[80 B4 ABT] Urwany gwint sondy lambda, co zrobić?
[80 B4 ABT] Urwany gwint sondy lambda, co zrobić?
Witam wszystkich mam taki problem odkręcając sonde zerwał się gwint w kolektorze. Czy istnieje możliwość naprawy i jak to zrobić może ktoś z was już to robił więc wszystkich prosze o odpowiedź. aha i czy można jeździć z dziurą po sondzie bo niewiem czy wogulw odpalać z góry dzięki i pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2007, 21:16 przez marekkk4, łącznie zmieniany 1 raz.
Siemka, zaraz dostaniesz od władz za złe nazywanie tematów:)
Trzeba wykręcić kolektor i w miejsce zerwanego gwintu po sondzie wspawać tulejkę gwintowaną (czytaj nakrętkę o odpowiedniej wielkości i skoku gwintu) i wkręcić starą lub nową sondę. Będzie zył. Z dziurą po sondzie lepiej nie jeżdzić, będzie dużo palił i hałasował. Ewentualnie krótki podjazd do spawacza.
Trzeba wykręcić kolektor i w miejsce zerwanego gwintu po sondzie wspawać tulejkę gwintowaną (czytaj nakrętkę o odpowiedniej wielkości i skoku gwintu) i wkręcić starą lub nową sondę. Będzie zył. Z dziurą po sondzie lepiej nie jeżdzić, będzie dużo palił i hałasował. Ewentualnie krótki podjazd do spawacza.
- homer
- Forum Audi 80
- Posty: 392
- Rejestracja: 29 mar 2007, 21:45
- Lokalizacja: Sosnowiec Śląsk
- Kontakt:
tz tak ze nie mozesz wlozyc sondy?? dobrze rozumiem?? ze masz dziure w kolektorze wydechowym?? no niby mozna tak jezdzic ale pamietaj ze spaliny beda ci bic do srodka komory silnika...
komp zlapie zly sygnal spowodowany brakiem sondy
spalanie auta wzrosnie diametralnie....
ogulnie ja odradzam :shock:
komp zlapie zly sygnal spowodowany brakiem sondy
spalanie auta wzrosnie diametralnie....
ogulnie ja odradzam :shock:
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
No właśnie, następny źle nazwany wątek wyląduje w koszu. Przeczytaj regulamin i zasady nazywania tematów.
A co do Twojego problemu, to Madazaw już Ci napisał co i jak. Zdjąć kolektor, zeszlifować stare gniazdo, usunąć stare resztki gwintu (np. rozwiertakiem) dospawać odpowiednią nakrętkę i założyć z powrotem kolektor. Z otworem nie jeździć, ja bym nawet do spawacza nie pojechał (chyba, że na holu)
A co do Twojego problemu, to Madazaw już Ci napisał co i jak. Zdjąć kolektor, zeszlifować stare gniazdo, usunąć stare resztki gwintu (np. rozwiertakiem) dospawać odpowiednią nakrętkę i założyć z powrotem kolektor. Z otworem nie jeździć, ja bym nawet do spawacza nie pojechał (chyba, że na holu)