Szykuję się do zmiany oleju. Obecnie mam zalany mineralny Mobil1 15w40. Przeczytałem chyba wszystkie tematy o oleju jakie tu są, ale jednak wolę spytać Was w kontekście mojego samochodu bezpośrednio

Mam przejechane pewnie z 400tys.
Olej na bagnecie jest całkowicie czarny.
Chciałbym zrobić płukankę Liqui Moly i potem zalać to:
http://allegro.pl/valvoline-durablend-1 ... 19461.html
VALVOLINE DuraBlend 10W40 4L
lub to:
http://www.liquimoly.sklep.pl/pl/p/Supe ... -10W-40/59
Liqui Moly Super Leichtlauf 10W-40
albo to:
http://allegro.pl/valvoline-maxlife-5w4 ... 00573.html
VALVOLINE MaxLife 5W40 4L SYNTHETIC
Silnik obecnie nie dymi za mocno (tylko po starcie na zimnym troszkę go czuć)
Jest dość głośny jak na Tdi, ale bez przesady, raczej zachowuje się kulturalnie

Z ostatnich obserwacji to jeszcze po starcie zaczęła na krótko (max 1s) zapalać się kontrolka oleju, do tej pory tego nie zauważałem.
Jaki zatem olej wybrać, Valvoline, czy Liqui Moly?
Oba mają tą klasę jakości VW 501.01 / 505.00 więc pasują do naszych Tdi. Interesuje mnie jak najwyższa jakość i chciałbym żeby silnik się wyciszył, nie "ryczał" przy dodawaniu gazu i ogólnie spotulniał

Nie chciałbym już lać minerałka, choć niektórzy mówią, że do silników z takim przebiegiem to już nic innego nie można wlewać, ale jakoś czytając Wasze wypowiedzi z różnych tematów dochodzę do wniosku, że to nieprawda. Trochę boję się rozszczelnienia, ale niby dlaczego? Czym to ma grozić? Wyciekami? Uszkodzeniem silnika? Bo nie wiem, co to tak do końca jest to "rozszcxzelnienie"

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie!