[ABT] Wymiana przednich amortyzatorów
jeśli ruszysz te dwie śruby aby wyjąć dostać się do wkładu i osłon to geometria Ci poleci. Możesz zaznaczyć sobie śrubokrętem i postarać się skręcić tak jak było, i jeśli nie odczujesz różnicy w jeździe i na oponach to znak że Ci się udało. w przeciwnym wypadku ponowna zbieżność. na tych śrubach nie ma żadnej regulacji ale otwory i śruby nie są idealnie spasowane, dlatego możesz wybrać trochę trudniejszą ( dłuższą) opcję i wyjąć McPersona razem z piastą, wtedy Ci zbieżność nie ucieknie. A jeśli chodzi o sworzeń... jeśli go wybijesz ze zwrotnicy to nic się nie zmieni. natomiast jeśli odkręcisz te trzy śruby którymi jest przykręcony do wachacza ( czyli jak byś wymieniał sworzeń) to wtedy musisz jechać na ustawienie. lub kombinować jak wyżej opisałem z zaznaczeniem śladów. Jeśli nie wymieniasz sworznia a rozbierasz tylko zawieszenie np w celu wymiany osłon na przegubach to zbijasz sworzeń, zawsze.
a jeśli chodzi o osłony to koszt nie jest wielki, więcej jest kręcenia a radził bym wymienić jak najszybciej, bo jeśli tłok dostanie syfu to amortyzatory Ci polecą i koszt napraw drastycznie wzrośnie. tak samo sytuacja ma się z osłonami na przegubach. Nie jest wskazane odkładanie takich napraw. koszt niewielki a ustrzegą nas przed większymi wydatkami
a jeśli chodzi o osłony to koszt nie jest wielki, więcej jest kręcenia a radził bym wymienić jak najszybciej, bo jeśli tłok dostanie syfu to amortyzatory Ci polecą i koszt napraw drastycznie wzrośnie. tak samo sytuacja ma się z osłonami na przegubach. Nie jest wskazane odkładanie takich napraw. koszt niewielki a ustrzegą nas przed większymi wydatkami
- Piotrekdriver1
- Audi 80 Klub
- Posty: 826
- Rejestracja: 09 lut 2012, 10:01
- Lokalizacja: Białystok
Sam tego nie zrobię,niestety nie mam garażu a juz zima przyszła:(.Mechanik chce po 40 zł z stronę i podejrzewam że koszt wzrośnie jak bedzię wymontowywał kolumne wraz z piastą.Masz racje nie ma co tego odstawiac na pózniej.A geometria mi się rozleciała po wymianie wszystkich tulejek na wachaczach,sankach i wymianie łacznika i sworznia.Czy to oznacza że koleś przykręcił sworzeń jak mu pasowało?kiedyś wymieniałem sworznie i nie było problemu z geometrią bo inny mechanior przykrecił na stare znaki.Czy to może wymiana tulejek jest głownym powodem rozwalonej geometri?
z tego co wymieniłeś, geometria/zbieżność mogła polecieć po wymianie sworzni na wachaczach oraz tulejek na sankach.
Proponuję oddać do mechanika aby wymienił osłony amorków i pojechać na końcu na ustawienie. przy okazji sprawdź jak wyglądają końcówki drążków, bo może też domagają się wymiany a po tym zabiegu też zbieżność poleci.
p.s. apropo tego filmiku ze strony poprzedniej... zainteresowała mnie ta podkładka gumowa pod talerzykiem.....czemu ona może służyć, czy ma niwelować stuki czy po prostu oddzielić od siebie dwa kawałki metalu...
Proponuję oddać do mechanika aby wymienił osłony amorków i pojechać na końcu na ustawienie. przy okazji sprawdź jak wyglądają końcówki drążków, bo może też domagają się wymiany a po tym zabiegu też zbieżność poleci.
p.s. apropo tego filmiku ze strony poprzedniej... zainteresowała mnie ta podkładka gumowa pod talerzykiem.....czemu ona może służyć, czy ma niwelować stuki czy po prostu oddzielić od siebie dwa kawałki metalu...
- Piotrekdriver1
- Audi 80 Klub
- Posty: 826
- Rejestracja: 09 lut 2012, 10:01
- Lokalizacja: Białystok
Dziękuję kolego za rady.Tak zrobię jak piszesz.Jak na razie to tylko te osłony zostały do wymiany(tanie mięso psy jedzą).Już chyba wszystko powymieniałem.
