik mówił, że sprzęgło musi się ułożyć ale ja tak jeżdżę już 3 miesiące i bez zmian:( Co może być przyczyną tego szarpania i czy jest to groźne? Duży jest koszt takiej naprawy? Czy to prawda, że w tym modelu co posiadam jest sprzęgło dwumasowe? Proszę o pomoc w tej sprawie. Pozdrawiam
Posiadam Audi 80 B4 2,6 sedan w benzynie 1993 rok i mam problem ze sprzęgłem. Mianowicie przy ruszaniu i cofaniu odczuwalne jest szarpanie. Podczas jazdy na innych biegach wszystko jest ok, nic nie puka, nic nie stuka i nic nie szarpie, biegi wchodzą bez zarzutów. Mogę zniwelować te szarpanie podczas ruszania lub cofania dodając więcej gazu ale jest to oszukiwanie samego siebie. Miałem wymienianą tarcze i od tego czasu pojawił się ten problem. Mechanik mówił, że sprzęgło musi się ułożyć ale ja tak jeżdżę już 3 miesiące i bez zmian:( Co może być przyczyną tego szarpania i czy jest to groźne? Duży jest koszt takiej naprawy? Czy to prawda, że w tym modelu co posiadam jest sprzęgło dwumasowe? Proszę o pomoc w tej sprawie. Pozdrawiam
Witam, miałem ten sam problem co Ty po wymianie tarczy, szarpało przy ruszaniu strasznie. Mechanicy oczywiście pierdzielili tarcza się musi ułożyć, docisk jest krzywy itd itp...Okazało się że nowa tarcza była gówno warta! :evil: Założyłem starą tarcze która ma o dziwo 7,5mm grubości (a mechanik mi ja wymienił nie wiadomo po co!) i problem zniknął. A dodam że ta tarcza walnięta była firmy KAGER czyli chińczyk jak nic.
Mam objawy szarpania przy ruszaniu mimo, że puszczam sprzęgło delikatnie. Bierze ono gdzieś tak w połowie długości, ale do samego końca trzeba je kontrolować bo trochę skoczy do przodu. Dodatkowo po puszczeniu sprzęgła na biegu jałowym na postoju słychać rzężenie tak jakby skrzyni. Czy wiązać te dwie rzeczy razem, czy to raczej zbieg okoliczności.
Sprzęgło się nie ślizga itd. Jedynie to szarpanie. Dodatkowo widzę, że wylała mi poduszka silnika od strony kierowcy. Jak zmieniam biegi, to po zmianie aż mi nieraz lewarek się ruszy po puszczeniu sprzęgła - czy to poduszki pod skrzynią, czy może to ta lewa od silnika?
Sprzęgło się nie ślizga itd. Jedynie to szarpanie. Dodatkowo widzę, że wylała mi poduszka silnika od strony kierowcy. Jak zmieniam biegi, to po zmianie aż mi nieraz lewarek się ruszy po puszczeniu sprzęgła - czy to poduszki pod skrzynią, czy może to ta lewa od silnika?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 mar 2010, 13:47
to się zgadza z tym że w TD nie ma .Jest tylko w TDI a najlepszym testem żeby się upewnić że to wina nastawnika to odpięcie wtyczki czujnika predkości w skrzyni biegów .Jęsli po odpięciu szarpanie mija to na 100%nastawnik Ok panowie pytanie za 100 pk . 1) Gdzie jest ten nastawnik zamontowany ? 2) Gzie jest czujnik predkiści (napewno na skrzyni ) gdzieś na widoku
Koledzy!
Przerabiam temat. Kupiłem regenerowany komplet sprzęgła firmy Sasch /tarcza, docisk, łożysko/ w FA Krosno za 240 pln. Skrzynia mi huczała. Po rozebraniu okazało się, że łożysko dyfra z lewej strony kompletnie zajechane. Wymieniłem oba.
