[Audi 80 B4 Avant 1,6] Składamy powietrze.
Halo zagościły Jednak jeden miał pęknięty klosz i pokusiłem się o jego wymianę.
Pacjent wyglądał tak:
Zacząłem od początku czyli od zdjęcia dekla i wymontowania całek oprawki wraz z soczewką. Po podgrzaniu całości suszarką wszystko gładko wyszło. Oprawka jest zamocowana na plastikowych uchwytach za pomocą gumowych bolców które po podgrzaniu zrobiły się miękkie i lekko wyskoczyły ze swoich gniazd. Śrubę do regulacji wykręcamy maksymalnie i całość wyjmujemy z obudowy:
Kolejna czynność to odklejenie szkła. Przytwierdzone jest ono na coś w stylu gumy. Różne patenty mówią o tym żeby podgrzać szkło i wtedy ładnie odejdzie. Jako że nie miałem dość dużego garnka żeby utopić klosz musiałem skorzystać z czajnika z wrzątkiem i powoli a długo polewać klosz. Faktycznie spoiwo stało się miększe i dość łatwo oddzieliło się od plastikowej obudowy. Jedyne przydatne narzędzie to płaski śrubokręt
Bruzdę czyścimy z resztek starego kleju i starannie odtłuszczamy:
Nowy klosz również odtłuszczamy. Do klejenia użyłem klasycznego przezroczystego silikonu sanitarnego. Całość odstawiamy najlepiej na dobę do całkowitego wyschnięcia. Przy okazji możemy wyczyścić soczewkę
Końcowy efekt:
Zdjęcia robione kalkulatorem więc szału nie ma
Pacjent wyglądał tak:
Zacząłem od początku czyli od zdjęcia dekla i wymontowania całek oprawki wraz z soczewką. Po podgrzaniu całości suszarką wszystko gładko wyszło. Oprawka jest zamocowana na plastikowych uchwytach za pomocą gumowych bolców które po podgrzaniu zrobiły się miękkie i lekko wyskoczyły ze swoich gniazd. Śrubę do regulacji wykręcamy maksymalnie i całość wyjmujemy z obudowy:
Kolejna czynność to odklejenie szkła. Przytwierdzone jest ono na coś w stylu gumy. Różne patenty mówią o tym żeby podgrzać szkło i wtedy ładnie odejdzie. Jako że nie miałem dość dużego garnka żeby utopić klosz musiałem skorzystać z czajnika z wrzątkiem i powoli a długo polewać klosz. Faktycznie spoiwo stało się miększe i dość łatwo oddzieliło się od plastikowej obudowy. Jedyne przydatne narzędzie to płaski śrubokręt
Bruzdę czyścimy z resztek starego kleju i starannie odtłuszczamy:
Nowy klosz również odtłuszczamy. Do klejenia użyłem klasycznego przezroczystego silikonu sanitarnego. Całość odstawiamy najlepiej na dobę do całkowitego wyschnięcia. Przy okazji możemy wyczyścić soczewkę
Końcowy efekt:
Zdjęcia robione kalkulatorem więc szału nie ma
Właśnie coś nie chce się zrobić ciepło ale zaczynam powoli działać. Zabrałem się za szykowanie felg pod polerkę. Stara powłoka lakiernicza już usunięta i dwie fele wstępnie przeszlifowane:
Końcowy efekt ma być taki:
Ponad to dopłynęły w końcu poduszki do air'a. Będzie można zacząć kreślić rysunki dla tokarza
A na koniec na poprawę nastrojów wiosennych takie małe przygotowania do otwarcia sezonu grillowego:
pozdro
manfred19
Końcowy efekt ma być taki:
Ponad to dopłynęły w końcu poduszki do air'a. Będzie można zacząć kreślić rysunki dla tokarza
A na koniec na poprawę nastrojów wiosennych takie małe przygotowania do otwarcia sezonu grillowego:
pozdro
manfred19
- KAROLEK22XX
- Forum Audi 80
- Posty: 1053
- Rejestracja: 11 paź 2010, 16:45
- Imię: Karol
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: RADOM