[B4 1Z] Zajechana skrzynia CVC naprawa czy wymiana
[B4 1Z] Zajechana skrzynia CVC naprawa czy wymiana
Powitać wszystkich zainteresowanych tematem
Po modach na wtryski AFN i na kompa 16bit + chips od Kostrza przyszedł czas na... skrzynię biegów
Z mojej skrzynki CVC w ciągu około 500km wyciekł cały olej, zaczęły haczyć biegi 2,3,4, wyskakiwać bieg wsteczny i dodatkowo zaczęły "wyć" biegi 3 i 4. Temat zaczął się w październiku kiedy to w (tak mi się wydaje) mechanizmie różnicowym zaczęło coś zgrzytać dość głośno aż któregoś dnia coś głośno "strzeliło" i od tamtej pory nie było żadnych dziwnych oznak jazda była bezszelestna, wszystko pięknie działało, nic nie haczyło, nie zgrzytało itp.
Wiem wiem zaraz będzie zjazd, że trzeba było od razu ratować skrzynkę ale już się tłumaczę- jestem po operacji i jestem trochę unieruchomiony a Audikiem jeździ moja żona i nie było możliwości wstawienia samochodu do mecha na tydzień ponieważ samochód jest potrzebny do dojazdu do pracy.
Teraz pytania czy jest sens ją naprawiać czy jeździć aż rozleci się do reszty i kupić drugą?
Czy jeżeli kupno drugiej to czy będzie pasowała skrzynia od A4 2002 rok AWX ze skrzynią o oznaczeniu FEC?
Jakie ewentualnie będą przeróbki aby druga młodsza skrzynia podpasowała do mojej 80-ki.
Bardzo proszę o porady.
Po modach na wtryski AFN i na kompa 16bit + chips od Kostrza przyszedł czas na... skrzynię biegów
Z mojej skrzynki CVC w ciągu około 500km wyciekł cały olej, zaczęły haczyć biegi 2,3,4, wyskakiwać bieg wsteczny i dodatkowo zaczęły "wyć" biegi 3 i 4. Temat zaczął się w październiku kiedy to w (tak mi się wydaje) mechanizmie różnicowym zaczęło coś zgrzytać dość głośno aż któregoś dnia coś głośno "strzeliło" i od tamtej pory nie było żadnych dziwnych oznak jazda była bezszelestna, wszystko pięknie działało, nic nie haczyło, nie zgrzytało itp.
Wiem wiem zaraz będzie zjazd, że trzeba było od razu ratować skrzynkę ale już się tłumaczę- jestem po operacji i jestem trochę unieruchomiony a Audikiem jeździ moja żona i nie było możliwości wstawienia samochodu do mecha na tydzień ponieważ samochód jest potrzebny do dojazdu do pracy.
Teraz pytania czy jest sens ją naprawiać czy jeździć aż rozleci się do reszty i kupić drugą?
Czy jeżeli kupno drugiej to czy będzie pasowała skrzynia od A4 2002 rok AWX ze skrzynią o oznaczeniu FEC?
Jakie ewentualnie będą przeróbki aby druga młodsza skrzynia podpasowała do mojej 80-ki.
Bardzo proszę o porady.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Musisz sobie zadać pytanie bo nie wiadomo w jakim stanie kupisz skrzynie i czy czasem po 20 tyś nie zacznie byc podobny problem jak w tej skrzyni co masz.Wiem na 100 % że skrzynia od 2.0 tdi pasuje do AJM w A4 B5 tylko trzeba przerabiać czujnik Natomiast dobrze było by załozyć mocniejszą skrzynie od AWX CZY AVF powiem szczerze nie wiem czy jest ktos na forum co robił taki zabieg w 8o tce a pewnie remont tej co masz to około 1000 zł
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Według mnie spokojnie da radę założyć skrzynię od A4/Passat AWX. Prawdopodobnie do przeróbki mogą być łapy a ewentualnie też półośki.
Planuję w przyszłości taką modyfikację u siebie, bo choć 100% sprawna CVC jest mi za krótka.
Z AVF nie warto się męczyć, bo tam jest 6 biegowa ze sprzęgłem 240mm i dużo przeróbek i o wiele większe koszty.
Planuję w przyszłości taką modyfikację u siebie, bo choć 100% sprawna CVC jest mi za krótka.
Z AVF nie warto się męczyć, bo tam jest 6 biegowa ze sprzęgłem 240mm i dużo przeróbek i o wiele większe koszty.
Dzięki za sugestie. Mam możliwość odkupić od znajomego jego skrzynię właśnie FEC z A4 B6 2002r ma nalatane lekko ponad 280000km ale jest w 100% sprawna i odda ją za jakieś 600zł. Przydałaby mi się taka skrzynia ponieważ po programie od Mariusza i z wtryskami od AFN-a moja 80-ka ma 128KM i 296Nm. Ciekawi mnie tylko ile trzeba zrobić przeróbek i jakich aby taką skrzynię zamontować zamiast mojej CVC.
