Forum Audi 80 Klub Polska

marbaj, trochę się podłącze pod temat. Już kiedyś pisałem na forum o temperaturze w okresie zimowym. Obecnie jak jest 0 stopni to w trasie mam 70-80 stopni temperaturę i czujnik jest na pewno ok . Jak było -6 -10 to już 50-60 stopni. Nawet jak się zagrzeje do 90 i wyruszę to spadnie do 60. Postanowiłem kupić kolejny termostat ( czwarty ... ) i niestety dalej to samo. Denerwuje mnie to już ... A druga sprawa to dodatkowa chłodnicza, czy mogę użyć zamiast oryginalnej to np. nagrzewnicy ?

A druga sprawa to dodatkowa chłodnicza, czy mogę użyć zamiast oryginalnej to np. nagrzewnicy ?

Można tylko będzie mniej wydajna. Trzeba skonstruować coś ala kieszeń przytwierdzić i potem wsunąć nagrzewnice. Warto by też osłonić ją jakąś drobną siatką przed uszkodzeniami np. przez owady. Potrzebne są oryginalne węże lub rzeźba z trojakiem.

NG jest mocno owiewane przez pęd powietrza z racji pustki z przodu (brak chłodnicy) a brak dolnej osłony pogarsza sytuację. Jeżeli wymiana termostatu nic nie dała a powinna, to pozostaje jedynie kartontiuning i zasłonięcie wlotu. pozostawiając jedynie cześć idącą na chłodnicę. Oczywiście karton czarny niewidoczny coby uniknąć komentarzy typu wiocha he he

Oczywiście osłonę pod silnikiem mam. No niestety zostaje mi karton made ;D

subratri pisze:koral - nie czujnik tylko trzeba ustawić wskazówkę zegara na swoim miejscu.
Ja miałem takie same objawy w mondeo. Przy spokojnym spacerowaniu zimny, jak troszeczke szybciej to czajnik odrazu. Winna była pompa.
No i jeszcze trzeba pamiętać że VAG jeździ na G12, nie na wodzie, nie na zielonym płynie, ani niczym innym. Jak wlejesz inny niż g12 to zagotujesz wcześniej czy później.

Wskazówki nie mogę przestawić, bo na zimnym stoi normalnie poniżej 50 i po nagrzaniu podnosi się do 70. Jakbym dał na 90 na ciepłym, to po ostygnięciu spadła by na 50 albo 60. Jest za duża różnica na wskazówce ok. 1cm. Tak,że to nie wina źle ustawionej wskazówki tylko raczej czujnika.