[ABC]-czerwona kontrolka oleju
[ABC]-czerwona kontrolka oleju
Witam.Mam problem z kontrolką oleju.Ostatnio zmieniłem olej i problem jakby się troszkę zmniejszył ponieważ są dni kiedy odpalę auto i kontrolka od razu gaśnie czyli jest tak jak być powinno a bywa że odpalam samochód,kontrolka się pali a gdy dodam gazu na ok 2 tys obr to kontrolka gaśnie i podczas jazdy już się nie zapala.Dodam jeszcze że gdy odpalę autko z rana i pali się kontrolka to silnik troszkę głośniej pracuje a gdy dodam gazu na 2 tys i powyżej to kontrolka zgaśnie i silnik chodzi cichutko jak zawsze.Macie panowie jakieś pomysły co może się dziać?.Z góry dziękuje za wszystkie cenne rady.pozdrawiam
-
slawek88yo
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 21 wrz 2008, 21:44
- Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska
Cześć Czujnika nie zmieniałem choć jego głównie podejrzewam.U mnie bez różnicy czy zimny czy ciepły kontrolka raz się po odpaleniu świeci a raz nie.Gdy kupiłem samochód to był zalany minerałem lecz gdy zmieniłem olej na półsyntetyk to kontrolka świeci się rzadziej niż kiedy samochód jeździł na minerale.A gdy po dopaleniu się świeci to podobnie jak u ciebie po pierwszym przekroczeniu ok 1700 obr kontrolka gaśnie i już podczas jazdy nie zapala się.Gdyby padła pompa oleju to kontrolka paliła by się chyba cały czas a u mnie zapala się kiedy sie jej podoba.Co do stukotania to u mnie zawsze po całonocnym postoju gdy odpalam rano samochód to tak na ok 1-2 sekundy zastukocze zanim olej się nie rozprowadzi.W najbliższym czasie wymienie czujnik i zobaczymy czy coś to da
-
slawek88yo
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 21 wrz 2008, 21:44
- Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska
Podczepię się pod temat tylko że moje objawy są nieco inne, raz na kilka-kilkanaście dni zapala mi się kontrolka oleju i jednocześnie obrotomierz przestaje działaś po przejechaniu kilku kilometrów kontrolka gaśnie obrotomierz znów chodzi przy czym kiedy tak się dzieje nie są wyczuwalne żadne zmiany w pracy silnika czyli non stop pracuje równo tak jak powinien, czy skończony czujnik oleju może mieć jakieś powiązanie z obrotomierzem?czy to może głębsza sprawa typu właśnie pompa oleju?
Witam ponownie.Powolli uporałem się z większoscią problemów w mojej audiczce ale ten z ciśnieniem oleju nie daje mi spokoju otóż teraz gdy nastały mrozy to podczas rozruchu po dłuższym postoju gdy odpale auto to pali się kontrolka i klepią popychacze dodaje gazu kontrolka gasnie i popychacze cichną.Choć czasem kontrolka nie chce zgasnąć po dodaniu gazu to wtedy ruszam i kontrolka gasnie podczas jazdy a czasem odpalam auto i kontrolka gasnie odrazu.Mechanior mierzył
ostatnio ciśnienie i wyglądało to tak:odpaliłem auto paliła sie kontrolka manometr pokazywał brak ciśnienia,dodałem gazu ciśnienie skoczyło na 6 bar po chwili spadło na 4 bary i takie ciśnienie autko trzymało.Jak myślicie co jest nie tak?Przed chwilą przeżyłem chwile grozy.Odpaliłem auto kontrolka się paliła więc ruszyłem myśląc że zgasnie ale ona się paliła i pojawiły się takie 3 dzwięki a auto zaczęlo chodzić jak stary diesel.Wystraszyłem sie i postanowilem zawrócic myslą ze to panewki.Ujechalem moze ze 100 m i kontrolka zgasla i auto zaczelo cichutko pracować.zgasiłem auto i ponownie opaliłem kontrolka odrazu zgasła wie postanowiełm jechac zrobiłem ok 15 km gasząc przy tym 2 razy samochód i kontrolka za każdym razem gasła.Może ktoś z was miał podobny przypadek ?zgóry dziękuje za jakiekolwiek zainteresowanie tematem
ostatnio ciśnienie i wyglądało to tak:odpaliłem auto paliła sie kontrolka manometr pokazywał brak ciśnienia,dodałem gazu ciśnienie skoczyło na 6 bar po chwili spadło na 4 bary i takie ciśnienie autko trzymało.Jak myślicie co jest nie tak?Przed chwilą przeżyłem chwile grozy.Odpaliłem auto kontrolka się paliła więc ruszyłem myśląc że zgasnie ale ona się paliła i pojawiły się takie 3 dzwięki a auto zaczęlo chodzić jak stary diesel.Wystraszyłem sie i postanowilem zawrócic myslą ze to panewki.Ujechalem moze ze 100 m i kontrolka zgasla i auto zaczelo cichutko pracować.zgasiłem auto i ponownie opaliłem kontrolka odrazu zgasła wie postanowiełm jechac zrobiłem ok 15 km gasząc przy tym 2 razy samochód i kontrolka za każdym razem gasła.Może ktoś z was miał podobny przypadek ?zgóry dziękuje za jakiekolwiek zainteresowanie tematem
ja bym go przepłukał
http://allegro.pl/valvoline-engine-flus ... 17352.html
i wymienił olej, jak nie to już tylko chyba zostaje wymiana pompy oleju
co za olej tam wlałeś?
http://allegro.pl/valvoline-engine-flus ... 17352.html
i wymienił olej, jak nie to już tylko chyba zostaje wymiana pompy oleju
co za olej tam wlałeś?
Tylko pogratulować :shock: - najlepsza droga do zarżnięcia panewek. Trzeba było od razu zgasić. a nie jechać dalej.gadzior92 pisze:Odpaliłem auto kontrolka się paliła więc ruszyłem myśląc że zgasnie ale ona się paliła i pojawiły się takie 3 dzwięki a auto zaczęlo chodzić jak stary diesel.Wystraszyłem sie i postanowilem zawrócic myslą ze to panewki.
Mi to wygląda na zacinający się zawór upustowy w pompie oleju.
P.S. Ja bym sie bał tak jeździć - lepiej czym prędzej sprawdź pompę oleju, póki jeszcze masz co ratować.
