[B4 2.0 + lpg ABK] Problem z obrotomierzem i kontrolką oleju
[B4 2.0 + lpg ABK] Problem z obrotomierzem i kontrolką oleju
Witam,
mam następujący problem, nie działa mi obrotomierz i pprzez to nie moge wrzucić autka na lpg, chyba sygnal musi iść z obrotomierza nie wiem co w tym przypadku robić i gdzie szukać przyczyny?, poza tym wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej dopiero po nagrzaniu w ciepły dzień wskazuje niecaóle 90 stopni- termostat do wymiany ?
Durga sprawa to kontrolka oleju, po nagrzaniu silnika na posotoju gaśnie, w trakcie jazdy zapala się. ciśnienie zimnego silnika wynosi 4, natomiast po rozgrzaniu ok. 2,5. czujnik zapala się dopiero podczas jazdy jak ciśnienie się podnosi, czujnik wymienić na inne parametry bar ?
mam następujący problem, nie działa mi obrotomierz i pprzez to nie moge wrzucić autka na lpg, chyba sygnal musi iść z obrotomierza nie wiem co w tym przypadku robić i gdzie szukać przyczyny?, poza tym wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej dopiero po nagrzaniu w ciepły dzień wskazuje niecaóle 90 stopni- termostat do wymiany ?
Durga sprawa to kontrolka oleju, po nagrzaniu silnika na posotoju gaśnie, w trakcie jazdy zapala się. ciśnienie zimnego silnika wynosi 4, natomiast po rozgrzaniu ok. 2,5. czujnik zapala się dopiero podczas jazdy jak ciśnienie się podnosi, czujnik wymienić na inne parametry bar ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
abiesogrod Moim zdaniem stabilizator z tyłu w zegarach do natychmiastowego przelutowania lub wymiany bo miałem podobny problem jeśli chodzi o wskaźnik temp. Działał jak chciał i pokazywał dopiero na rozgrzanym silniku. Czemu termostat do wymiany? - ma pokazywać ok 90 °C. (u mnie pokazuje tak 87/88 °C).
A mój problem też dotyczy obrotka.
Wyjechałem na tydzień na wakacje (pociągiem) i odłączyłem radio oraz centralkę LPG od akumulatora (bo aku się rozładowuje). Po przyjeździe uruchamiam silnik a tu taka niespodzianka - obrotek zwariował...
Tzn działa ale po uruchomieniu silnika pokazuje "0" obr/min, jak dodam gazu i słyszę że ma tak 2000 obr to on pokazuje ok 3000, jakby się rozkalibrował...
Spotkał się ktoś z czymś takim?
Do tej pory działał OK, no może poza tym że na jałowym pokazywał ok 1000 obr/min a w interfejsie do LPG było 850/900 obr/min.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-08-10, 22:52 ]
W międzyczasie podłączyłem interfejs LPG pod kompa i okazało się że tam cyfrowy obrotomierz działa i pokazuje OK. Zaobserwowałem takie zależności:
"0" na zegarach to ok 900 na prawdę
1000 to ok 1600 na prawdę
2000 to ok 2300
3000 to ok 2800
4000 to ok 3300 itd
Nie mam pomysłu czemu tak działa. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, wyjąłem zegary i przeczyściłem, odkręciłem półkę pod kierownicą i docisnąłem wtyczki od zegarów...zero poprawy.
Ktoś ma jakiś pomysł ?
A mój problem też dotyczy obrotka.
Wyjechałem na tydzień na wakacje (pociągiem) i odłączyłem radio oraz centralkę LPG od akumulatora (bo aku się rozładowuje). Po przyjeździe uruchamiam silnik a tu taka niespodzianka - obrotek zwariował...
Tzn działa ale po uruchomieniu silnika pokazuje "0" obr/min, jak dodam gazu i słyszę że ma tak 2000 obr to on pokazuje ok 3000, jakby się rozkalibrował...
Spotkał się ktoś z czymś takim?
Do tej pory działał OK, no może poza tym że na jałowym pokazywał ok 1000 obr/min a w interfejsie do LPG było 850/900 obr/min.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-08-10, 22:52 ]
W międzyczasie podłączyłem interfejs LPG pod kompa i okazało się że tam cyfrowy obrotomierz działa i pokazuje OK. Zaobserwowałem takie zależności:
"0" na zegarach to ok 900 na prawdę
1000 to ok 1600 na prawdę
2000 to ok 2300
3000 to ok 2800
4000 to ok 3300 itd
Nie mam pomysłu czemu tak działa. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, wyjąłem zegary i przeczyściłem, odkręciłem półkę pod kierownicą i docisnąłem wtyczki od zegarów...zero poprawy.
Ktoś ma jakiś pomysł ?
gringo_xp, udało Ci się jakoś to naprawić? mam podobny problem. obrotomierz zaniża mi obroty jak jest zimno. też zrobiłem już wszystko co napisałeś wyżej i też zero efektu.gringo_xp pisze:W międzyczasie podłączyłem interfejs LPG pod kompa i okazało się że tam cyfrowy obrotomierz działa i pokazuje OK. Zaobserwowałem takie zależności:
"0" na zegarach to ok 900 na prawdę
1000 to ok 1600 na prawdę
2000 to ok 2300
3000 to ok 2800
4000 to ok 3300 itd
Nie mam pomysłu czemu tak działa. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, wyjąłem zegary i przeczyściłem, odkręciłem półkę pod kierownicą i docisnąłem wtyczki od zegarów...zero poprawy.
