Forum Audi 80 Klub Polska

Te lusterka wyglądają kurcze superowo...

zeby nie było ze tylko sie czepiam, ale czy to lewe lusterko nie leci za bardzo do dołu ?

Będę rozglądał się w Pionkach :mrgreen:

Witaj w rodzinie łapaczy wiatru i słońca <ok> Autko przepiękne, znane z forum tylko z innymi felusiami :mrgreen: I to jest to, zamiast robić sobie wycieczki po Polsce w poszukiwaniu auta, trzeba kupować auta z historią i znane z forum <ok> Powodzenia w modach

Bardo ładny cabbik, zawsze mi się podobało to połączenie czarnego z czerwoną skórą i dachem. Jak dla mnie dobre koło i jest klasa <ok>

ekstra cabrio podoba mi się w ujj, a to wnętrze cudo <ok> powodzenia w dobraniu koła

witam ponownie po dłuższej przerwie żyję żyję, cabby żyje również

duo pisze:zeby nie było ze tylko sie czepiam, ale czy to lewe lusterko nie leci za bardzo do dołu ?

nie zwracałem na to uwagi, ale po tym jak to napisałeś to zerknę... możliwe że albo jakaś perspektywa słaba, albo nawet jeśli leci w dół to może kwestia podgięcia blaszki :mrgreen:

DEDHI pisze:Witaj w rodzinie łapaczy wiatru i słońca

spodobało mi się to przywitanie <ok>

a ostatnio dzieje się tak...



oczywiście kładzie się powoli audio, ale naprawdę powoli bo jakoś jest czas tylko wieczorami i to jakoś tak co kilka dni

podjąłem również decyzję, dla jednych dobrą dla drugich złą ale w tym roku koła nie będzie bo albo grubo albo wcale (brzmi obiecująco, obym się nie przejechał) postanowiłem że ogarnę wszystkie sprawy związane z kupnem auta... zostało ogarnięte zawieszenie, nic już nie stuka, kupiłem termostat bo temp czai się w okolicach poniżej 90' oraz kilka innych pierdół, jest do wymiany olej, przede mną również korekta lakieru, oraz parę rzeczy już za mną które szepnęły kieszeń... przede mną ciężki rok z wydatkami i nie mogę zostać bez grosza przy czterech literach.... piszę to bo przemyślałem wszystko i nie ma co nic robić na hura w tym wypadku a kupując fajne koła (bez opon) spłukałbym się doszczętnie obecnie ogarniam audio w które już w tym momencie wpompowałem sporo pieniędzy m.in. na dobre przewody, nowe radio oraz dokupienie monobloka, co prawda miałem sporo klocków z poprzedniego auta, ale trzeba modernizować i iść do przodu... obecnie i tak został mi jeszcze problem z przednimi głośnikami....

powoli a do przodu no chyba że coś się niespodziewanie zmieni to będzie i fajne koło w tym roku <ok>

no i dobrze tez jestem przeciwny polsrodkom, ktore powoduja tylko topienie niepotrzebnie pieniedzy

POOREK pisze:witam ponownie po dłuższej przerwie żyję żyję, cabby żyje również

duo pisze:zeby nie było ze tylko sie czepiam, ale czy to lewe lusterko nie leci za bardzo do dołu ?

nie zwracałem na to uwagi, ale po tym jak to napisałeś to zerknę... możliwe że albo jakaś perspektywa słaba, albo nawet jeśli leci w dół to może kwestia podgięcia blaszki :mrgreen:

DEDHI pisze:Witaj w rodzinie łapaczy wiatru i słońca

spodobało mi się to przywitanie <ok>

a ostatnio dzieje się tak...

