Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Czy ktoś miał problem z uszczelką czujnika wału korbowego?
Cieknie mi tamtędy olej a uszczelka jest w opłakanym stanie, właściwie pęknięta, czy ktoś wie gdzie można taką kupić lub w jakiś "domowy" sposób to uszczelnić?
Może ktoś zna jakie powinny być jej wymiary a właściwie grubość by uszczelniła to solidnie?
Szukałem na google, ale nic nie znalazłem na ten temat

Z tego co pamiętam to tam jest oring... Zmierz jego średnicę i grubość albo weź pójdź z nim do jakiegoś sklepu z częściami do maszyn rolniczych (tam takie części mają zazwyczaj od ręki). I lepiej kup trochę za mały niż za duży.

EDIT

Ok znalazłem: http://www.vagcat.com/epc/cat/au/A80/19 ... 7/1168971/

25
N 90500301
washer
17X21,4X3 / AAH,ABC,ACZ
26
N 90500101
round seal
16X3 / AAH,ABC,ACZ

Chlopaki mam karambe z silnikiem w swojej 2.6 quattro
dluzsza historia i niefachowosc mechanikow doprowadzila moje audi w stan nieuzytecznosci:(
padlo sprzeglo chcialem po taniosci naprawic i wstawilem do kolegi ktory nie mial podnosnika i do naprawy sprzegla wyjal silnik,a po wsadzeniu go spowrotem cuda na kiju sie z nim dzieja ze nawet nie wiem ktore tematy czytac bo duzo tego jest a wiekszosc mnie nie dotyczy...a mianowicie nie rowno chodzi na wolnych obrotach kopci na silo,smierdzi spalinami...
przed wyjeciem silnika bylo wszystko dobrze po wsadzeniu trond:(

Bozeusz, sprawdź czy masz podłączony wężyk do map sensora (na gorze kolektora zaraz za przepustnicą), dobrze podłączony czujnik położenia przepustnicy, jeszcze dobrze by było obejrzeć czy czujnik obrotów albo punktu zapłonu jest dobrze podłączony i czy jego kabel jest nieuszkodzony.

po tych mechanikich oczywiscie sam zaczalem dlubac przy samochodzie bo przeciez tak zawsze wychodzi oszczedzanie....w silniku byl przy okazji zmieniony pasek rozrzadu i jedna rolka,swiece przewody(denso) specyfikacja jak do audi,gdzies tam sprawdzalem ogolnie za swiece i przewody 400zl dalem z gornej polki...uszczelniony caly silnik byl pompa wspomagania zmieniona i maglownica...ogolnie chcialem robic zeby miec jeszcze z audiczki pozytek a poki co jest trond...po odpaleniu strasznie falowaly obroty...okazalo sie ze mechanik zapomnial dac uszczelek pod kolektor dolotowy
zwalilem dolot z przepustnica uszczelnilem caly dolot przy okazji lacznie z przepustnica i po zalozeniu przestaly obroty falowac zaczal bardzo rowno chodzic ale jak spadal z obrotow to za nisko gdzies na 500,600 i po chwili stawal gdzies na 750,800 i proceder ten mial miejsce zawsze taki glownie przy zmianie biegow i objawial sie niezlym szarpnieciem calego zespolu napedowego...cos co mnie maxymalnie wkurza...potem po ktoryms odpaleniu zaczal miec normalne i narmalnie spadac ale zaczal przerywac i kopcic na siwo(swiece po wyjeciu patrzylem to czarne)
sprawdzalem iskre na kazdym przewodzie i wyglada na dobra....
kupilem vaga i w miejscu nr identyfikacyjny wyświetla tylko ööö ööö ööö
a kody bledow to 62977, 502, 257 czyli 257 to abs bo mam przewod jeden przerwany od czujnika a 62977, 502 moj wag mowi ze jakies spiecie z plusem czy cos a na forum tez rozkladaja rece znalazlem jedynie goscia ktory mial zanik iskry i nieszczelnosc w dolocie i zmienil wezyki od gazu a nastepnie przewody i wrocilo mu do normy ja oczywiscie tez mam gaz ale dolot zwalalem juz 2 razy i go calego sprawdzalem i nawet za drugim razem podpiolem zupelnie inny z inna przepustnica od innego 2.6 bo akurat mialem w zapasie troche gratow i objawy te same albo rowno chodzi i za daleko spada z obrotow a po chwili zaczyna przerywac kopcic i smierdzi spalinami jak siemasz
moim zdaniem po odpieciu aku tzw adaptacji recznej uczy sie stad po ktoryms odpaleniu objawy robia sie inne tylko czemu zle sie uczy????
swiece-nowe
przewody-nowe
dolot z przepustnica juz drugi mu podrzucilem nawet zostal tylko stary silnik krokowy bo nie mialem na podmianke ale ten uszczelnilem i wcisnalem i przy drugim wyjeciu widzialem ze byl wysuniety czyli wnioskuje ze chodzi ale na vag com nic nie bylo o krokowym
przejrzalem cala instalacje wszystkie czujniki czy sa podlaczone podcisnienia gaz caly i nic...rece juz mi opadaja
najgorsze jest to ze przed wyjeciem silnika bylo wszystko ok
jak zatykam otwor do przepustnicy do gasnie w momencie i zasysa mi tak reke ze malo nie wciagnie i jak juz zgasnie to przez 6,8 sekund czuje cisnienie pod reka jak pomalu uchodzi czyli moim zdaniem ze szczelnoscia calego dolotu i gazu jest ok i nawet psikalem plakami i innymi wynalazkami inic sie nie dzieje czyli nieszczelnosc bym wyeliminowal
zostala mi sprawa rozrzadu ktory mial zmieniony pasek i byly kola pasowe sciagane do uszczelnienia walkow rozrzadu i zlozony rozrzad byl na przyrzad do blokowania walkow czyli obstawiam ze tez dobrze a ponadto mierzylem cisnie przed wyjeciem silnika i po wsadzeniu i bylo takie same w granicach 12,8-13,2 czyli moim zdaniem jak na 20letni samochod to jest igla
juz mi sie koncza pomysly a audi ciagle nie chodzi tak jak potrzeba na wolnych obrotach,jezeli chodzi o jego przyspieszenie no to az go zmierzylem i wyszlo mi 9,6 do setki czyli w normie bo fabryka mowi ze quattro ma 9,5......wyjechalem na autostrade i 200km/h to tez zaden wyczyn dla niego
po odpieciu krokowego nic specjalnie sie nie zmienia jezeli chodzi o prace na wolnych obrotach ale jak spada z obrotow to gasnie