Przed chwilą obejrzałem ten filmik i też ta podkładka gumowa mnie zdziwiła:)
[ Dodano: 2012-10-28, 19:08 ]
Już pytałem o geometrie w warsztacie, to mi powiedzieli że jak nie poluzuje śrub rzymskich to mam nawet się nie pokazywac u nich:)
Przed chwilą obejrzałem ten filmik i też ta podkładka gumowa mnie zdziwiła:)
[ Dodano: 2012-10-28, 19:08 ]
Już pytałem o geometrie w warsztacie, to mi powiedzieli że jak nie poluzuje śrub rzymskich to mam nawet się nie pokazywac u nich:)
To zmień warsztat, mnie też tak próbował nastraszyć to mu powiedziałem żeby spróbował chociaż, a nie od razu oceniał że nie odkręci.Piotrekdriver1 pisze:Już pytałem o geometrie w warsztacie, to mi powiedzieli że jak nie poluzuje śrub rzymskich to mam nawet się nie pokazywac u nich:)
Jakoś poszły mu bez problemu.
- Piotrekdriver1
- Audi 80 Klub
- Posty: 826
- Rejestracja: 09 lut 2012, 10:01
- Lokalizacja: Białystok
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
te to od czego jest ten warsztat? to ty masz śruby luzować? :shock: :shock:Już pytałem o geometrie w warsztacie, to mi powiedzieli że jak nie poluzuje śrub rzymskich to mam nawet się nie pokazywac u nich:
to może wogóle zrób za nich wszystko a oni tylko kasę wezmą co? <nunczako>
ech :cry:
ręce i nogi opadają :evil:
- Piotrekdriver1
- Audi 80 Klub
- Posty: 826
- Rejestracja: 09 lut 2012, 10:01
- Lokalizacja: Białystok
odgrzeję nieco kotleta - ja robiąc amortyzatory nie rozdzielałem drążka kierowniczego bo za żadne skarby świata nie mogłem go ruszyć, zrobiłem tak, że odpiąłem drążki od magla przy zablokowanej kierownicy 2 śruby pod maską nie są aż tak tragiczne do odkręcenia, wadą jest to, że mamy kolumnę z drążkami która jest mniej poręczna niż ta bez nich - pomaga to potem (moim zdaniem bo drążek napięty wchodzący w jarzmo jednak ustala jakiś kąt dla kolumny) przy wkręcaniu tych dwóch śrub na mocowaniu ze zwrotnicą, na mocowaniu zaznaczyłem oczywiście miejsce no i obyło się u mnie bez geometrii i zbieżności mimo rozdzielenia zwrotnicy od kolumny być może znalazłem sposób na zachowanie geometrii, ale to być może tylko u mnie się tak udało bo miałem szczęście, pozdrawiam i zachęcam do robienia tego samemu - trochę praktyki a i oszczędność pieniędzy, odnośnie nakrętki trzymającej wkład jeśli nie idzie najlepiej delikatnie podciąć uważając na gwint i podgrzać i na pewno puści - to moja metoda <ok>
jak się robi dla siebie to nie zaszkodzi te parę minut stracić i wyciagnąć mc persony cale razem z zwrotnicą i wtedy geometria napewno będzie ta sama.Rybson91 pisze:odgrzeję nieco kotleta - ja robiąc amortyzatory nie rozdzielałem drążka kierowniczego bo za żadne skarby świata nie mogłem go ruszyć, zrobiłem tak, że odpiąłem drążki od magla przy zablokowanej kierownicy 2 śruby pod maską nie są aż tak tragiczne do odkręcenia, wadą jest to, że mamy kolumnę z drążkami która jest mniej poręczna niż ta bez nich - pomaga to potem (moim zdaniem bo drążek napięty wchodzący w jarzmo jednak ustala jakiś kąt dla kolumny) przy wkręcaniu tych dwóch śrub na mocowaniu ze zwrotnicą, na mocowaniu zaznaczyłem oczywiście miejsce no i obyło się u mnie bez geometrii i zbieżności mimo rozdzielenia zwrotnicy od kolumny być może znalazłem sposób na zachowanie geometrii, ale to być może tylko u mnie się tak udało bo miałem szczęście, pozdrawiam i zachęcam do robienia tego samemu - trochę praktyki a i oszczędność pieniędzy, odnośnie nakrętki trzymającej wkład jeśli nie idzie najlepiej delikatnie podciąć uważając na gwint i podgrzać i na pewno puści - to moja metoda <ok>
a to ze końcówki ci nie puściły to normalne potrzebny ściągacz i idzie jak po maśle
- andrzejsz23
- Forum Audi 80
- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt: