[B4 2.3 NG] Ładowanie i zapalanie

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 26 mar 2013, 20:37

Koledzy mam dwa pytania. Dzisiaj miałem wymieniane łożyska w alternatorze i sprawdzany pod kątem ładowania. Zmierzony bez obciążenia 14.5V i z obciążeniem 14.1V . Założyłem do auta i 13.7V czyli trochę za mało czy się mylę ? Podmieniałem regulator napięcia ale nie zwiększyło się napięcie. Mierzone bezpośrednio na alternatorze wynosi 13.9V na akumulatorze ok. 13.7V . Masa na alternator jest ok i przejście z przewodu alternator-akumulator też jest ok.

I drugie pytanie odnośnie zapalania. Też tak macie, że na ciepłym silniku trzeba pokręcić z 2 sekundy a na zimnym pół kluczyka ?

spnsr · Post autor: **spnsr** » 26 mar 2013, 22:12

co do ladowania uczyli mnie zawsze ze minimalne przyjmuje sie 13.7-8v do max 14.4-5v.

Co do 2go mi na zimnym tez zawsze dobrze odpala, na cieplym krece czasami i krece chodz do wymiany u mnie na pewno swiece, prawdopodobnie czujnik 2pin juz tez siadl. chodz 2 sekundy to wcale nie duzo

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 26 mar 2013, 22:46

Niby nie dużo, ale o ile by było piękniej gdyby odpalił od strzała

. Ogulnie tylko to mi zostało z silnikiem wszystko jest ok. A z tym ładowaniem to wydaje mi się, że akumulator jest wiecznie niedoładowany do końca. Bo np. jak przyjadę do pracy i podłącze prostownik to prąd ładowania od razu 8A i ładuje się z 6 godzin dopiero jest 1A . Zająłem się tym, bo we wtorek pojechałem rano do sklepu i już nie odpalił. Wróciłem do niego po 3 godzinach i na kable odpalił od strzała więc coś nie tak musi być...

spnsr · Post autor: **spnsr** » 26 mar 2013, 23:02

może po prostu już tez akum do wymiany albo gdzieś ciągnie na lewo

u mnie przy odpalaniu rok temu w zime po całej nocy rano czasami nie odpalił wina? Po 1 akumulator, po drugie... rozrusznik, był ok, kręcił, ale był już w takim stanie, że miał ciężko się obracać. Pełna regeneracja rozrusznika i kreci jak głupi

Możesz spróbować podmienić np. od kogoś akum i zobaczyć jak tej 2 osoby będzie się sprawował u ciebie i twój w jego.

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 27 mar 2013, 10:43

Mój aku ma 4 miechy więc myślę, że jest ok. Chociaż teraz to nigdy już nie wiesz co kupujesz niestety

[ Dodano: 2013-03-27, 12:24 ]
Prąd zmierzyłem spoczynkowy i wyszło mi 190mA . Czy to jest za dużo ? Wydaje mi się, że w normie przy tylu urządzeniach w aucie .

[ Dodano: 2013-03-27, 16:01 ]
Wywaliłem jakiś stary element alarmu i spadł prąd spoczynkowy do 130mA . I jeszcze jedno, ile powino iść przewodów do rozrusznika 1 czy 2 ? U mnie jest jeden, mowa oczywiście o prądowych .

czarny286 · Post autor: **czarny286** » 29 mar 2013, 10:25

posiadam audi 2,3 NG od 2 lat i kiedyś też się zastanawiałem czy wszystko jest ok z moim ładowaniem,widzę,że jest ja mam wartość ładowania na takim poziomie co ty więc myślę,że u ciebie jest wszystko ok,oczywiście u mnie auto pali,mogę mieć też nie doładowany akumulator ja mam 72 amperogodziny i audi śmiga

pozrawiam

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 29 mar 2013, 11:02

Wiesz skoro na alternatorze mierząc mam 14.1V a na zaciskach akumulatora 13.7V to znaczy, że albo jest gdzieś spadek napięcia na przewodzie aku altek albo nowy akumulator jest do dupy. Muszę zakuć od nowa ten przewód ładowania.