[ALL]Problem z brakiem mocy
[ALL]Problem z brakiem mocy
Witam.
Koledzy proszę pomóżcie bo już mi ręce opadają i brak mi sił.
Od kilku miesięcy moje auto boryka się z totalnym brakiem mocy. Na początku problem występował sporadycznie później coraz częściej aż w przyszłym tygodniu autko prawie całkowicie straciło ochotę do jazdy.
Problem jest tego typu że gdy autko źle odpali tz. tak inaczej ciężej, to już po tym nie ma wcale mocy, objaw jak po odłączeniu przepływomierza. Po zczytaniu błędów był właśnie błąd przepływki "sygnał przerwany" czy jakoś tak.
Jako że nie chciałem od razu kupować drugiej to wymieniłem wtyczkę do przepływki. Nie pomogło. Wczoraj trafiła się okazja i podmieniłem przepływomierz na identyczny z golfaIII 100% sprawny i wydawało mi się że trafiłem w 10 aż tu dzisiaj znów żle odpaliło i brak totalny mocy.
Dodam że problem braku mocy nie pojawia się już po odpaleniu i w trakcie jazdy. To znaczy że jeśli "dobrze" odpali to później cuda można wyprawiać i moc jest jak diabli.
Pomóżcie proszę bo nie chcę kupować wszystkiego po kolei i zbierać gratów bo okaże się znów że to nie to. Zakupiłem już tak czujnik położenia wału i też nie pomogło.
Koledzy proszę pomóżcie bo już mi ręce opadają i brak mi sił.
Od kilku miesięcy moje auto boryka się z totalnym brakiem mocy. Na początku problem występował sporadycznie później coraz częściej aż w przyszłym tygodniu autko prawie całkowicie straciło ochotę do jazdy.
Problem jest tego typu że gdy autko źle odpali tz. tak inaczej ciężej, to już po tym nie ma wcale mocy, objaw jak po odłączeniu przepływomierza. Po zczytaniu błędów był właśnie błąd przepływki "sygnał przerwany" czy jakoś tak.
Jako że nie chciałem od razu kupować drugiej to wymieniłem wtyczkę do przepływki. Nie pomogło. Wczoraj trafiła się okazja i podmieniłem przepływomierz na identyczny z golfaIII 100% sprawny i wydawało mi się że trafiłem w 10 aż tu dzisiaj znów żle odpaliło i brak totalny mocy.
Dodam że problem braku mocy nie pojawia się już po odpaleniu i w trakcie jazdy. To znaczy że jeśli "dobrze" odpali to później cuda można wyprawiać i moc jest jak diabli.
Pomóżcie proszę bo nie chcę kupować wszystkiego po kolei i zbierać gratów bo okaże się znów że to nie to. Zakupiłem już tak czujnik położenia wału i też nie pomogło.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2012, 21:52 przez pier, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Masz niedaleko. https://audi80.pl/munior,u,3284.htm
Kontaktuj sie i ogarnie zetora.
Kontaktuj sie i ogarnie zetora.
Piszę do MUNIOR-a. Mam jeszcze nierozwiązany problem z szarpaniem z tego postu: https://audi80.pl/19tdi-1z-szarpie-p ... t22587.htm i dodatkowo zauważyłem że obroty silnika falują na biegu jałowym.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
nastawnik czyscze za grosze ,jak masz 2 na podmianke,lub mam cale nastawniki tez za grosze,jak cos to pisz na pwpier pisze:Piszę do MUNIOR-a. Mam jeszcze nierozwiązany problem z szarpaniem z tego postu: https://audi80.pl/19tdi-1z-szarpie-p ... t22587.htm i dodatkowo zauważyłem że obroty silnika falują na biegu jałowym.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nastawnik wyczyść i nie kombinuj ,bo objawy są ewidentne ,przynajmniej te które opisałeś mi na PW ...ale z tego co piszesz tutaj ,widzę że nie tylko .A co prócz nastawnika niedomaga ,to trzeba zrobić logi dynamicznepier pisze:eckom ale Munior pisał w innym poście że w autach z wirusem jest jakiś inny problem oprócz nastawnika. Na razie czekam na odpowiedź od Munior-a.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2012, 19:04 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Kurcze i to pomoże? Na te wszystkie problemy?MUNIOR pisze:Nastawnik wyczyść i nie komplikuj sobie banalnie prostych spraw 8-)pier pisze:eckom ale Munior pisał w innym poście że w autach z wirusem jest jakiś inny problem oprócz nastawnika. Na razie czekam na odpowiedź od Munior-a.
A możesz wytłumaczyć mi dlaczego tak jest że przez ten nastawnik raz autko jeździ jak należy a raz jak muł? Wiem jak to wszystko działa mniej więcej i nie mogę tego ogarnąć o co w tym chodzi. Dziś wyjechałem od kumpla jak muł zatrzymałem się na parkingu zgasiłem auto, po chwili odpaliłem i jest moc :shock:
To przez brudny nastawnik daje błąd przepływki? :shock: