[2.0 ABT + LPG] Silnik gaśnie przy redukcji biegów
[2.0 ABT + LPG] Silnik gaśnie przy redukcji biegów
Witam,
Liczę na pomoc od forumowiczów.
Od jakiegoś czasu pojawił się problem gasnącego silnika przy redukcji biegów. Obroty silnika gwałtownie spadają i silnik gaśnie. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że czasem przy znacznych prędkościach silnik gasnie podczas redukcji biegów, a wtedy jest nie za ciekawie - brak wspomagania kierownicy i hamulców.
Dodam, że silnik nie gasnie zawsze. Przeważnie jest ok. Ostatnio jednak problem się zwiększył i w czasie drogi 10km potrafi 4 razy zgasnąć w trakce redukcji biegów.
Ogólnie obecnie żona jeździ samochodem do pracy i dlatego chciałbym jak najszybciej problem zdiagnozować i się go pozbyć. Gdy ja jadę samochodem, to jeszcze jestem w stanie przewidzieć kiedy silnik ma "chęć" zgasnąć obserwująć obrotomierz- silnik tuż przed zgaśnięciem gwałtownie traci obroty przy redukcji biegów i zdjęciu nogi z gazu, znacznie szybciej niż to ma miejsce przy zwyczajnym "traceniu" obrotów przez silnik podczas zdjęcia nogi z gazu. W takiej sytuacji ratunkiem jest szybkie dodanie "gazu" i przegazowanie silnika. Wtedy obroty się ustabilizują i nie gaśnie.
Niestety wiadomo, ciągle człowiek nie jest w stanie patrzeć na obrotomierz i reagować, gdy silnik "chce" zgasnąć.
Na początku wymienię filtry powietrza i gazu, może to pomoże. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jest w stanie mi pomóc.
Dziękuję
Liczę na pomoc od forumowiczów.
Od jakiegoś czasu pojawił się problem gasnącego silnika przy redukcji biegów. Obroty silnika gwałtownie spadają i silnik gaśnie. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że czasem przy znacznych prędkościach silnik gasnie podczas redukcji biegów, a wtedy jest nie za ciekawie - brak wspomagania kierownicy i hamulców.
Dodam, że silnik nie gasnie zawsze. Przeważnie jest ok. Ostatnio jednak problem się zwiększył i w czasie drogi 10km potrafi 4 razy zgasnąć w trakce redukcji biegów.
Ogólnie obecnie żona jeździ samochodem do pracy i dlatego chciałbym jak najszybciej problem zdiagnozować i się go pozbyć. Gdy ja jadę samochodem, to jeszcze jestem w stanie przewidzieć kiedy silnik ma "chęć" zgasnąć obserwująć obrotomierz- silnik tuż przed zgaśnięciem gwałtownie traci obroty przy redukcji biegów i zdjęciu nogi z gazu, znacznie szybciej niż to ma miejsce przy zwyczajnym "traceniu" obrotów przez silnik podczas zdjęcia nogi z gazu. W takiej sytuacji ratunkiem jest szybkie dodanie "gazu" i przegazowanie silnika. Wtedy obroty się ustabilizują i nie gaśnie.
Niestety wiadomo, ciągle człowiek nie jest w stanie patrzeć na obrotomierz i reagować, gdy silnik "chce" zgasnąć.
Na początku wymienię filtry powietrza i gazu, może to pomoże. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jest w stanie mi pomóc.
Dziękuję
Cześć Od wolnych obrotów odpowiada silnik krokowy.U Ciebie w aucie znajdziesz w tym temacie gdzie się znajduje https://audi80.pl/80-b4-20-abt-gdzie ... vt1955.htm i tu coś jeszcze https://audi80.pl/b4-20-abt-lpg-siln ... t33660.htm. Sprawdź również węże podciśnienia.Pozdrowienia
Właśnie hmm Lpg :idea: .Sprawdź jak się zachowuje silnik jak jeździcie na benzynie żeby rozwiać wątpliwości co do spadków obrotów i w efekcie gaśnięciu. Kolega wyżej też może mieć rację bo lpg też lubi płatać psikusy.Pozdrowienia
Ostatnio zmieniony 11 mar 2013, 20:00 przez Slawo777, łącznie zmieniany 1 raz.
