[All] Obowiązkowa jazda na zimówkach
- Wino
- Forum Audi 80
- Posty: 1015
- Rejestracja: 10 paź 2010, 21:46
- Imię: Wino
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
[All] Obowiązkowa jazda na zimówkach
Słyszeliście coś o tym czy to w końcu wejdzie czy nie?? http://www.motofakty.pl/artykul/jazda-na-zimowkach-obowiazkowa.html
Jak dla mnie to jakiś absurd. :evil: Wiadomo w audi zawsze wymieniam opony na zimowe bo jeżdżę nią na co dzień (mam opony na drugich felgach i jak tylko pogoda robi się zimowa to je zmienia a potem podjeżdżam na wyważenie jak już przejdą kolejki u gumiarzy) Ale Nissana zimą wyciągam z garażu tylko w słoneczne dni gdy na drodze jest sucho i tylko po to żeby się nie zastał. A zgodnie z tym przepisem to na te kilkadziesiąt kilometrów będę musiał kupić sobie do niego zimówki po to żeby go przepalić i przejechać parę kilometrów po mieście . :evil:
Jak dla mnie to jakiś absurd. :evil: Wiadomo w audi zawsze wymieniam opony na zimowe bo jeżdżę nią na co dzień (mam opony na drugich felgach i jak tylko pogoda robi się zimowa to je zmienia a potem podjeżdżam na wyważenie jak już przejdą kolejki u gumiarzy) Ale Nissana zimą wyciągam z garażu tylko w słoneczne dni gdy na drodze jest sucho i tylko po to żeby się nie zastał. A zgodnie z tym przepisem to na te kilkadziesiąt kilometrów będę musiał kupić sobie do niego zimówki po to żeby go przepalić i przejechać parę kilometrów po mieście . :evil:
Ostatnio zmieniony 17 paź 2012, 17:53 przez Wino, łącznie zmieniany 1 raz.
Moim zdaniem takie głupie to nie jest, niejednokrotnie widziałem debila usiłującego wydostać się po śniegu z parkingu na zimowych oponach i potem taki wyjedzie na drogę i wyląduje na drzewie (lepiej) lub na kimś innym (gorzej).
Ale jak to u nas zwykle bywa - zrobią z tego przepisu parodię i wyjdzie jakiś kolejny debilizm. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, ktoś chce się obłowić - ot co.
Ale jak to u nas zwykle bywa - zrobią z tego przepisu parodię i wyjdzie jakiś kolejny debilizm. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, ktoś chce się obłowić - ot co.
Przepis raczej nie celuje w kierowców ktorzy chcą raz na ruski rok auto przepalić , wydaje mi sie ze przepis taki zly nie jest , jakby ni epatrzec wiecej kierowców jest takich ktorzy uwazaja jezdzenie na zimowkach w zime za bezsensowny wymysl i po prostu to olewaja uwazajac sie za drugiego kubicę nawet na śniegu.Oczywiście rozumiem Cie Wino , ale pomyśl czy jadąc swoja audina na zimowkach chciałbys zobaczyc tanczacego na drodze barana na letnich.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Ten przepis będzie chory a dla tego że ludzie przerzucą się po prostu na zimówki <ok> tylko ile u nas tej zimy? 3 misiące? reszta 9 miesiecy nadal będą jeździć na zimówkach :mrgreen: bo nie ma znów prawa obowiązkowego ogumienia na lato.
Czyli jednym słowem KUPA a nie dbanie o nasze bezpieczeństwo po prostu chyba ktoś dał w łapę bo mu leża zimówki.
A najlepsze będą chodzić wielosezonówki.
Czyli jednym słowem KUPA a nie dbanie o nasze bezpieczeństwo po prostu chyba ktoś dał w łapę bo mu leża zimówki.
A najlepsze będą chodzić wielosezonówki.
- Wino
- Forum Audi 80
- Posty: 1015
- Rejestracja: 10 paź 2010, 21:46
- Imię: Wino
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Mnie jednak wydaje się że tutaj kolega Jarewa ma racjęFanthom pisze:Oczywiście rozumiem Cie Wino , ale pomyśl czy jadąc swoja audina na zimowkach chciałbys zobaczyc tanczacego na drodze barana na letnich.
