W ubiegłą sobotę Audisia dostała strzała w tyłek - ja zahamowałem na czerwonym, klient za mną niestety nie.Moje autko jako dzielne z natury się nie poddało - rysa na zderzaku, delikatnie przesunięty zderzak i w zasadzie tyle. Atakujący Opelek Astra wyglądał dużo gorzej.
Niemniej muszę teraz ten zderzaczek zdjąć i po sprawdzeniu,czy na pewno nie naruszyło tylnego pasa, zamocować.
I teraz pytanie zasadnicze - jak go dziada zdjąć, gdzie i co odkręcić, żeby nie popsuć i nie połamać...
[80/80 Avant B4] Demontaż tylnego zderzaka.
[80/80 Avant B4] Demontaż tylnego zderzaka.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2007, 22:26 przez Artipb, łącznie zmieniany 1 raz.
Wywal wykładzinę w bagażniku, wywal pokrywę koła zapasowego. Odkręć osłonę progu bagażnika i przy okazji te zaczepy po bokach do mocowania bagażu. Zdeżak jest mocowany na 4 śruby które częściowo są zakryte boczkami tapicerki. Po otwarciu tych bocznych schowków te śruby zobaczysz. Klucz bodajże 15. Ja nie wyczaiłem jak się te boczki tapicerki zdejmuje i odkręciłem zderzak odginając je lekko. A i na środku jest jeszcze centralnie jedna śruba. Do tych 4 śrub pod boczkami trochę lichy dostęp ale jest do zrobienia. I jeszcze po 2 śruby w nadkolach - u mnie nie dały się odkręcić i musiałem wyciąć je z nadkoli po prostu. Na pierwszy raz dla jednej osoby jak wszystko dobrze idzie to 1 - 1.5h roboty
Opisz dokładniej jak wyglądał produkt General Motors :mrgreen:
Opisz dokładniej jak wyglądał produkt General Motors :mrgreen:
Ja zahamowałem na czerwonym i odpuściłem hamulec.W tym momencie łudubub Wstrząs i autko przesuwa się do przodu o jakieś dwa, trzy metry.foxbat pisze: Opisz dokładniej jak wyglądał produkt General Motors :mrgreen:
Wysiadłem - widzę przód Opla Astry. Lewo światło poszło się paść, prawe zdaje się też, zagięta mocno maska (charakterystyczna piramidka w poprzek środkowej części) i błotnik, wspomnienie po atrapie, zderzak rozhukany,cuś kapie pod spodem. Z drżeniem serca patrzę na Audisię i co widzę - nic na dobrą sprawę.Lampy całe, szyba cała,klapa cała.
Wyniki dokładnych oględzin - zderzak przyrysowany,przesunął się o jakieś 2 cm na zaczepach.
Wyjaśnienie: pod zderzakiem jest taka zajedwabista rura, grubości co najmniej przedramienia,będąca konstrukcją nośną haka marki Bosal bodajże. Kulę miałem odpiętą ( prawie zawsze leży w garażu,bardzo rzadko coś holuję),ale sama rura powstrzymała impet wydarzenia. Jak zdejmę zderzak, obejrzę dokładnie, czy aby na pewno wszystko w porządku - oględziny z kanału jak też bardzo dokładne z wierzchu - szczeliny wszystkich drzwi, klapy bagażnika, maski etc. nie wykazały uszkodzeń.
Na szczęście Opelek przydzwonił centralnie i końcówką prędkości po hamowaniu - a rura haka zadziałała jak odbojnik
Kierownik z Opla bardzo przyzwoity - grzecznie podpisał oświadczenie sprawcy, a jako że przypadkowo mieliśmy obaj pełne ubezpieczenie w PZU, więc w poniedziałek zaliczyłem oględziny, a jutro mam podać numer konta do wypłaty odszkodowania. Jeśli coś wyjdzie po zdjęciu zderzaka, obiecali dopłacić do dotychczas wyliczonej kwoty na podstawie zewnętrznych oględzin. Kwota za te ostatnie przyzwoita, co zmienia faktu, że wolałbym nie mieć tych pieniędzy i kłopotu.
[ Dodano: 2007-01-23, 19:28 ]
Jeszcze jedna wątpliwość - mam oryginalny niemiecki hak, czy to może zmienić sposób mocowania? Tych dwóch śrub w nadkolach jestem pewny - kiedyś mi wpadły w oko przy jakiejś okazji, natomiast nie wiem, czy hak nie korzysta w takiej sytuacji z punktów mocowania zderzaka, a zderzak nie jest przykręcony do haka?foxbat pisze:Do tych 4 śrub pod boczkami trochę lichy dostęp ale jest do zrobienia. I jeszcze po 2 śruby w nadkolach - u mnie nie dały się odkręcić i musiałem wyciąć je z nadkoli po prostu.
TEż maiłem hak montowany w Niemcowni ale nie oryginalny Audi i było tak jak u ciebie - mocowany do rury pod plastikami zderzaka. Ja tam ni nie holuję :mrgreen: to go wziąłem i obciąłem :mrgreen:
Miejmy nadzieję że nie przycięło ci gwintów w wyniku uderzenia...
Tak, te nasze Audi to jednak twarde furki, łatwo się nie poddają - chyba że trafią na Mercedesa lub ciężarówkę
Miejmy nadzieję że nie przycięło ci gwintów w wyniku uderzenia...
Tak, te nasze Audi to jednak twarde furki, łatwo się nie poddają - chyba że trafią na Mercedesa lub ciężarówkę
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
Panowie mam orginalny hak od audi ale bez odczepianej kuli i tak mysle gdyby ktos mi wjechal w tyl co by sie stalo?byloby gorzej niz z odczepiona kula???Kiedys mialem audi B3 z hakiem stalem na skrzyzowaniu a facet wjechal w tyl Pasatem B5 jemu wizualnie tylko tablica rej. sie wgiela!!Passat podobno pod zderzakiem ma aluminiowa belke i to swoje zrobilo. A moje B3 podloga tak przesunieta ze jak otwieralem tylmie dzwi to chaczyly o tylne nadkola porocz tego nic nie bylo widac zderzak lampy lakier wszystko cacy trzeba bylo tylko tyl naciagnac.