[2.3 NG] Nierówna praca silnika i falujące obroty.
[2.3 NG] Nierówna praca silnika i falujące obroty.
Witam serdecznie, jestem tu nowy to też z góry dziękuje za ewentualne zainteresowanie moim tematem.
Do rzeczy...
Kupiłem w sierpniu b4 cabrio 2.3 NG 1993r. Stan auta był średni to też postanowiłem je wyremontować. Silnik przy kupnie pracował na 1000 obrotach. Wymienione zostały płyny, filtry, oleje, rozrząd i wyregulowane conieco. Silnik zaczoł pracować nieznacznie falując przy 850. wszystko byłoby dobrze gdyby nie poprzednia sobota. Wyjechał mi z za zakrętu "amator szybkiej jazdy" jechał zbyt szybko wiec go wyniosło i musiałem uciekać na prawo. Uderzyłem prawym kołem w krawężnik, podbiło mnie go góry i silnik zgasł. Po odpaleniu zaczoł dziwnie pracować odrazu wskoczył na 1200 i zaczoł falować. Wszystko to odbywa się w przedziale 1100/1200. Na zimnym odpala za pierwszym podobnie jak na gorącym. Na zimnym stabilizuje się na 1000 ale po zaledwie minucie jeśli tylko złapie temperatury zaczyna wzrastać do 1200 i falować w podanym wyżej przedziale. mój mechanik sprawdzł czy nie dostaje się tam lewe powietrze. Po wymianie jednego wężyka problem nie ustąpił. Doszedł do wniosku po całej sobocie na kanale że to musi być mechaniczny wtrysk. Mówi że nie chce się podjąc jego regulacji to też zwracam się do was o pomoc. Czytałem sporo postów na ten temat i zauważyłem że malo jest ludzi potrafiących "wyleczyć" mój problem. Nie sztuką jest wydać pare złotych i wrócić spowrotem do zakładu i mieć jeszcze większy dylemat. Mieszkam niedaleko Warszawy i jeśli znacie jakiego FACHOWCA z prawdziwego zdarzenia który wie co boli ten wtrysk i cały silnik, to prosze o jakiś kontakt lub pomoc w tym zakresie.
Do rzeczy...
Kupiłem w sierpniu b4 cabrio 2.3 NG 1993r. Stan auta był średni to też postanowiłem je wyremontować. Silnik przy kupnie pracował na 1000 obrotach. Wymienione zostały płyny, filtry, oleje, rozrząd i wyregulowane conieco. Silnik zaczoł pracować nieznacznie falując przy 850. wszystko byłoby dobrze gdyby nie poprzednia sobota. Wyjechał mi z za zakrętu "amator szybkiej jazdy" jechał zbyt szybko wiec go wyniosło i musiałem uciekać na prawo. Uderzyłem prawym kołem w krawężnik, podbiło mnie go góry i silnik zgasł. Po odpaleniu zaczoł dziwnie pracować odrazu wskoczył na 1200 i zaczoł falować. Wszystko to odbywa się w przedziale 1100/1200. Na zimnym odpala za pierwszym podobnie jak na gorącym. Na zimnym stabilizuje się na 1000 ale po zaledwie minucie jeśli tylko złapie temperatury zaczyna wzrastać do 1200 i falować w podanym wyżej przedziale. mój mechanik sprawdzł czy nie dostaje się tam lewe powietrze. Po wymianie jednego wężyka problem nie ustąpił. Doszedł do wniosku po całej sobocie na kanale że to musi być mechaniczny wtrysk. Mówi że nie chce się podjąc jego regulacji to też zwracam się do was o pomoc. Czytałem sporo postów na ten temat i zauważyłem że malo jest ludzi potrafiących "wyleczyć" mój problem. Nie sztuką jest wydać pare złotych i wrócić spowrotem do zakładu i mieć jeszcze większy dylemat. Mieszkam niedaleko Warszawy i jeśli znacie jakiego FACHOWCA z prawdziwego zdarzenia który wie co boli ten wtrysk i cały silnik, to prosze o jakiś kontakt lub pomoc w tym zakresie.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, 22:24 przez Szlif, łącznie zmieniany 1 raz.
Spróbuj rozebrac mechaniczny wtrysk tzn gume itp dostac sie do telerzyka,poczyscic wszystko ustawic telerzyk na 1,9mm od krawedzi gardzieli,wyczyscic nafta silniczek krokowy,sprawdzic szczelnosc wszystkich wezy.I zobacze jakie bedzie efekt.Mam magika od mechanicznych wtryskow pod Wawa-generalnie typ zajmuje sie tylko vagami.To kilku starszej daty pracowników serwisu Audi.
popieram,luk448 pisze:poczyscic wszystko ustawic telerzyk na 1,9mm od krawedzi gardzieli
jak nabardziej, najlepiej pozostawic go na noc calego zanurzonego w nafcie <ok>luk448 pisze:wyczyscic nafta silniczek krokowy
dodatkowo wg mnie, po takim podbiciu mogl ktorys z wtryskow wysunac sie delikatnie z gniazda i tamtedy dostaje sie lewe.... ewentualnie potencjometr przytarl sie podczas tego podbicia, 6 wtrysk moze lac caly czas...