[url=http://img580.imageshack.us/img580/9486/20130319214037.th.jpg]Obrazek[/URL]

oczywiście kładzie się powoli audio, ale naprawdę powoli bo jakoś jest czas tylko wieczorami i to jakoś tak co kilka dni

podjąłem również decyzję, dla jednych dobrą dla drugich złą ale w tym roku koła nie będzie bo albo grubo albo wcale (brzmi obiecująco, obym się nie przejechał) postanowiłem że ogarnę wszystkie sprawy związane z kupnem auta... zostało ogarnięte zawieszenie, nic już nie stuka, kupiłem termostat bo temp czai się w okolicach poniżej 90' oraz kilka innych pierdół, jest do wymiany olej, przede mną również korekta lakieru, oraz parę rzeczy już za mną które szepnęły kieszeń... przede mną ciężki rok z wydatkami i nie mogę zostać bez grosza przy czterech literach.... piszę to bo przemyślałem wszystko i nie ma co nic robić na hura w tym wypadku a kupując fajne koła (bez opon) spłukałbym się doszczętnie obecnie ogarniam audio w które już w tym momencie wpompowałem sporo pieniędzy m.in. na dobre przewody, nowe radio oraz dokupienie monobloka, co prawda miałem sporo klocków z poprzedniego auta, ale trzeba modernizować i iść do przodu... obecnie i tak został mi jeszcze problem z przednimi głośnikami....

powoli a do przodu no chyba że coś się niespodziewanie zmieni to będzie i fajne koło w tym roku <ok>

podoba mi się twoje podejście do sprawy Piotrze , doświadczenie w rozbieraniu aut i tworzeniu to masz. Zastanawia mnie fakt tego termostatu uważam że jest to bezsensowna wymiana bo wskazania temp były prawidłowe gdyż w trasie w audi ta temperatura spada poniżej 90 , a w V-ce żeby wyjąć termostat to sporo rozbierania z przodu jest , ale zrobisz jak zechcesz <ok> Ciekaw jestem co zmodzisz z audio i jak to będzie grać . Generalnie zawsze jest problem z przodem w cabsach trzeba robić panel na przednie drzwi wtedy coś tam większego upchasz z drugiej strony trochę szkoda ciąć boczek .

boczku właśnie nie chce ruszać, zobaczymy na zawodach startowal nie bede, audio robie dla wlasnych potrzeb zeby osiągnac po prostu jakąś tam jakość dzwięku a termostat już kupiłem także pewnie kwestia czasu, spadki temp w trasie są oznaką tego że termostat się powoli kończy, a to raczej normalna bolączka vagów powyżej 10 lat niezależnie od tego czy to V czy nie, oraz gdzie i jak auto jest jeżdżone, temp powinna mieć 90 st, jeśli jest inaczej to po prostu termostat się otwiera za wcześnie, a podmuchy powietrza w trasie chłodzą nam ciecz, w mieście tak jak mówisz jest ok <ok>

POOREK, bardzo dobra decyzja. Poczekasz, ogarniesz auto mechanicznie na zero i wtedy założysz konkretne kółko

Dawaj do mnie na korektę lakieru z miłą chęcią zajmę się taką piękną lalą dla lepszego efektu i lepszej jakości pasuje quartz'a położyć

Niki20 pisze:ogarniesz auto mechanicznie na zero

żebyście nie pomyśleli że auto było jakoś zapuszczone bo tak naprawdę moim zdaniem cabby przyjechało do mnie w stanie mechanicznym bdb++, pomijając jakiś tam niedolany płyn a to że już taki jestem że sobie coś znajdę do roboty to inna sprawa... :mrgreen:

Niki20 pisze:Dawaj do mnie na korektę lakieru z miłą chęcią zajmę się taką piękną lalą dla lepszego efektu i lepszej jakości pasuje quartz'a położyć

trochę daleko mam ale pomyślę nad tym <ok> próbowałem kiedyś polerki sam ale bez glinki i sprzętu oraz doświadczenia.... słabo to idzie mozna jedynie wygłaskać lakier pastami lekkościernymi i róznymi woskami... które dopóki się nakłada regularnie, trzymają piękną powłokę ale chodzi mi o doprowadzenie lakieru bez tzw. przeze mnie "świrli" czyli kólek od mycia ręcznego i polerki do Rzeszowa pewnie się nie wybiorę bo mam speca mozna powiedzieć na miejscu który obejdzie mi się z autem hm jak z jajkiem, wie co to zlotowe auto bo sam takie gniecie obecnie żeby na sezon się wyrobić i wiem jak podjedzie do spawy, wstawie mu auto na 2 czy te 3 dni i niech działa na spokojnie po godzinach po swojej pracy niech się trochę cieplej zrobi i będziemy działać z głaskaniem lakieru jeśli chodzi o quartz'a to będziemy go w tym roku testować na jednym wózku z klubu ( www.vagradom.pl zapraszam heee <ok>), jeśli efekty będą zadowalające... kto wie narazie chyba się jednak nie zdecyduję, z tego względu że o quartz'u jeśli ktoś coś wie to nie jest to powłoka na nieskończoność a np. na dwa lata (około)... jak będę miał auto ogarnięte na tip top z każdej strony to wtedy się pomyśli