I będziemy mieli w lato baranów jeżdżących na zimówkach które zwykle na rozgrzanej nawierzchni mają dłuższą drogę hamowania.Jarewa pisze:Ten przepis będzie chory a dla tego że ludzie przerzucą się po prostu na zimówki <ok> tylko ile u nas tej zimy? 3 misiące? reszta 9 miesiecy nadal będą jeździć na zimówkach :mrgreen: bo nie ma znów prawa obowiązkowego ogumienia na lato.
Czyli jednym słowem KUPA a nie dbanie o nasze bezpieczeństwo po prostu chyba ktoś dał w łapę bo mu leża zimówki.
A najlepsze będą chodzić wielosezonówki.
Uważam że przepis powinien być uznaniowy tzn. bez zimówek nie wyjeżdżamy gdy na drodze leży śnieg czy błoto pośniegowe lub jest mokro a temperatura spada poniżej 0.
Dawniej tak działał przepis dot. świateł (były konieczne podczas złej pogody)
Bo jeśli wejdzie to w tej formie to nie będzie tłumaczenia że tym autem wyjeżdżam tylko od święta i podczas ładnej pogody i mimo plusowej temperatury i suchej drogi wzbogacę budżet państwa o 500zł
wpadnijcie czasem w zimie na poludnie polski, zobaczycie jak wyglada zima i po co sa zimówki.... a jak nie do dalej stójcie w swoich "sparaliżowanych" przez sniezyce miastach...
nigdy nie słyszałem zeby sniezyca/intensywne opady sniegu sparalizowały zakopane, nowy sącz rzeszów bielsko-białą... zawsze warszawa sparalizowana, łódz, gdansk, szczecin....
a dlaczego?? bo własnie zapitalaja ludzie na letnich (czesto łysych) oponach w zime i gdy spadnie troche sniegu to z miejsca nie moga ruszyc... i tworzy sie korek, a jak jest korek to pługi/ piaskaski nie moga przejechac przez miasto... a potem narzekania ze słuzby zaspały....
to kierowcy przewaznie sami sobie szkodzą swoja bezmyslnoscia i brawurą!!!!
nigdy nie słyszałem zeby sniezyca/intensywne opady sniegu sparalizowały zakopane, nowy sącz rzeszów bielsko-białą... zawsze warszawa sparalizowana, łódz, gdansk, szczecin....
a dlaczego?? bo własnie zapitalaja ludzie na letnich (czesto łysych) oponach w zime i gdy spadnie troche sniegu to z miejsca nie moga ruszyc... i tworzy sie korek, a jak jest korek to pługi/ piaskaski nie moga przejechac przez miasto... a potem narzekania ze słuzby zaspały....
to kierowcy przewaznie sami sobie szkodzą swoja bezmyslnoscia i brawurą!!!!
obowiązek jazdy na zimówkach powinien być już dawno czasy PRL-u juz sie skonczyły.Przemas80 pisze:Właśnie to jest smutna prawda,ale jest i druga para kaloszy że przy naszych zarobkach niektórym ludziom będzie cięzko nawet opony kupić.Nawet nie wspominam że durnie ceny specjalnie będą windować
Przez cały rok można odłożyć na te 4 zimówki jak martwić się pozniej ze spowodowałeś wypadek lub nie daj boże ktoś zginie w wypadku i będą duże problemy a poźniej tragedia i walenie głową w sciane co ja narobilem
warto sie zastanowic czy warto ryzykowac dla 4 glupich opon, zycie swoje i innych
Ostatnio zmieniony 31 paź 2012, 15:01 przez tomek1982, łącznie zmieniany 1 raz.
