[B4 1.9TDI] Problem (chyba) z nastawnikiem pompy:(

henko · Post autor: **henko** » 17 lis 2012, 16:03

witam moje audi b4 1.9 tdi 92r 60 kw jak jest zimne silnik pracuje równo ale gdy się zagrzeje
wolne obroty jakby były niższe takie wrażenie nie równo pracuje nie wiem co jest przyczyną ciągnie
normalnie jak na swój wiek,wspomnę że licznik w niej od kupna nie pracuje a od czasu do czasu
teraz nawet obrotomierz się wyłancza

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 17 lis 2012, 23:24

henko pisze:moje audi b4 1.9 tdi 92r 60 kw

Nie było takich tdi

masz jak my wszyscy 66Kw 90 koni 8-)

henko pisze:jak jest zimne silnik pracuje równo ale gdy się zagrzeje
wolne obroty jakby były niższe takie wrażenie nie równo pracuje nie wiem co jest przyczyną

To samo co w 99% przypadków posiadaczy pierwszych tdi <ok> szwankujący po 20 latach cięzkiej pracy

nastawnik potencjometryczny

Nie zaszkodzi podpiąć auto pod kompa i sprawdzić jaką masz dawkę i statyczny kąt wtrysku na ciepłym silniku

Kamil91 · Post autor: **Kamil91** » 17 lis 2012, 23:32

jak sie zregenerować nie da. jak sie da. O prosze. http://oferia.pl/usluga/item777179-napr ... kcyjny-hdh

wszystko niby działa tylko jest jeden problem ale to raczej nie problem pompy a wtryskiwaczy gdyz silnik przy zwalnianiu na predksci na biegu dostaje czkawki.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 lis 2012, 00:15

Kamil91 pisze:jak sie zregenerować nie da. jak sie da.

Gwarancja 6 mcy ...A jak po pół roku problem powróci :?: regeneracja dobra dla kogoś kto wkrótce zamierza sie pozbyć auta

Kamil91 · Post autor: **Kamil91** » 18 lis 2012, 00:58

MUNIOR pisze:
Kamil91 pisze:jak sie zregenerować nie da. jak sie da.
Gwarancja 6 mcy ...A jak po pół roku problem powróci :?: regeneracja dobra dla kogoś kto wkrótce zamierza sie pozbyć auta

Gość który to naprawia twierdzi ze po takiej naprawie działa to dłużej niż 6 miesiecy, ale pewnosc czy nie kłamał bede miec za poł roku :mrgreen:

Ganimadeus · Post autor: **Ganimadeus** » 18 lis 2012, 11:23

To co on twierdzi, a to co zostało tutaj już przez nie jedną osobę sprawdzone to drugie... ciekawe ile jeszcze za taki zabieg bierze?;>

henko · Post autor: **henko** » 18 lis 2012, 11:46

sorki zgadza się 66 kw dzięki za podpowiedż sprawdzę go kompem

rafal_sz85 · Post autor: **rafal_sz85** » 18 lis 2012, 13:05

MUNIOR napisał/a:
Gwarancja 6 mcy ...A jak po pół roku problem powróci regeneracja dobra dla kogoś kto wkrótce zamierza sie pozbyć auta

Na nowy nastawnik jest udzielana gwarancja 12 miesięcy, to jak na tak awaryjną część jak nastawnik potencjometryczny to te 6 miesięcy i tak dużo.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 lis 2012, 14:06

rafal_sz85 pisze:Na nowy nastawnik jest udzielana gwarancja 12 miesięcy, to jak na tak awaryjną część jak nastawnik potencjometryczny to te 6 miesięcy i tak dużo.

Dlatego też jak ktoś jest przywiązany do tego auta i nie ma zamiaru się go pozbywać ,to trzeba pozbyć się tego badziewia jakim jest potencjometr ,raz na zawsze 8-) A indukcyjny można sobie czyścić w nieskończoność ,choć jak pompa zdrowa to zwykle wystarcza raz

ciekaw jestem co gość który regeneruje te potencjometry robi jak ktoś wróci przed upływem tych 6 ciu miesięcy :?:

regeneruje go ponownie :?:

Także przynajmniej dla mnie wnioski są aż nazbyt oczywiste <ok> regeneracja to odwlekanie w czasie nieuniknionego zgonu takiego nastawnika i co wtedy :?: znowu wydatki

a 300zeta ,bo zapewne coś koło tego kosztuje regeneracja takiego potencjometru ,to jakby się dobrze postarać ,koszt połowy gratów na przekładkę