Ważną sprawą jest koło zamachowe i to, jak tarcza "bierze" koło zamachowe. U po zdjęciu starego sprzęgła tarcza i koło ma ślady zużycia w powierzchni ok 1,5 cm od krawędzi. Musze dodać, że przy ruszaniu i na dwójce szarpało /tzw. kangur/. Jest to oznaką zużytego docisku, tarczy sprzęgła /za cieńka/ lub wyślizganego, bądź przegrzanego koła zamachowego. Koledzy, którzy stosują technikę jazdy "clutch finish" muszą się liczyć z koniecznością zakupu nowego koła zamachowego. Jest jeszcze opcja przetoczenia ale pamiętajcie, że to nie tarcze i precyzja jest wymagana. Z tego, co wiem w trójmieście jest możliwość wykonania takiej operacji /serwisy czasem korzystają/. Moje koło zamachowe oglądało kilku zaufanych mechaników. Werdykt: zmatowić powierzchnię za pomocą maty ściernej lub papierem "100". Ryzyko przetoczenia jest duże, choćby dlatego, że tarcza powinna mieć grubsze okładziny dopasowane do nowego wymiaru koła zamachowego. Istnieje opcja zakupu zestawu wzmocnionego, polecam stronkę:
http://www.sprzegla.com/
Ja zakładam stare koło i regenerowane sprzęgło - eksperyment - i sądzę, że będzie ok. Postaram się coś napisać po testach.
Przerabiam temat. Kupiłem regenerowany komplet sprzęgła firmy Sasch /tarcza, docisk, łożysko/ w FA Krosno za 240 pln. Skrzynia mi huczała. Po rozebraniu okazało się, że łożysko dyfra z lewej strony kompletnie zajechane. Wymieniłem oba.
Ważną sprawą jest koło zamachowe i to, jak tarcza "bierze" koło zamachowe. U po zdjęciu starego sprzęgła tarcza i koło ma ślady zużycia w powierzchni ok 1,5 cm od krawędzi. Musze dodać, że przy ruszaniu i na dwójce szarpało /tzw. kangur/. Jest to oznaką zużytego docisku, tarczy sprzęgła /za cieńka/ lub wyślizganego, bądź przegrzanego koła zamachowego. Koledzy, którzy stosują technikę jazdy "clutch finish" muszą się liczyć z koniecznością zakupu nowego koła zamachowego. Jest jeszcze opcja przetoczenia ale pamiętajcie, że to nie tarcze i precyzja jest wymagana. Z tego, co wiem w trójmieście jest możliwość wykonania takiej operacji /serwisy czasem korzystają/. Moje koło zamachowe oglądało kilku zaufanych mechaników. Werdykt: zmatowić powierzchnię za pomocą maty ściernej lub papierem "100". Ryzyko przetoczenia jest duże, choćby dlatego, że tarcza powinna mieć grubsze okładziny dopasowane do nowego wymiaru koła zamachowego. Istnieje opcja zakupu zestawu wzmocnionego, polecam stronkę:
http://www.sprzegla.com/
Ja zakładam stare koło i regenerowane sprzęgło - eksperyment - i sądzę, że będzie ok. Postaram się coś napisać po testach.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 104
- Rejestracja: 27 lip 2009, 21:35
- Lokalizacja: Chełm
Witam, podpinam się pod temat.
Posiadam audi b3 1.6TD i szarpie mi przy ruszaniu i tylko przy zimnym silniku.
Zauważyłem ze gdy np z rana silnik jest zimny to sprzęgło bierze mi bardzo nisko i wtedy szarpie... Jak się już wszystko rozgrzeje to sprzęgło bierze w połowie...
Jak myślicie czego tego jest wina? Może to jakaś pompka?
Posiadam audi b3 1.6TD i szarpie mi przy ruszaniu i tylko przy zimnym silniku.
Zauważyłem ze gdy np z rana silnik jest zimny to sprzęgło bierze mi bardzo nisko i wtedy szarpie... Jak się już wszystko rozgrzeje to sprzęgło bierze w połowie...
Jak myślicie czego tego jest wina? Może to jakaś pompka?