Wymieniłem filtr powietrza i przeciągnąłem trochę autko.
Zdawało się, że pomogło, bo przez kilka dni nie było tych niepokojących objawów. Niestety problem wrócił i zdarza się, że gaśnie silnik. I to właściwie w różnych momentach, ale raczej gdy jest już rozgrzany.
W weekend zrobię reset kompa i wymienię filtr gazu. Zaczynam od prozaicznych możliwych przyczyn.
Zdawało się, że pomogło, bo przez kilka dni nie było tych niepokojących objawów. Niestety problem wrócił i zdarza się, że gaśnie silnik. I to właściwie w różnych momentach, ale raczej gdy jest już rozgrzany.
W weekend zrobię reset kompa i wymienię filtr gazu. Zaczynam od prozaicznych możliwych przyczyn.
Wymiana filtrów nic nie da. Zdjęcie rury od tłumika szmerów ssania zminimalizuje Ci problem ale zmniejszy się dynamika silnika. To standard. Mam to samo ale nauczyłem się jeździć.
Zastanawia mnie fakt następujący - gdy silnik nie jest dogrzany to efekt nie występuje - mimo pracy na lpg. Gdy silnik osiągnie odpowiednią temp to dopiero zaczyna się problem - tego właśnie nie rozumiem. Dziwna sprawa , silnik ma 60 stopni i mogę jechać 100km/h wrzucić luz i jest okej - gdy zagrzeje się do 90 to przy 40 czasami potrafi go zachwiać (z rurą tłumika szmerów ofc).
Zastanawia mnie fakt następujący - gdy silnik nie jest dogrzany to efekt nie występuje - mimo pracy na lpg. Gdy silnik osiągnie odpowiednią temp to dopiero zaczyna się problem - tego właśnie nie rozumiem. Dziwna sprawa , silnik ma 60 stopni i mogę jechać 100km/h wrzucić luz i jest okej - gdy zagrzeje się do 90 to przy 40 czasami potrafi go zachwiać (z rurą tłumika szmerów ofc).
-
- Forum Audi 80
- Posty: 137
- Rejestracja: 06 cze 2009, 23:32
- Lokalizacja: Legnica
ABT to jest z tego co kojarze wtrysk jednopunktowy,czyli za obroty odpowiada nastawnik biegu jałowego.Prawdopodobnie to bedzie przyczyna.Miałem ten sam problem w PM-ie.W miejscu styku nastawnika z [nie wiem jak to fachowo nazwać] takim wichajstrem co wchodzi do mono wtrysku i otwiera przepustnice jest śrubka na imbusa bodajrze nr.4.Wkręć ją bardziej,i od razu też taką samą śrubke od ustawiania obrotów ręcznie,jest troche grzebania bo musisz ściągnąć obudowe filtra,ustawisz obroty,załozysz filter to inna dawka powietrza to i inaczej bedzie chodził,ale ja tak u siebie zrobiłem i jest wszystko ok.Jeśli chodzi o to że dopiero jak się zagrzeje to prawdopodobnie niebieski czujnik,chyba że moduł ci pada,jak masz z kąd to podmien.
- ignac112
- Forum Audi 80
- Posty: 740
- Rejestracja: 30 cze 2012, 18:40
- Lokalizacja: Mrągowo, Warm-Maz.
- Kontakt:
Podczas puszczania pedału gazu i wciśnięciu sprzęgła silnik "nie dostaje" paliwka, a powietrze które szybko wpada do komory silnika powoduje za szybki spadek obrotów, następuje efekt zdmuchniętej świeczki i auto gaśnie. Warto podregulować gaz, często jest to śruba radełkowana lub na klucz 10. Śruby na imbus nie ruszamy.