Z zewnętrznych różnic to widzę, że wybierak skrzyni trzeba będzie kupić od tej A4-ki, pytanie co jeszcze?
Poproszę zaraz CzarkaJ o udział w tym temacie bo chyba On coś pisał o długościach półosi.
Z zewnętrznych różnic to widzę, że wybierak skrzyni trzeba będzie kupić od tej A4-ki, pytanie co jeszcze?
Poproszę zaraz CzarkaJ o udział w tym temacie bo chyba On coś pisał o długościach półosi.
Ja do swojej 80-ki z sinikiem ABK zamiast oryginalnej, strasznie krótkiej skrzyni CCF zamontowałem skrzynię biegów od audi A6 motor 2,4 litra. Skrzynia biegów miała oznaczenie FPS.
Musiałem przerabiać - skracać jedną z półosi, a tak faktycznie to za długie były obie strony.
Nowsze skrzynie biegów serii F.... mają ten sam korpus odewu odbudowy co skrzynie serii C...... od A80 i z montażem mechanicznym do nadwozia nie powinno być probemu. Ja takowych nie miałem.
Skrzynie serii F mają dodatkowe łożyska igiekowe podtrzymujące fansze półosi i m.in. z tego powodu są o ok. 2cm szersze mierząc w punkcie styku z przegubami wewnętrzymi. Z tego właśnie powodu trzeba było mieć każdą z półosi po 1 cm krótszą.
Tak jest w przypadku przeróbki aut zasialnych PB.
W przypadku aut z silnikami zasilanymi ON skrzynie biegów skojarzone z tymi silnikami posiadają inny rodzaj przegubu wewnętrznego. Tego typu przegub jest tak skonstruowany, że jest w stanie skompensować inną niż oryginanie długość półosi. Dlatego jestem w stanie uwierzyć, co piszą niektórzy z was że w przypadku diesla skrzynia FEC z powodzeniem może zastapić starą skrzynie z A80.
W przypadku skrzyni FEC trzeba będzie przerobić/dorobić tulejkę ustalającą , ale z tym to nie problem.
Tyle wystarczy moich dywagacji. Każdy przypadek jest inny.
Trzeba po prostu uruchomić ETKĘ, analizować i porównywac numery odpowiednich części w Audi 80 i Audi A4 B6. Ja tak robiłem. Innej wiarygodnej metody nie ma.
W przypadku skrzyni FEC jest ryzyko że coś może nie pasować. Ta skrzynia oryginanie współpracuje z dwumasowym sprzęgłem, którego nie ma w A80, ale jeżeli wałek sprzęgłowy będzie miał taki sam numer ETKA jak w skrzyni od A80 to jest szansa że taki zestaw zapracuje poprawnie.
Siłownik sprzęłga do skrzyni FEC musisz w całości zaaplikować od A80 bo jest inny rodzaj przyłącza.
Oryginalna skrzynia FEC ma plastikowy siłownik i przyłacze na zapadkę a nie na gwint.
Kolejna kwestia to regulacja śruby podporowej łapy wysprzęglającej. To nie jest takie PNP.
Nawet jeden obrót śruby to inna charakterystyka pracy sprzęgła.
Niestety nie daje się tej śruby podregulować w sytuacji gdy skrzynia jest na gotowo połączona z sinikiem. Także kikukrotne odkręcanie skrzyni przed Tobą.
Oczywiście można śruby nie regulować i potem "cieszyć się" za wysokim/niskim pedałem sprzęgła.
Przy okazji regeneracji skrzyni moja rada brzmi - ODPUŚĆ SOBIE.
Jedyne co ma sens to:
- zmiana łożysk mechanizmu różnicowego - prosta i często skuteczna metoda na efekty dźwiękowe w skrzyni.
- zmiana łożysk igiekowych od strony 5 biegu;
- zmiana łożyska od wstecznego biegu.
Wszystkie inne naprawy, innych biegów, synchronizatorów itp według mnie nie mają racji bytu. Przynajmiej nie w warunkach warsztatowych oferowanych przez wiekszość naprawiaczy.
No bo który warsztat posiada takie ilości ciekłego azotu lub CO2 do schładzania i piec elektryczny do nagrzewania kół zębatych, o dobrej prasie nie wspomnę. Bez tego poprawny montaż i demontaż kół zębatych w skrzyni od A80 to zwykłe druciarstwo.
Dla tych którzy nie zaglądali do skrzyni od A80 i przybierają się do jej renowacji powiem tylko tyle że to nie to samo co w maluchu. Tu nie ma choinki kół stałych, która się po prosu w całości wymienia.