[ Dodano: 2013-03-26, 19:33 ]
aldi wszystko mam podpiete
krokowy podpiety,raczej sprawny ale kupie nowy dla pewnosci bo z 60zl kosztuje
cisnienie od dyfra podpiete
od weglowego podpiete
od gazu tez podpiete
wiecej nie ma w 2.6 z tego co wiem jest jedno jeszcze ale mam zaslepione bo jest z mysla o 2.8
podcisnienia ok moim zdaniem
krokowy podpiety
kostka od potencjometru w przepustnicy tez
i jest jeszcze czujnik w kolektorze niedaleko krokowego i nie wiem od czego to czy od cisnienia czy temperatury ale tez jest podpiety
cala instalacje przejzalem i poizolowalemi poukladalem takze wszystko powinno byc ok
jedynie nie mam pewnosci co do tych 5 kostek wpietych nad silnikiem przy scianie grodziowej bo ja ich nie podpinalem kolorystycznie jest ok podpiete sa i sprawdzalem na odpalonym silniku to po odpieciu pierwszysch dwoch od lewej gasnie oczywiscie pojedynczo odpinalem i sprawdzalem po poodpinaniu kolejnych 3 raczej nic sie nie dzieje...nie bardzo wiem tez od czego one sa po za tym ze sondy sa tam powpinane
ogolnie jestem zdesperowany i zdecydowalem sie zasiegnac informacji mam nadzieje specjalistow cos ie znaja na rzeczy na tym forum bo ja szczerze mowiac mam srednie doswiadczenie praktyczne z teoria troche lepiej
jezeli nie macie pomyslow to moze macie jakiegos specjaliste od abc gdzies w okolicy pruszkowa

Czujniki temperatury spr i położenia wałka tzw(hall) może to coś pomoże ...Ewentualnie zagadaj do kolegi shellah z forum

Tyle zrobiłeś aby naprawić samochód po tej nie do końca udanej wymianie skrzyni biegów? Czy tylko tak profilaktycznie?

Bozeusz pisze:upilem vaga i w miejscu nr identyfikacyjny wyświetla tylko ööö ööö ööö

Jeśli używasz VAG coma po spróbuj w opcjach ustawić:
start bound 9600
blk 25
char 0

aldi pisze:Z tego co pamiętam to tam jest oring... Zmierz jego średnicę i grubość albo weź pójdź z nim do jakiegoś sklepu z częściami do maszyn rolniczych (tam takie części mają zazwyczaj od ręki). I lepiej kup trochę za mały niż za duży.