póki co, jutro działam w garażu, dzisiaj doszedł monoblok, w czwartek nie miałem zbyt wiele czasu ale przeciągnąłem sobie zasilanie audio za ścianę grodziową oraz oprawiłem sobie bezpiecznik pod maską, tak więc jutro mam nadzieję podziałam z przewodami sygnałowymi, doprowadzeniem wszystkiego do kufra, wstępnemu pospinaniu całej instalacji z rozdzieleniem przewodów (odpowiednio im dalej od aku pomiędzy poszczególnymi komponentami tym mniejsze), przeprowadzeniem wszystkich koniecznych przewodów od wzmacniaczy w miejsce głośników oraz chciałbym odrysować kartony po wymiar płyt sklejki które będą potrzebne do rozłożenia sprzętu pod wstępne rozplanowanie (na ten sezon) układu wzmaków itp pospinać trzeba również radio, wyprowadzić usb i aux do schowka tak żeby wyglądało to estetycznie, z taki mi rzeczami tez schodzi... poza tym jak już fotele i kanapę mam poza autem to wpasuję sobie te stopery pod dywaniki które od tygodnia leżą w boczku kierowcy

po krótce.. jest co robić

yyy mam pytanie co do oleju, ile wchodzi do 2,6? a zostanie zalany pewnie Valvoline, Motul lub Liqui Moly bo jakoś do tych trzech marek mam największe zaufanie i słychać inną kulturę pracy ale narazie muszę wiedzieć ile kupić, obstawiam 5-5,5? :mrgreen:

Siemka Poorek, oleju wchodzi prawie 5.5 litra bo zawsze kupuje 6L i zostaje z pół litra. Zalewam Valvoline max life 10w40. Jeśli chodzi o spadek temp w trasie to wg mnie i moich doświadczeń z V6 to jest norma, w poprzednim AAH wymienilem termostat i czujnik temp. a i tak spadało do ok 75st w trasie, chwile stanąłem w korku lub na światłach i bylo 90 nawet ciut ponad, w Cabrio mam podobnie i mam nowy termostat i tez spada przy jeździe ok 90-110km/h jak sie jedzie szybciej i ma wieksze obroty temp jest tak prawie pod 90. Wg mnie wszystko jest ok. Ale profilaktycznie mozesz wymienic termostat i płyn oraz porządnie odpowietrzyć. Termostat da sie wymienic bez rozpinania rozrządu (ja tak dałem rade) ale troche zabawy jest. Daj znać jak wymienisz jak to bedzie wygladało u Ciebie.

Pozdro

5l oleju i i masz stan w połowie bagnetu i na takim poziomie powinno się utrzymywać tak jak kolega wyżej pisze, też mi spada temperatura w trasie i nie przejmuje się tym, czujniki nowe, termostat z ASO, układ odpowietrzony, więc ten typ tak ma z resztą masła po korkiem nie ma, więc nic się nie dzieje silnikowi z tego powodu

No i wracam ponownie do żywych :mrgreen:

Nie powiem bo mnie trochę zdemotywowaliście z tym termostatem, przez chwilę miałem myśli żeby go oddać do sklepu bo 50zł drogą nie chodzi, ale stwierdziłem że skoro już kupiłem to niech będzie. Apropo tych V-ek to trochę tego nie rozumiem dlaczego miałaby spadać temp płynu chłodzącego, bo od tego jest termostat i kilka innych rzeczy w tym układzie. Traf chciał że po Radomiu śmiga pewna A4 b5 z silnikiem 2.8 i zapytałem jak to u niego jest z tą temp (bo to przecież te same silniki) i mówi że niezależnie od tego gdzie i jak jeździ trzyma mu 90st. tak więc mam nadzieję że i u mnie tak będzie po wymianie, no ale napiszę o tym pewnie jeszcze