W A80 / A4 stałe kola napędowe są na jednym wałku przeplatane razem z kołami przesuwnymi.
Nie dość tego koła stałe są wciskane na wieloklin wałka i zęby kół stałych są obrabiane prawdopodobnie po wcisnieciu na wałek.
Podobnie jest z synchronizatorami. Jeżeli komuś "haczy" np 1 bieg to trzeba demontować wszystkie koła i sychronizatory począwszy od 5 poprzez 4 bieg.
Można by jeszce długo i namietnie nad tym sie rozwodzić, ale już nie chce was zanudzać.
Musiałem przerabiać - skracać jedną z półosi, a tak faktycznie to za długie były obie strony.
Nowsze skrzynie biegów serii F.... mają ten sam korpus odewu odbudowy co skrzynie serii C...... od A80 i z montażem mechanicznym do nadwozia nie powinno być probemu. Ja takowych nie miałem.
Skrzynie serii F mają dodatkowe łożyska igiekowe podtrzymujące fansze półosi i m.in. z tego powodu są o ok. 2cm szersze mierząc w punkcie styku z przegubami wewnętrzymi. Z tego właśnie powodu trzeba było mieć każdą z półosi po 1 cm krótszą.
Tak jest w przypadku przeróbki aut zasialnych PB.
W przypadku aut z silnikami zasilanymi ON skrzynie biegów skojarzone z tymi silnikami posiadają inny rodzaj przegubu wewnętrznego. Tego typu przegub jest tak skonstruowany, że jest w stanie skompensować inną niż oryginanie długość półosi. Dlatego jestem w stanie uwierzyć, co piszą niektórzy z was że w przypadku diesla skrzynia FEC z powodzeniem może zastapić starą skrzynie z A80.
W przypadku skrzyni FEC trzeba będzie przerobić/dorobić tulejkę ustalającą , ale z tym to nie problem.
Tyle wystarczy moich dywagacji. Każdy przypadek jest inny.
Trzeba po prostu uruchomić ETKĘ, analizować i porównywac numery odpowiednich części w Audi 80 i Audi A4 B6. Ja tak robiłem. Innej wiarygodnej metody nie ma.
W przypadku skrzyni FEC jest ryzyko że coś może nie pasować. Ta skrzynia oryginanie współpracuje z dwumasowym sprzęgłem, którego nie ma w A80, ale jeżeli wałek sprzęgłowy będzie miał taki sam numer ETKA jak w skrzyni od A80 to jest szansa że taki zestaw zapracuje poprawnie.
Siłownik sprzęłga do skrzyni FEC musisz w całości zaaplikować od A80 bo jest inny rodzaj przyłącza.
Oryginalna skrzynia FEC ma plastikowy siłownik i przyłacze na zapadkę a nie na gwint.
Kolejna kwestia to regulacja śruby podporowej łapy wysprzęglającej. To nie jest takie PNP.
Nawet jeden obrót śruby to inna charakterystyka pracy sprzęgła.
Niestety nie daje się tej śruby podregulować w sytuacji gdy skrzynia jest na gotowo połączona z sinikiem. Także kikukrotne odkręcanie skrzyni przed Tobą.
Oczywiście można śruby nie regulować i potem "cieszyć się" za wysokim/niskim pedałem sprzęgła.
Przy okazji regeneracji skrzyni moja rada brzmi - ODPUŚĆ SOBIE.
Jedyne co ma sens to:
- zmiana łożysk mechanizmu różnicowego - prosta i często skuteczna metoda na efekty dźwiękowe w skrzyni.
- zmiana łożysk igiekowych od strony 5 biegu;
- zmiana łożyska od wstecznego biegu.
Wszystkie inne naprawy, innych biegów, synchronizatorów itp według mnie nie mają racji bytu. Przynajmiej nie w warunkach warsztatowych oferowanych przez wiekszość naprawiaczy.
No bo który warsztat posiada takie ilości ciekłego azotu lub CO2 do schładzania i piec elektryczny do nagrzewania kół zębatych, o dobrej prasie nie wspomnę. Bez tego poprawny montaż i demontaż kół zębatych w skrzyni od A80 to zwykłe druciarstwo.
Dla tych którzy nie zaglądali do skrzyni od A80 i przybierają się do jej renowacji powiem tylko tyle że to nie to samo co w maluchu. Tu nie ma choinki kół stałych, która się po prosu w całości wymienia.
W A80 / A4 stałe kola napędowe są na jednym wałku przeplatane razem z kołami przesuwnymi.
Nie dość tego koła stałe są wciskane na wieloklin wałka i zęby kół stałych są obrabiane prawdopodobnie po wcisnieciu na wałek.