EDIT

Ok znalazłem: http://www.vagcat.com/epc/cat/au/A80/19 ... 7/1168971/

25
N 90500301
washer
17X21,4X3 / AAH,ABC,ACZ
26
N 90500101
round seal
16X3 / AAH,ABC,ACZ

Bardzo dziękuję
Washer to jest ta plastikowa podkładka a round seal ta uszczeleczka?

Co znaczy jeżeli w przepustnicy znajduje się olej w niewielkich ilościach, czy może to być wina uszczelniaczy zaworowych czy tylko i wyłącznie pierścieni?
Niebiesko robi się tak od 140km/h wzwyż, ale zauważyłem że tylko wtedy kiedy silnik jest rozgrzany do 90c a jak ma mniej np z 60-70 to już nie kopci, dziwna zależność...
Kompresja na każdym po 14bar.
Co do odm w AAH 2.8 czy wystarczą 2 rurki od pokrywy zaworów czy coś jeszcze powinno być?
Nigdzie nie mogę znaleźć prawidłowej budowy odmy do tego silnika, na allegro nie sprzedają a ja mam w swoim 2 gumowe rury ściśnięte opaskami i nie wiem czy po drodze nie powinno być jeszcze czegoś, do tego króciec od przepustnicy do dolotu.

viper370 pisze:Co znaczy jeżeli w przepustnicy znajduje się olej w niewielkich ilościach

znaczy że silnik prawidłowo się odpowietrza

viper370 pisze:Co do odm w AAH 2.8 czy wystarczą 2 rurki od pokrywy zaworów czy coś jeszcze powinno być?

nic innego nie ma, te rurki wchodzą w obudowę przepustnicy i tyle.
Jak nie chcesz oleju w przepustnicy kup lub wykonaj catch tanka ale będzie ciężko go upchać przy silniku
Bozeusz, jeżeli uda Ci się połączyć z silnikiem zobaczymy czy pokaże jakieś błędy.
rozumiem na zimnym i ciepłym to samo? na gazie i pb?

podpialem nowy silnik krokowy i to samo zaczal w miare rowno chodzic ale za daleko spada z obrotow i jak dam mu bardzo malo gazu doslownie milimetr to lubi zgasnac ale juz z kazdym odpaleniem coraz trzyma obroty podczas ich spadania ale zaczyna coraz nierowniej pracowac no i smrod na lpg i pb nie przepala idzie w wydech czesc bo strzela czasami
bylem u gaziarza na wykresach wyszlo mi ze mam za duze cisnienie w kolektorze ssacym,a czas taktowania wtryskow na wolnych obrotach jest taki jak bym mial 3/4 gazu wcisniete
gazownik pierwsze co powiedzial to ze mam gdzies lewe powietrze za przepustnica a ja na to ze nie mozliwe bo wszystko tam rozbierane i uszczelniane bylo 4 razy przez 3 innych typow i za kazdym razem te same objawy to on na to zeby podcisnienia posprawdzac no i odpinalem po kolei i zaslepialem i zadnej roznicy praktycznie nie odczulem,dmuchalem w te podcisnienia sprawdzalem ich szczelnosc i sa ok
na vagu wychodza mi te bledy co wyzej pisalem czyli w sumie nie wiadomo co
a jak bylem na jakims komputerze innym to wyszedl jeden blad tez w stylu cos zwarcie z masa i wartosc obrotow zanizona cos apropo stycznika,przelacznika wolnych obrotow
Najbardziej mnie denerwuje to ze przed wyjeciem tego silnika bylo wszystko jak najbardziej dobrze i obstawiam jakas pierdole tylko ktora...juz nie wiem co mam dalej sprawdzac....
do laczenia mam vag 2.5 polskiego , program serwisowy zgodny z vag1551,da sie nim jeszcze cos posprawdzac jakies wartosci,parametry bo dopiero go kupilem i jedynie co to tylko skanowalem silnik w poszukiwaniu bledow

[ Dodano: 2013-03-29, 02:40 ]
Przemas80 czujniki temperatury mam raczej ok bo w przeciwnym razie wariowalyby mi wentylatory ewentualnie na liczniku zaklamywalyby wartosc...sa 3 jezeli sie nie myle,jeden w chlodnicy i 2 nad blokiem pod przepustnica,na tym moim komputerku i tym co sie podlaczalem w warsztacie nic nie bylo mowy o czujniku temperatury albo polozenia walu
a ten polozenia walu jak sprawdzic,gdzie on jest w ogole?

[ Dodano: 2013-03-29, 02:55 ]
aldi..po wymianie sprzegla,pekl mi docisk na sprzegle to przy okazji mialem drugie sprzeglo z kolem dwumasowym mialem i mialem drugie,sprawdzilem docisk.... dwumas generalnie tak na oko bez zadnych luzow bo ten moj zdziebko sie lajdal....tarcza sprzeglowa byla w miare dobra ale za 200zl mam magika co nabil mi oryginal luka co szly na pierwszy montaz takze sprzeglo mam igle razem z dwumasem...do sprzegla byl wyjmowany silnik i przy okazji uszczelnilem wal,miske,gorny dekiel bloku,walki rozrzadu,i zmienilem swiece(denso),przewody(ngk)
filtry olej,zmierzylem cisnienie oleje(igla) i kompresje tez dobra bo po 13 wszedzie,pasek rozrzadu przy okazji bo byl stary poprostu,no i drugi magiel ktory mialem w zapasie zarzucilem bo stary troche sie pocil a ten byl suchy jak pieprz wszedzie i mogloby sie wydawac ze audi cud malina przygotowane do jazdy a tu dupa,smrod siwy dym,i nierowna praca:(

Czytam i czytam i jakoś do głowy mi przychodzi tylko to, że słaba iskra skoro smród za autem i nie przepala mieszanki
ale skoro świece czarne to jedno wyklucza drugie.
A w bloki pomiarowe możesz wejść?

Nie wiesz jakie miałeś ciśnienie w kolektorze? W ABC i AAH często lubi być na poziomie 0,40 - 0,45 a silnik będzie pracował dobrze (poprawne podciśnienia to około 0,35).

Też miałem wspomnieć o blokach pomiarowych ale kolega wyżej mnie ubiegł. Choć w polskim vagu możesz mieć złe etykiety czyli pokazujące niewłaściwe wartości.
Mógłbyś w blokach sprawdzić jaką masz temperaturę płynu i powietrze. Jest też ten przełącznik wolnych obrotów (tam zmienia się 1 na 0 gdy choć lekko wciśniesz gaz). Jest też pokazane podciśnienie w kolektorze oraz kąt otwarcia przepustnicy (powinien się płynnie bez przeskoków zmieniać podczas dodawania gazu).

Indukcyjnego czujnika położenia wału nie sprawdzisz bez oscyloskopu.

Może skontroluj jeszcze raz ustawienie rozrządu, może fachowcy poszli na skróty i nie wkręcili blokady wały tylko ustawili na znaczek na osłonie koła pasowego. U mnie właśnie ten znaczek wprowadzał w błąd bo na przeciw czujnika punktu zapłonu nie było szczeliny na przeciwwadze wału ani 3 cylinder nie był w zz.
Najlepiej ustaw silnik tak aby tłok na 3 cylindrze był na górze i wtedy zobacz czy te fasolki na kółkach rozrządu są poziomo.

bede węszyl jeszcze z tymi blokami pomiarowymi,narazie poraz kolejny zwalilem kolektor i robie go calego od nowa lacznie z calym gazem wszystko na nowo posprawdzam i pouszczelniam...ogolnie jak zdemontowalem to na oko wszystko wszedzie ladnie przylegalo w srodku kolektor tez igla,gaz podlaczony jak potrzeba...ogolnie teraz jak go zloze to na kroccach pozaslepiam weze od gazu i wyeliminuje w ten sposob caly gaz i dopiero odpale zeby ta jebana ewentualna nieszczelnosc wyeliminowac na zawsze...
z tego co pamietam to wartosc cisnienia w kolektorze na wolnych obrotach byla 2.3 i gosciu mi powiedzial ze zaraz mi węzyki powysadza z tego cisnienia
a wtryskiwacze mialy czas otwarcia 5minisekund i stwierdzil ze tak jak bym mial 3\4 gazu wcisniete na wolnych obrotach tak dawkuje.
apropo sprawdzenia rozrzadu,czy jezeli bylby on chociaz troche przestawiony(zakladany byl z blokada)to czy mialoby to wplyw na jego osiagi...bo to mam w normie wykrecilem 9,6s do 100km/h
a na autostradzie nie cisnalem na maxa bo jeszcze troche przyspieszal ale roboty drogowe na autostradzie sie zaczely to 205km/h to nie byl jakis straszny problem osiagnac,a kompresja pozostala bez zmian jak zmierzylem przed i po ustawianiu rozrzadu(na wszystkich cylindrach w granicach 13)

Bozeusz pisze:z tego co pamietam to wartosc cisnienia w kolektorze na wolnych obrotach byla 2.3 i gosciu mi powiedzial ze zaraz mi węzyki powysadza z tego cisnienia

Ty coś pokręciłeś z tym ciśnieniem bo pewnie chodzi o ciśnienie gazu dostarczanego do wtryskiwaczy. Bo w silniku wolnossącym ciśnienie nie występuje w kolektorze a najwyższe może być równe atmosferycznemu (≈1Bar).