Letnie opony przy temp. poniżej 0 w ogóle nie nadają się do jazdy! Można je psu porzucać, żeby się wybiegał a nie jeździć. Za to stanie w zimie bo trochę śniegu spadło, za wypadki i za stwarzanie niebezpieczeństwa wpier***** bym mandaty za letnie opony w zimie seriami! Jak kogoś nie stać na opony to samochód sprzedać i do miejskiej się przesiadać.
i podobnie z zimowymi w lecie, choć tu sytuacja nieco lepiej wygląda.
popieram kolege Lucazzz'a. dobrze prawi
jeśli ktoś ma co roku taką "naprawde" zimę to sie nie bd zastanawiał czy założyć zimówki. podobnie sytuacja wygląda miasto-wieś. mieszczuszki też wolą letnie, bo alusy ładnie wyglądają i asfalt wiecznie czarny. a dziwne, że jak jeżdżę do pracy wcześnie rano (dawniej do szkoły) to w taki "paraliżujący" poranek rozbija sie na mieście kilka lub kilkanaście aut..
popieram kolege Lucazzz'a. dobrze prawi
jeśli ktoś ma co roku taką "naprawde" zimę to sie nie bd zastanawiał czy założyć zimówki. podobnie sytuacja wygląda miasto-wieś. mieszczuszki też wolą letnie, bo alusy ładnie wyglądają i asfalt wiecznie czarny. a dziwne, że jak jeżdżę do pracy wcześnie rano (dawniej do szkoły) to w taki "paraliżujący" poranek rozbija sie na mieście kilka lub kilkanaście aut..
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Panowie, żyjemy w takim klimacie a nie innym gdzie trzeba mieć dobre zimówki.
Ja testowałem ostatnio dębice frigo 2 DOT3706 z bieżnikiem 3,50mm i powiem wam... koszmar! Już pomijając że ludzie żałują kasę na zimówki, to jeszcze dość często kupują używane buble z bieżnikiem 4-5mm. A przecież tutaj chodzi o bezpieczeństwo swoje i innych. Ja za komplet 185/65/15 fulda montero 3 dałem 860zł. Efekt? Auto jedzie normalnie i droga hamowania jest krótka. A jak wiadomo czasami waży się kilkanaście centymetrów. A chyba lepiej wybulić tysiaka na opony dla siebie aniżeli płacić komuś z polisy za zderzak i sobie z portfela za rozbite części. No ale każdy ma swoją filozofię.
Ja niewątpliwie na lato kupuje komplet nowych opon letnich z felgami alu, żeby nie niszczyć przekładką opon zimowych. Dbając odpowiednio o opony (preparaty silikonowe, czernidła) można je zachować w doskonałej kondycji nawet na 8-10 lat (oczywiście zależnie od przebiegów no i stylu jazdy). Także moim zdaniem opony stanowią także pewnego rodzaju inwestycję. A już na pewno inwestycje w własne bezpieczeństwo.
[ Dodano: 2012-10-31, 16:58 ]
Na pocieszenie dodam, że komplet zimówek do forda to wydatek rzędu: 2200zł <ok>
...a do audicy 80/90 zaledwie 700-900zł (14-15`stki).
Ja testowałem ostatnio dębice frigo 2 DOT3706 z bieżnikiem 3,50mm i powiem wam... koszmar! Już pomijając że ludzie żałują kasę na zimówki, to jeszcze dość często kupują używane buble z bieżnikiem 4-5mm. A przecież tutaj chodzi o bezpieczeństwo swoje i innych. Ja za komplet 185/65/15 fulda montero 3 dałem 860zł. Efekt? Auto jedzie normalnie i droga hamowania jest krótka. A jak wiadomo czasami waży się kilkanaście centymetrów. A chyba lepiej wybulić tysiaka na opony dla siebie aniżeli płacić komuś z polisy za zderzak i sobie z portfela za rozbite części. No ale każdy ma swoją filozofię.
Ja niewątpliwie na lato kupuje komplet nowych opon letnich z felgami alu, żeby nie niszczyć przekładką opon zimowych. Dbając odpowiednio o opony (preparaty silikonowe, czernidła) można je zachować w doskonałej kondycji nawet na 8-10 lat (oczywiście zależnie od przebiegów no i stylu jazdy). Także moim zdaniem opony stanowią także pewnego rodzaju inwestycję. A już na pewno inwestycje w własne bezpieczeństwo.
[ Dodano: 2012-10-31, 16:58 ]
Na pocieszenie dodam, że komplet zimówek do forda to wydatek rzędu: 2200zł <ok>
...a do audicy 80/90 zaledwie 700-900zł (14-15`stki).
- Ganimadeus
- Forum Audi 80
- Posty: 726
- Rejestracja: 17 lut 2012, 11:17
- Lokalizacja: Lublin