[b4 1.9 TDI 1Z ]Drgania podczas jazdy

janks · Post autor: **janks** » 12 lis 2012, 18:32

Konsultowałem ten temat z kolegą Dami118. Okazuje się, że u niego skończyło się wymianą nastawnika, nawet pomimo jego wcześniejszego czyszczenia. Też obstawiałem tą przyczynę ale wolałem się upewnić, bo to niezłe koszty... To tłumaczy też te zależności w odpięciu impulsatora.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 12 lis 2012, 18:54

Kamil91 pisze:dodam swoje 3 grosze do tematu dziwne mam tak samo jak kolega szarpie mi silnikiem takiej czkawki dostaje tylko w moim przypadku jest tak ze szarpie silnikiem ponizej np 50km.h przy 5 biegu na puszczonym gazie np dojezdzajac do świateł. a jak odpinam predkosciomierz to te trgawki znikaja jest jeden moment kiedy silnik drgnie ale mozna go praktycznie do zera na biegu puścić i nic nie drga.
A w moim przypadku góra pompy była naprawiana. i teraz nie wiem czy to wina wtryskiwaczy ?

Jeśli po odpięciu impulsatora drgawki znikają ,to ja bym raczej wtryski wykluczył ...a nastawnik potrafi się zabrudzić w dwa tygodnie i szybciej ...jak pompa produkuje opiłki ...w ciągu ostatnich dwóch miesięcy miałem dwa takie przypadki ...nastawnik po czyszczeniu ponownie zabrudzony opiłkami w dość krótkim czasie

Niestety trzeba ponownie czyścić i albo wymienić dół pompy ,albo......założyć sobie dodatkowo drobną siateczkę w oczku z magnesem

wprawdzie nie zatrzyma to produkcji opiłków przez pompę ,ale przynajmniej nie dostaną się one do środka nastawnika

...W sumie to rzeżba i raczej nie polecam na dłuższą metę ,bo wczesniej czy pużniej siatka się zapcha i trzeba i tak zrzucić nastawnik żeby ją wyczyscić ...

Kamil91 · Post autor: **Kamil91** » 12 lis 2012, 19:06

no tak tylko ze te drgawki pojawiły sie wraz z rozwaleniem pompy i po naprawie były niestety dalej.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 12 lis 2012, 19:09

janks pisze:Konsultowałem ten temat z kolegą Dami118. Okazuje się, że u niego skończyło się wymianą nastawnika, nawet pomimo jego wcześniejszego czyszczenia.

Dziwne ...bo w zasadzie to w nastawniku indukcyjnym nie ma się praktycznie co zepsuć lub zużyć ...no przynajmniej bez zewnętrznej ingerencji

choć czasem zdarzają się cuda

[ Dodano: 2012-11-12, 19:12 ]

Kamil91 pisze:tylko ze te drgawki pojawiły sie wraz z rozwaleniem pompy i po naprawie były niestety dalej.

Widziałem już różne ''naprawy '' nasatwnika

np.czyszczenie pędzelkiem płytki po zdjęciu dekielka :roll: ,co akurat w przypadku indukcyjnego jest zupełnie bez sensu i wpływu na cokolwiek , więc ja bym tu nie był taki pewien że "naprawa " była naprawą 8-) Zeby być pewnym co jest przyczyną ,wystarczy podmienić nastawnik i będzie jasne jak to było naprawione ,a raczej czyszczone 8-)

Kamil91 · Post autor: **Kamil91** » 12 lis 2012, 19:20

to jeszcze takie pytanie moze troche poza tematem, na wysokich obrotach turbina ze świstu przechodzi w taki metaliczny świst mozna by powiedziec zaczyna brzekac ale to juz na bardzo wysokich obrotach. IC łapie gdzies powietrze ? czy raczej turbina szmelc ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 12 lis 2012, 19:26

Kamil91 pisze:na wysokich obrotach turbina ze świstu przechodzi w taki metaliczny świst mozna by powiedziec zaczyna brzekac ale to juz na bardzo wysokich obrotach. IC łapie gdzies powietrze ? czy raczej turbina szmelc ?

Jak chcesz się dowiedzieć ,to ściągnij wąż z turbiny za przepływomierzem i sobie obejrzyj muszlę od strony zimnej ,czy nie ma śladów wirnika 8-)

janks · Post autor: **janks** » 13 lis 2012, 07:53

Na forum już zostało ustalone, że przecięcie biało - niebieskiego kabelka przy niebieskiej wtyczce w liczniku = odpięciu kostki na impulsatorze, to dlaczego u mnie szarpanie nie zniknęło (licznik działał). Dopiero gdy odpiąłem wtyczkę od prędkościomierza na skrzyni - nie ma wskazań prędkości ale auto idzie idealnie (0 szarpania). Czy jest to wina impulsatora, a może kabelkologii? Tylko dlaczego po podpięciu wtyczki z powrotem, licznik wskazuje prędkość i działa prawidłowo.

Post autor: **Krzysiek 84** » 13 lis 2012, 09:04

Tam ponoć są 2 takie kabelki , wiec może nie ten co trzeba został obciety.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 13 lis 2012, 19:33

janks pisze:Na forum już zostało ustalone, że przecięcie biało - niebieskiego kabelka przy niebieskiej wtyczce w liczniku = odpięciu kostki na impulsatorze, to dlaczego u mnie szarpanie nie zniknęło

Bo przecina się niebiesko biały , a nie biało niebieski

janks · Post autor: **janks** » 13 lis 2012, 19:38

Munior, nie mogę przyznać "pomógł" bo nie ja założyłem ten wątek, ale naprawdę dzięki za pomoc.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 13 lis 2012, 19:51

janks pisze:Munior, nie mogę przyznać "pomógł"

Mnie to nie potrzebne 8-)

elbula · Post autor: **elbula** » 13 lis 2012, 20:55

witam mam podobny problem ,auykiem zaczyna mi szarpać jak wżucam trujke ,telepie calom skrzynia na lewarku i całym wnętrzu czuc straszne wibracje,jak dochodzi do ok 2000 tys obrotów to jest ok ,podczas hamowania silmikiem tez na tych niższycz obrotach zaczyna telepać,jak wcisne sprzęgło to znika niezależnie od prędkości ,dodam jeszcze że autko na jałowym chodzi cacy ,tzn obrory nic nie faluje ,odpala super ,i jest na pompie boscha ,ma ktos koncepcje na diagnoze bo ni mam ochoty u mechaników wymieniać połowe dobtych części pozdrawiam a no i 1,9 tdi

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 13 lis 2012, 21:23

elbula pisze:jest na pompie boscha

To raczej normalne w audi 80 ,bo innych nie było

elbula pisze:ma ktos koncepcje na diagnoze

Koncepcją na diagnoze jest diagnoza vagiem

...a jak silnik na nastawniku potencjometrycznym ,czego się domyślam po opisie resetu sprzęgłem ,to szukaj raczej drugiego nastawnika 8-)

elbula pisze:auykiem

elbula pisze: trujke

elbula pisze: calom

<uhh>

elbula · Post autor: **elbula** » 13 lis 2012, 21:50

aha ,przepraszam za błędy ,tak mi sie kulawo na telefonie pisze,a czy miałeś do czynienia z wymianą ,jak to sie odbywa jakie koszty ,czy jakieś czyszczenie przed ,bede wdzięczny za pomoc