Podobnie jest z synchronizatorami. Jeżeli komuś "haczy" np 1 bieg to trzeba demontować wszystkie koła i sychronizatory począwszy od 5 poprzez 4 bieg.
Można by jeszce długo i namietnie nad tym sie rozwodzić, ale już nie chce was zanudzać.
czarekj dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Właśnie o to mi chodziło aby ktoś napisał z czym może być problem przy takim swapie.
Dzisiaj po mojej podróży do Lublina na kontrolę lekarską wróciłem moją 80-ką na lawecie :shock:
Jadąc sobie na 3-cim biegu nagle coś szarpnęło całą budą i zrobiłem slalom na poślizgu na dwóch pasach i wylądowałem na przystanku mpk (na szczęście kierowcy tylko trąbili i nie spowodowałem kolizji/wypadku). Po chwilowym uspokojeniu się zacząłem sprawdzać o co kaman i zauważyłem, że zblokowało mi się prawe przednie koło (przez mechanizm różnicowy, który się rozleciał według mnie).
Przy ustawieniu lewarka zmiany biegów w pozycję luz i puszczeniu sprzęgła samochód zaczął jechać do tyłu- tak jakby podczas jazdy jakiś tryb w skrzyni przeskoczył i nie można wysprzęglić biegu wstecznego. Pomimo wrzuceniu (na siłę) biegu 1, 2, 3, 4 lub 5 samochód nie ruszał do przodu tylko silnik się dusił i gasł. Mało tego po przyjeździe kolegi z lawetą męczyliśmy się około 45 minut aby wciągnąć samochód na lawetę ponieważ blokowały się na przemian koła i cały samochód szedł bokiem. Dopiero po uruchomieniu silnika i trzymaniu sprzęgła udało się powoli wciągnąć samochód ale niestety sprzęgło się spaliło :-x
Skrzynię FEC będę miał dopiero około środy także ruszę powoli z tematem i opiszę w miarę możliwości jak cała operacja swap przebiega i jakie ewentualnie będą utrudnienia.
Sorki za OFF ale musiałem opisać moje dzisiejsze przygody.
Dzisiaj po mojej podróży do Lublina na kontrolę lekarską wróciłem moją 80-ką na lawecie :shock:
Jadąc sobie na 3-cim biegu nagle coś szarpnęło całą budą i zrobiłem slalom na poślizgu na dwóch pasach i wylądowałem na przystanku mpk (na szczęście kierowcy tylko trąbili i nie spowodowałem kolizji/wypadku). Po chwilowym uspokojeniu się zacząłem sprawdzać o co kaman i zauważyłem, że zblokowało mi się prawe przednie koło (przez mechanizm różnicowy, który się rozleciał według mnie).
Przy ustawieniu lewarka zmiany biegów w pozycję luz i puszczeniu sprzęgła samochód zaczął jechać do tyłu- tak jakby podczas jazdy jakiś tryb w skrzyni przeskoczył i nie można wysprzęglić biegu wstecznego. Pomimo wrzuceniu (na siłę) biegu 1, 2, 3, 4 lub 5 samochód nie ruszał do przodu tylko silnik się dusił i gasł. Mało tego po przyjeździe kolegi z lawetą męczyliśmy się około 45 minut aby wciągnąć samochód na lawetę ponieważ blokowały się na przemian koła i cały samochód szedł bokiem. Dopiero po uruchomieniu silnika i trzymaniu sprzęgła udało się powoli wciągnąć samochód ale niestety sprzęgło się spaliło :-x
Skrzynię FEC będę miał dopiero około środy także ruszę powoli z tematem i opiszę w miarę możliwości jak cała operacja swap przebiega i jakie ewentualnie będą utrudnienia.
Sorki za OFF ale musiałem opisać moje dzisiejsze przygody.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 90
- Rejestracja: 06 sty 2012, 08:14
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Dawidof, jak szukasz skrzyni z a4 to musisz uderzyć do sosnowca do firmy BCS mieści się ona na Mikołajczyka 63, byłem tam wczoraj i maja taką skrzynie een na sprzedaż w "promocyjnej" cenie za 790zl . ale jak im powiesz ze chcesz do 80 wsadzić to ci powiedzą że nie pasuje. Mnie tez tak mówili. Dziś widziałem skrzynie dhf z a4 i na moje identyczna jak z 80 tylko flansze ma inne, mniejsze i musiał być podmienić je ze swojej skrzynie żeby móc przykręcić półosie. Ja właśnie dziś zreanimowałem swoją skrzynie baa za całe 130 zł, a ile się na wkurzałem przy tym. Ale teraz przynajmniej wiem jak się wziąć następnym razem za to to była moja pierwsza skrzynia w rękach <ok>