[b4 1z] bębny tył - słaby ręczny, dobry roboczy

ignac112 · Post autor: **ignac112** » 10 mar 2013, 14:12

W swojej dziabci wymieniłem szczęki z tyłu z myślą, wcześniej też miałem rękaw słaby, czasem i na śniegu nie chciało blokować.
A więc tak, wymieniłem szczęki z tyłu (tylko szczęki od strony silnika były zużyte). No i sprawa wygląda tak: ręczny zaczyna załapywać na 3 ząbek, na 4 ząbku czuć siłę hamowania, jednak już im bardziej zaciągąłem to siła hamowania nie rosła, ręczny chodzi dosyć ciężko, koła nawet na piachu nie zblokuje. Hamulec roboczy działa, na asfalcie tył mi blokuje więc działa. Co zrobić?

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 10 mar 2013, 14:37

Chyba masz już mocno naciągniętą linkę, wiec pewnie bedzie ona do wymiany.

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 10 mar 2013, 21:47

Cześć

Będziesz musiał skorzystać z kanału lub z najazdu .Zdjąć osłonę aluminiową z tunelu środkowego,. Jest pod nim regulacja naciągu linki ręcznego.Wtedy stwierdzisz jak kolega wyżej pisze czy będziesz musiał zmienić linki na nowe.Pozdrowienia

ignac112 · Post autor: **ignac112** » 11 mar 2013, 17:38

Czyli to tylko linka? To źle nie jest. Sprawdzę i zobaczymy co wyniknie

Dzięki!

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 11 mar 2013, 18:25

Cześć

Zapomniałem dodać Czy tylko wyregulować i porządnie skontrować

W b3 żony cały czas się popuszcza ale obmyśliłem plan który będę musiał wdrożyć w najbliższym czasie.Pozdrowienia

dzikx · Post autor: **dzikx** » 11 mar 2013, 18:41

problemem może być też źle ustawiony samoregulator, czy drążek idzie jakoś bardzo wysoko czy poprostu staje po kilku ząbkach ( czy linki chodzą ogólnie ciężko na sucho w pancerzu ?? )

bieniek1984 · Post autor: **bieniek1984** » 11 mar 2013, 18:56

Warto też sprawdzić czy cylinderki sa sprawne, czy nie maja wycieków a tak to jak koledzy ci napisali wyżej ja bym wymienił linki od razu bo często już są tak wyciągnięte że nie pracują dobrze oraz sprawdził samoregulator czy działa dobrze bo jak piszesz ze tylko jedna szczęka ścierała sie to coś nie tak

ignac112 · Post autor: **ignac112** » 11 mar 2013, 19:26

Rękaw idzie dosyć wysoko, od 3 ząbka czuć, że coś tam załapuje od 4 ząbka zaczyna się jakieś hamowanie, mogę ciągnąć dużo wyżej, ale siła hamowania się nie zmienia. Na śniegu też jest problem żeby zerwać przyczepność. Jak już załapie to jest ciężko, ale nie ma tragedii, czuć po prostu znaczny opór, ale dźwignia idzie do góry.

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 11 mar 2013, 19:43

Jaki samo regulator? Jest jeszcze jedna możliwość jeśli naciąg linki nie pomoże. Wymiana bębnów na nowe jeśli średnica wewnętrzna minimalna wynosi 201,0 mm. 201,1 czyli większa kwalifikuje się do wymiany.Dopiero wtedy bym się zastanawiał czy wymieniać linki ręcznego.Pozdrowienia

dzikx · Post autor: **dzikx** » 11 mar 2013, 20:20

jest to różnie zależy od auta w grupie VAG jest to taki klinik ze sprężynką. operacja zmiany szczęk ogólnie powinna wyglądać po zdjętym kole i odkręceniu śruby głównej :
jeżeli bemben nie chce zejść właśnie przez otwór szpilki ( śruby mocującej felgę ) śrubokrętem ( jak mamy tanie nie próbować mogą się złamać użyć czegoś innego ) podnieść samoregulator do góry i bęben zejdzie bez problemu, wtedy szlifujemy ewentualny jego próg
zmieniamy szczęki, czyścimy, sprawdzamy stan tłoczków co by zaraz nie zaglądać znów,
możemy założyć bęben śrubę centralną dokręcamy do oporu dobijamy nasadkę klucza ( znaczy nie żeby mocniej dokręcić tylko dobić łożyska ) i jak mamy dokręcone do oporu ( nie na chama ) popuszczamy o 1/4 obrotu zabijamy kapsel i ok.
Teraz kilkakrotnie wciskamy pedał hamulca żeby samoregulator opadł ( ewentualnie można go jakimś szpikulcem przez otwór śruby zciągnąć na duł ) i powinno być ok

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 11 mar 2013, 20:44

Samo regulatory to ja w swoim śmiesznym życiu parę widziałem kolego zresztą ja bym hamulce bębnowe po zmianie szczęk odpowietrzył. Znajdź go proszę na tych zdjęciach i u ignaca112 w tym linku https://audi80.pl/b3blokowanie-tylny ... t76900.htm bo może faktycznie ja się mylę.Pozdrowienia

dzikx · Post autor: **dzikx** » 11 mar 2013, 21:02

kolego prawy obrazek numer 5 to co to jest ?? a lewy chyba 2. A skąd ma się wziąć powietrze ?? no ja na szmelcwagenie zęby zjadłem a audi to taki inny szmelcwagen, najgorsze samoregulatory są w fordzie chyba

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 11 mar 2013, 21:41

Klin nastawczy kolego

A samo regulator gdzie?

Ręczne pod aluminiową osłoną w tunelu środkowym.Pozdrowienia

dzikx · Post autor: **dzikx** » 11 mar 2013, 22:14

tak książkowo z lat 80 się to tak nazywa a gdy się uczyłem nazwano to samoregulatorem i dużo od tego zależy ( ten tak zwany klin samoreguluje odległość okładzin od obręczy bębna ) z stąd nazwa kolego

Slawo777 · Post autor: **Slawo777** » 11 mar 2013, 23:08

Ok po części przyznaję Ci racje choć nie do końca się z Tobą zgadzam bo zasada działania jest inna ale wybacz jestem samoukiem.Według mnie chodzi oto żeby szczęki zawsze trzymały fason po opuszczeniu ręcznego względem nożnego a nie naciąganiu linki ręcznego po każdym zaciągnięciu bo przecież na tym polega teoria samo regulacji hmm postojowego.Kojarzysz samo regulator bębnów w BMW np E36.Dla mnie to jest samo regulator który jeszcze potrafi dodatkowo wyprowadzić z równowagi.Pozdrowienia