Ktoś ma jakiś pomysł ?
Ciekawostką jest to, że na wolnych obrotach nie zaniża wskazań. Dopiero jak obroty wzrosną, to wskazówka za nimi nie nadąża. Problem się pojawił wraz z pierwszymi większymi spadkami temperatur. W lato był spokój. Ubiegłej zimy pamiętam, że taż działy się podobne historie.
Generalnie wydaje mi się że winne są tzw. "zimne luty".grze pisze: gringo_xp, udało Ci się jakoś to naprawić? mam podobny problem. obrotomierz zaniża mi obroty jak jest zimno. też zrobiłem już wszystko co napisałeś wyżej i też zero efektu.
U mnie w tej chwili obrotomierz działa OK. Wyciągnąłem zegary i przylutowałem trzy wyprowadzenia od stabilizatora (są od drugiej strony, więc trzeba odkręcić te kilkanaście śrób od strony tej brązowej płytki), bo ewidentnie były tam zimne luty oraz były spękane.
Również wyjąłem ten stabilizator i przetarłem delikatnie tył oraz nóżki papierem ściernym, żeby polepszyć kontakt.
Dalej przylutowałem na stałe połączenie wskaźników: temperatury (bo też warował - ale rzadziej) oraz paliwa. Zaznaczyłem te połączenia czerwonymi kołami.
Po tym zabiegu działa OK.
Zdjęcie:
Większe zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89a ... 97db2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/804 ... 55a4d.html
Przy okazji jak byś rozbierał zegary to polecam wymienić kondensatory elektrolityczne na płytce Mini-Check-a. Ja, jak naprawiałem ostatnio piszczyk bo się zepsuł, to okazało się że wszystkie były do wymiany (były napuchnięte bądź wylane...).
Pozdrawiam
w lato walczyłem z brakiem wskazań temperatury chłodzenia na zegarach, dawałem w tym celu płytę licznika elektronikowi do sprawdzenia, wyczyszczenia styków i przylutowania. albo słabo to zrobił albo przyczyna w moim przypadku może być jeszcze gdzieś indziej. co prawda po tej jego robocie wskaźnik temperatury zadziałał kilka razy ale na tym się skończyło.
Jeśli chodzi o te nóżki stabilizatora, to przemywałem je wtedy przy okazji płynem do czyszczenia połączeń elektrycznych więc zakładam, że tam problemu nie powinno być. wskaźnik paliwa działa jak należy.
Jeśli chodzi o te nóżki stabilizatora, to przemywałem je wtedy przy okazji płynem do czyszczenia połączeń elektrycznych więc zakładam, że tam problemu nie powinno być. wskaźnik paliwa działa jak należy.
Co do wskaźnik temperatury:
Czy masz oryginalny ten szary/biały czujnik temp. na króćcu wodnym z boku głowicy silnika? Ja kiedyś kupiłem jakiś no name (jednak to chyba był Hans-Pries) to pokazywał prawidłowo ale po jakiś 5 minutach się wyłączał i tak w losowym czasie włączał/wyłączał aż przestał zupełnie działać. Po wymianie na oryginał oraz przylutowaniu tych 2 "kołków" do płytki działa bez zarzutu.
Pozdrawiam
Czy masz oryginalny ten szary/biały czujnik temp. na króćcu wodnym z boku głowicy silnika? Ja kiedyś kupiłem jakiś no name (jednak to chyba był Hans-Pries) to pokazywał prawidłowo ale po jakiś 5 minutach się wyłączał i tak w losowym czasie włączał/wyłączał aż przestał zupełnie działać. Po wymianie na oryginał oraz przylutowaniu tych 2 "kołków" do płytki działa bez zarzutu.
Pozdrawiam
wydaje mi się, że mam zamiennik bo nie ma żadnych oznaczeń. nie chciałbym robić w tym wątku OT, bo temat dotyczy co prawda obrotomierza ale napiszę tylko, że zwierałem piny we wtyczce czujnika temperatury odpowiedzialnego za wskazania na zegarach i nic się nie działo - wskazówka nie podnosiła się, także jak narazie zostawiłem ten temat gdyż skończyły mi się pomysłygringo_xp pisze:Co do wskaźnik temperatury:
Czy masz oryginalny ten szary/biały czujnik temp. na króćcu wodnym z boku głowicy silnika? Ja kiedyś kupiłem jakiś no name (jednak to chyba był Hans-Pries) to pokazywał prawidłowo ale po jakiś 5 minutach się wyłączał i tak w losowym czasie włączał/wyłączał aż przestał zupełnie działać. Po wymianie na oryginał oraz przylutowaniu tych 2 "kołków" do płytki działa bez zarzutu.
Pozdrawiam