Po raz kolejny również odwiedziłem ASO, lubię te nalepki



Zakupiłem kilka zaślepek, odebrałem też 2 szt. stoperów które mi pękły przy nabijaniu ich w zimę, 6szt. udało się już nabić he zamówiłem również jakiś dam malutki bolczyk w okolice tylnej kanapy do windshota który był ułamany itp itd, w końcu historia głosi że w każdym fajnym aucie musi znaleźć się coś z serwisu <ok>

Denerwuje mnie również do granic mojej wytrzymałości słabe zwijanie pasów w kabrioletach, zauważyłem na tyle co miałem z nimi styczności że problem jest dość częsty, z racji tego jak miałem rozbebrane auto zacząłem dociekać przyczyny... zauważyłem że jak nie było tych górnych zaślepek na pasy (tych co np. zdejmuje się żeby ściągnąć tylny boczek), to wtedy pasy o dziwo się dobrze zwijały (powiedzmy) :shock: przyjrzałem się im i są one tak jakby na środku wygięte w dół w stronę pasa.... stwierdziłem że chyba tak być nie powinno i że może od słońca one się tak po jakimś czasie wyginają... dlatego też zdecydowałem się zakupić w ASO obie nowe te zaślepki, po odbiorze okazało się ze one też są niby delikatnie zaokrąglone w dół, ale wydaje mi się że mniej.... po montażu dam znać czy w tym leżała przyczyna... póki jest zimno do plastików staram się nie dotykać

Przewody do audio już są wszystkie pociągnięte i położone tam gdzie trzeba, grajo jest póki co takie jakby go nie było, w każdym układzie autko jest w całości można do niego wsiąść Obecnie jeden wielki sajgon jest w bagażniku że lepiej nie zaglądać. Z racji tego że miejsce w bagażniku nie powala a chciałbym zachować jakąś przestrzeń ładunkową, będzie trudno, ale może się uda Będę prawdopodobnie miał z tego tytułu na sprzedaż Infinity REF 1240SE, taka tam skrzyneczka jakby kogoś interesowało będę chyba po jakimś czasie starał się coś wymodzić żeby jak najwięcej miejsca zostawić użytkowego jak narazie dzisiaj odwiedziłem kilka marketów budowlanych na zakupach jakiejś tam płyty wiórowej, sklejki, pleksi, śróbek, podkładek, kątowniczków itp itd no i trzeba pomyśleć jak sprzęt pochować ładnie żeby się nie niszczył później planuję to oddać do flokowania, jak już poskładam granie to pewnie będę się brał za to żeby nic nie brzęczało od nadmiaru decybeli, w między czasie oczywiście inne rzeczy które mi drażnią oko jest fun, następny up nie wcześniej niż za tydzień

Aha i w drodze do mnie są dwa kluczyki od a4 polift, czyli scyzoryki co prawda od Wysia dostałem dwa (również scyzory) ale jeden (przyjmijmy że zapasowy) jest w dość kiepskim stanie, do tego nie ma znaczka audi, a ten którego używam jest w stanie bdb ale również nie ma znaczka, tak więc w drodze do mnie są dwa które przede wszystkim mają znaczki, generalnie chcę poskładać to tak żebym miał dwa ładne kluczyki

Mam również pytanie i czekam na odpowiedź gdyż irytuje mnie bardzo uszczelka od anteny która odstaje mi od karoserii i nie wiem czy mam nie ori uszczelkę, czy nie ori antenę czy jeszcze coś innego. Mógłby mi ktoś podesłać zdjęcie ori anteny z ori uszczelką? może być PW lub tutaj, obojętne i jaką długość powinna mieć antena w 80-tce, bo ta jest chyba ciupkę dłuższa?

A tak poza tym to muszę się zabrać do pisania pracy inżynierskiej i tak mi się chce że... tym bardziej że lato idzie i chcę sobie własnie cabby do sezonu przygotować.. ale może dam radę.. Ahoj :mrgreen: