[b4 NG]swap na 7a

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 23 gru 2012, 17:38

Witam.W sumie to jestem tu nowy bo pierwszy raz piszę tak więc proszę mnie z góry nie pojechać

Posiadam b4 2,3 10V quatrro i planuje swap na 2,3 20V i stąd kilka pytań,instalacja i komp to wiadoma rzecz do wymiany ale:
1.czy do silnika 7a bez problemu podłącze wspomaganie kierownicy i hamulce z NG(dodam że pompa wspomagania będzie wraz z silnikiem 7a)
2.czy była różnica między skrzyniami biegów 7a a NG(chodzi mi o osiągi auta a nie mocowania w silniku)jeżeli tak lub nie to czy warto też przy okazji wymienić
3.jaką rozsądna cenę warto zapłacić za ten silnik w dobrym stanie
4.i proszę o podpowiedź kilku innych mniej znanych drobnostek potrzebnych w tej przekładce
Z góry dziękuje za pomoc <mikolaj>

Leo · Post autor: **Leo** » 23 gru 2012, 18:19

planujesz do tego gaz?

Wiesz, te dwa silniki to zupełnie odmienne koncepcje osprzętu i zasilania silnika...
Co do wspomagania hamulców i kierownicy - tam są zupełnie odmienne koncepcje ich działania, dlatego musiałbyś przypasować pompę z NG do łapy 7A, aby pozostawić cały ukłąd z NG bo tak bedzie taniej.
Różnica w skrzyni oczywiście była. Czy będzie duża różnica - nie. Powinno się wszystko ładnie zgrać.

Drobnostek przy przekładce jest cała masa... jesteś na początku drogi doktoryzowania się z silnika 7A , więc powodzenia

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 23 gru 2012, 18:53

Dzięki za odpowiedź

a czy planuje gaz? odpowiedź brzmi stanowczo NIE! gaz to zło które zniszczyło moje NG,2 lata jazdy na lpg bez żadnej nawet usterki tak że nawet myślałem że to nie prawda iż gaz do tych jednostek jest surowo zabroniony

aż w końcu stało się,na lpg chodzi dalej ale z paliwem to dzieją się takie cyrki że aż się nie chce tego ruszać i prawić

dlatego powstał pomysł na 7a.Przepraszam że trochę nie w temacie ale potraktujmy to jako ostrzeżenie dla innych

Leo · Post autor: **Leo** » 23 gru 2012, 18:59

ale zastanów się czy jest sens dla tych kliku koni robić swapa, a nie lepiej sprzedać i kupić porządne ? Ew. jak już robić to może swapa na coś co różnicę sprawi większą, np. 1.8T... a frajda większa i lepsza jazda... rozwojowe w dodatku...

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 23 gru 2012, 19:08

hmmm... może to i śmieszne ale jestem przywiązany do tego auta

i wolałbym żeby zostało do końca u mnie,zresztą optycznie zainwestowałem w nie prawie tyle co jest teraz giełdowo warte więc ta koncepcja odpada a co do 1,8T to fajny pomysł tylko chyba zbyt skomplikowany jak na mój garaż

sagem · Post autor: **sagem** » 23 gru 2012, 19:09

GRUBER88 pisze:co do 1,8T to fajny pomysł tylko chyba zbyt skomplikowany jak na mój garaż

Kolego, wierz na słowo, że z 7A wcale mniej zabawy nie będzie.

Leo · Post autor: **Leo** » 23 gru 2012, 19:28

otóż to... 7A to tak specyficzny silnik, że lepiej będzie wsadzić 1.8T. Więcej jest do niego magików niż do 7A

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 23 gru 2012, 19:37

i prawie już stanąłem w kropce 7a czy 1.8t... ale w związku z upodobaniem do dźwięków wychodzących z wydechu zostaje przy pięciu cylindrach :mrgreen:

Leo · Post autor: **Leo** » 23 gru 2012, 20:10

to wsadz AAN.

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 30 gru 2012, 11:51

Witam,a po swietach pytanie do tych ktorzy prowadzili osobiscie oba pojazdy czyli 2.3 10V i 2.3 20V oczywiscie z napedem na wszystkie osie,chciabym poradzic sie wlasnie nich czy jest odczowalna roznica miedzy tymi jednostkami napedowymi i czy warto sie bawic w ten swap.pozdrawiam

julekF1 · Post autor: **julekF1** » 30 gru 2012, 12:01

różnica jest wyraźna, a czy warto się bawić w SWAP? Wszystko zależy od kosztów które trzeba ponieść...

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 30 gru 2012, 12:18

jezeli te koszty dadza mi pozniej satyswakcje w jezdzie tym autem to warto je poniesc :mrgreen:

Harry71 · Post autor: **Harry71** » 30 gru 2012, 14:51

przerabialem temat 2.3 10v fajnie ale malo padlo na 2.3 20v odczowalna roznica nie tylko na swiatlach jak i w trasie autostrada daje rade na kazdym biegu ale w miare jedzenia rosnie apetyt i teraz jest 2.2t w trakcie budowy wiec tak jak przedmowcy pisza zainwestuj w 1.8t lub 2.2t bo po jakims czasie bedzie znow malo ja przejezdzilem 2 sezony czyli kolo 8000km i juz nie bylo tego co bym chcial wiec sciezka przetarta szkoda czasu na wolno ssaka

GRUBER88 · Post autor: **GRUBER88** » 30 gru 2012, 15:17

i to jest wlasnie ta prawdziwa i spelniajaca sie w realiach odpowiedz bo chyba wielu z nas juz sie przekonalo ze''im wiecej koni tym coraz mniej"

pozyjemy,pomyslimy i cos w koncu tam wstawimy