Może przez to wysokie ciśnienie w układzie gazowym wtryskiwacze gazowe przepuszczają i zalewają ci silnik gazem... Albo jak masz sterownik gazu ze słabymi korektami od ciśnienia to ogólnie będzie źle pracował na gazie.

Sprawdź czy masz podłączone podciśnienie do parownika bo w oprogramowaniu gazowym jest wyświetlane ciśnie względem ciśnienia panującego w kolektorze i przez to podczas pracy silnika jest wyższe niż względem atmosfery.

U mnie czas wtrysku na obrotach biegu jałowego wynosi 3,5-4ms. Jak będziesz oglądał bloki pomiarowe to porób screenshot'y i daj tu na forum może wtedy prędzej się coś wymyśli.

A wiec zwalilem znowu caly kolektor,jedyne co zauwazylem to to ze krocce od gazu 2 byly luzne troche a przy wpieciu nowego silnika krokowego przygial sie jeden pin,nawet nie probowalem go odginac bo by pekl i zamienilem na drugi nowy,ogolnie z kroccami to problem moze miec wiekszosc i niefachowoscia ludzi od gazu bo scianki kolektora sa bardzo cienkie i malo gwintu jest na nagwintowaniu,zalozylem spowrotem swoj stary kolektor tam sztywno powkrecalem od nowa krucce na klej takze mucha nie siada,rozebralem caly kolektor na czesci pierwsze i wszystko wymulem benzyna ekstrakcyjna,wymoczylem przepustnice i poskrecalem na na jakiejs wypasionej uszczelce w plynie tam gdzie nie udalo sie dostac uszczelki,takze teraz mam milion procent pewnosci ze zadna nieszczelnosc nie wchodzi w gre,krokowy tez wpiety jak potrzeba...
po odpaleniu chodzi duzo lepiej niz poprzednio,a mianowicie pracuje bardzo rowno,troche siwo z tylu...moim zdaniem za bardzo,nie smierdzi juz tak tymi spalinami jak poprzednio,odpalalem jezdzilem nim troche pare razy i jest dobrze w miare ale ciagle nie tak jak potrzeba,a mianowicie obroty spadajac jak gdyby hamuja jak potrzeba i nie spadaja za nisko zatrzymuja sie przy 1000 i powoli opadaja na jakies 800 i trzymaja sie na 800 pare sekund i schodza jeszcze nizej na jakies 700 i jak spadna na 700 silnik chodzi bardzo rowno ale jak dam mu doslownie z milimetr gazu to gwaltownie spadaja obroty i czasami gasnie a jak dam ten milimetr gazu i nie zgasnie to faluja od jakis 300 do 1200 rpm,dzieje sie tak tylko gdy daje troszke gazu z poziomu 700 rpm
jak jeszcze nie zdazy spasc i przez chwile ma te 800rpm (mniej wiecej) to reaguje normalnie na delikatne dotkniecie gazu,po podlaczeniu mojego polskiego vaga to niewiele moge nim zdzialac bo bledy to 502 i 62977,a w bloki pomiarowe nie moge wejsc bo nr.to jakies znaczki dziwne wyskakuja
Teraz mam pytanie co waszym zdaniem jest odpowiedzialne za wolne obroty?
Ja ogarniam jedynie gdzie co i jak to to ze mam przepustnice z potencjometrem ktora napewno jest dobra i swieci sie nadodatek jak nie powiem co,nowy silnik krokowy z wypucowanym i uszczelnionym calym dolotem,czujnik temp w dolocie,ktory tez wkleilem zeby zadnej lewizny mi nie odpierd..al
i to jest cala elektronika w dolocie odpowiedzialna na wolne obroty ktora na 99.9% mam poprostu igłe,a teraz pytanie co jeszcze jest odpowiedzialne za wolne obroty co sie nie znajduje w przepustnicy ani dolocie??????
na komputerze u jakiegos fachmana mialem komunikat o jakims styczniku przelaczniku wolnych obrotow ze ma zanizona wartosc i zwiera gdzies z masa bodajze jakos tak to brzmialo.....orientuje sie ktos z was o czym mowa,gdzie moge to sprawdzic przejzec??