jak gdzies w okolicach piaseczna to zapraszam, cos mozna podzialacSzlif pisze:Mieszkam niedaleko Warszawy
Tak trzeba sie dobrac do wtryskow i zobaczyc jak siedza w gniazdach bo moze wlasnie w tym jest problem.Wizyte w warsztacie ja bym odłożyl na pozniej po weryfikacji tego co napisza jeszcze koledzy.Jak nic nie pomoze to wtedy dopiero do warsztatu.Aaa i sprawdz ten waż idacy od krokowca pod kolektorem.Wlasnie tam z tylu moze po prostu spadl.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 442
- Rejestracja: 31 sie 2009, 10:14
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 90 B3
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.3 7A
- Lokalizacja: Bochnia
u mnie też był podobny problem tyle że nie falowały obroty (na benzynie) bo posiadam też podtlenek lpg i po kilku strzałach z gazu w ogóle przestał chodzić na paliwie więc ściągnąłem tą gumę dolotową nad talerzykiem okazało się że jest spękana (trochę silikonu załatwiło sprawę) a drugą rzeczą był zacięty talerzyk nie wiem dlaczego był wypchany do góry zamiast w duł ale wcisnąłem go w dół i autko odżyło <ok> może jednak dobrze oglądnij tą gumę dolotową i obczaj ten talerzyk
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle
Ja osobiście polecam kupno samostartu i na zapalonym silniku popsikać okolice wtrysków, gumę przepływki ogólnie wszystko co ma związek z przepływem powietrza. Jest tego cała sieć, wystarczy niewielka nieszczelność i są problemy. I podejrzewam, że jakaś nieszczelność jest lub zawiesiła się klapa spiętrzająca .
[ Dodano: 2012-10-11, 13:06 ]
Przy ciśnieniu paliwa jeżeli jest ok. czyli najlepiej wsadzić druta w przekaźnik pompy i podnieś klapę powinno ciężko pójść a z powrotem lekko .
[ Dodano: 2012-10-11, 13:06 ]
Przy ciśnieniu paliwa jeżeli jest ok. czyli najlepiej wsadzić druta w przekaźnik pompy i podnieś klapę powinno ciężko pójść a z powrotem lekko .
W swoim autku nie mam lpg to tak w ramach ścisłosci, to tez niektóre problemy z tym związane mam z głowy. Wiem ile może być z tym problemów tymbardziej w tym konkretnie silniku. W weekend (o ile nie wyjade z rodzina) zajme się jeszcze raz tą szczelnością. Choć nie wiem czy ma to jeszcze sens gdyż było to sprawdzane feralnej soboty sporo czasu.
Ta guma idaca od krokowego pod kolektorem siedzi na swoim miejscu podobnie jak inne węzyki. Nic nie jest też zsuniete. Problemem może byc w sumie jakaś niezlokalizowana nieszczelność lub inne niedopatrzone pęknięcie. Cała ta duża guma dolotowa jest napewno cała. Jest w super stanie pozatym była sprawdzana dość szczegółowo.
Czy mozliwe jest wogóle (a na to wygląda) że cały ten wtrysk mechaniczny poprzestawiał się od takiego udezenia? Siła udarzenia nie była zbyt duża ale napewno znacząca skoro narobiła tyle kłopotu.
Ta guma idaca od krokowego pod kolektorem siedzi na swoim miejscu podobnie jak inne węzyki. Nic nie jest też zsuniete. Problemem może byc w sumie jakaś niezlokalizowana nieszczelność lub inne niedopatrzone pęknięcie. Cała ta duża guma dolotowa jest napewno cała. Jest w super stanie pozatym była sprawdzana dość szczegółowo.
Czy mozliwe jest wogóle (a na to wygląda) że cały ten wtrysk mechaniczny poprzestawiał się od takiego udezenia? Siła udarzenia nie była zbyt duża ale napewno znacząca skoro narobiła tyle kłopotu.
Załatwiłeś sprawe na krótko bo za chwile znowu bedzie Ci zasysało lewe powietrze co w konsekwencji prowadzi do nierównej pracy silnika,wypalania zaworów itp.Lepiej kup nową gume.Lub używke ale ta odradzam.Te gumy maja po 20 lat wiec z wiekiem robią się twarde i pękają.I zainwestuj w budziki na kolektorze ssącym co znacznie zniweluje szkody po strzale jesli takie występują.krs pisze:gumę dolotową nad talerzykiem okazało się że jest spękana (trochę silikonu załatwiło sprawę)
Szlif, wywal cały mechaniczny wtrysk przeczyść,obejrzyj,posprawdzaj raz jeszcze wszystkie przewody jeśli po tym feralnym wjeździe na krawężnik tego nie robiłeś i sprawdz poduszkę pod silnikiem.Jeśli jest uszkodzona (prawa poduszka od strony pasażera) to silnik także nie będzie Ci równo pracował.Wiem bo przerabiałem to u siebie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 472
- Rejestracja: 01 lut 2012, 17:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Kożle