Po przekładce ,problemy z nastawnikiem i brakiem pełnej diagnostyki na starym boschu nas już nie dotyczą i możemy się cieszyć się normalną jazdą

matek10912 · Post autor: **matek10912** » 18 lis 2012, 17:16

Dokladnie tak jak Mariusz mowi. Albo przekladka jak auto chcemy na dluzej albo regeneracja i niech sie dzieje co chce

tobiasboon · Post autor: **tobiasboon** » 13 gru 2012, 14:26

Ku potepieniu, na ktore narazam sie ze strony kolegow forumowiczow a zwlaszcza kolegi MUNIORA

, z ktorym omawialem przekladke, z przyczyn technicznych i logistycznych zmuszony bylem podjac inne rozwazanie. Jako ze wyprobowalem 4 nastawniki po regeneracji lub uzywane (ok 400zl kazdy), kazdy z nich oddalem przed uplywem 2 tygodni gwarancji, ktora uzgadnialem bez podania przyczyny. Wreszcze wpadla mi w rece kompletna pompa, oryginalnie zalakowana z fabrycznymi oznaczeniami, ze sksowanego auta przy przebiegu 210tkm. Koszt 850 zl - 6miesiecy gwarancji. Postanowilem zaryzykowac. Zwazywszy na to ze "pewny" nastawnik kosztuje 600-900zl. ( ale kto i po co sprzedaje go osobno skoro komplet z pompa jest ok?). Reasumujac - koszt z montazem ustawieniem i wysylka pompy-1000zl. Duzo pieniedzy ale od 15tkm hula jak trzeba. Moja sugestia. Jezeli cokolwiek stoi na przeszkodzie do przekladki (jedynego rozsadnego rozwiazania) w razie awarii nastawnika, radzilbym tylko zakup pewnej kompletnej pompy bo okazuje sie nieraz niewiele drozsza a sumujac koszty nawet tansza. A jednak co Niemiec zlaczyl, niech byle kto nie rozdziela

. Eweentualnych zainteresowanych zapraszam na priv - zostaly mi graty do przekladki to ktorej nie doszlo. Pozdrawiam

Post autor: **misiekdzwon** » 13 gru 2012, 15:19

tobiasboon pisze:Reasumujac - koszt z montazem ustawieniem i wysylka pompy-1000zl. Duzo pieniedzy ale od 15tkm hula jak trzeba.

|
tobiasboon, dla mnie Twoja inwestycja była by bez sensu. W tej granicy cenowej to nowy nastawnik można kupić i bez problemowo te 400-500 tyś zrobić.

Post autor: **Krzysiek 84** » 13 gru 2012, 15:54

misiekdzwon pisze:
tobiasboon pisze:Reasumujac - koszt z montazem ustawieniem i wysylka pompy-1000zl. Duzo pieniedzy ale od 15tkm hula jak trzeba.
|
tobiasboon, dla mnie Twoja inwestycja była by bez sensu. W tej granicy cenowej to nowy nastawnik można kupić i bez problemowo te 400-500 tyś zrobić.

Byłby pierburg juz zamontowany z pełna diagnostyka 8-)

Post autor: **misiekdzwon** » 13 gru 2012, 16:28

Ale tobiasboon nie mógł z jakichś przyczyn zrobić przekładki, więc ma co miał tyle że sprawne.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 13 gru 2012, 17:15

tobiasboon pisze:Ku potepieniu, na ktore narazam sie ze strony kolegow forumowiczow a zwlaszcza kolegi MUNIORA , z ktorym omawialem przekladke, z przyczyn technicznych i logistycznych zmuszony bylem podjac inne rozwazanie.

Ja tego wcale nie potępiam 8-) Twój czas ,twoje pieniądze,twoje nerwy 8-) ile ich straciłeś na odsyłanie niesprawnych nastawników i telefony ,sam wiesz

...to co opisałeś potwierdza tylko oczywistą oczywistość <ok> zakup sprawnego nastawnika potencjometrycznego graniczy z cudem ,kupienie całej sprawnej pompy również ...nie kazdy ma tyle czasu i cierpliwości żeby szukać,kupować i odsyłać z powrotem ...ale czasem cuda się zdarzają i można kupić