[2.3 NG] regulator wolnych obrotów

papaj · Post autor: **papaj** » 14 mar 2013, 13:57

ten górny o którym piszesz to stycznik maksymalnego otwarcia, a zamknięcia jest pod przepustnicą, kable z obydu idą do trzy pinowej kostki przy przepustnicy, od strony grodzi zamkniecia, od strony silnika otwarcia, wystarczy zmierzyć czy jest przejscie i bedzie wiadomo czy działa

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 14 mar 2013, 16:07

papaj, tzn co mam sprawdzić czy tam we wtyczce na przekręconym zapłonie jest prąd na tym pinie od strony grodzi??

[ Dodano: 2013-03-14, 17:48 ]
Na zapalonym aucie na środkowym pinie w kostce jest prąd. W wejściu od strony przepustnicy jest przejście pomiędzy środkowym pinem a obydwoma zewnętrznymi :roll:

papaj · Post autor: **papaj** » 14 mar 2013, 20:41

przejscie powinno być tylko na jednym, na zgaszonym silniku przyłozyc miernik do srodkowego i zew od str grodzi i sprawdzic, najlepiej przepustnice zamknac - otworzyc i powinno byc widac wyraznie, jutro jeszcze raz u siebie sprawdze dla pewnosci, ale przejscie powinno byc tylko na jednym, w zależności od położenia przepustnicy

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 14 mar 2013, 22:08

Jak kolega napisał, jak przepustnica jest zamknięta to jest przejście między środkowym pinem a jednym z zewnętrznych i znikać od razu po uchyleniu przepustnicy.

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 14 mar 2013, 22:10

oki Panowie to wiem o co biega. Z tego co sprawdzałem to na wolnych obrotach na obydwu było przejście. Sprawdzę jeszcze raz jak będę zmieniał przepustnicę.

adamix98 · Post autor: **adamix98** » 01 kwie 2013, 21:30

Też mialem ten problem. Przepustnica nie zamykała sie do konca i byly cuda na kiju. Czyszczenie przepustnicy pomogło. tylko ze mam inny smieszny troszke problem, po rozgrzaniu samochod zaczyna smiesznie falować 1000-1100 zgasze zapalam jest ok. po jakis 20 min zaczyna falowac. Ktoś sie z tym spotkał?:D

orsa_83 · Post autor: **orsa_83** » 02 kwie 2013, 19:55

Obstawiam nastawnik ciśnienia (przymocowany do przepływomierza z przodu jak stoisz przed samochodem). Odpal swoje NG, poczekaj aż silnik się zagrzeje i zacznie falować - wtedy odepnij wtyczkę od nastawnika i będziesz miał odpowiedź, czy to jest winowajca falujących obrotów.

adamix98 · Post autor: **adamix98** » 02 kwie 2013, 23:34

No dobra to teraz niech ktos mnie oswici skąd takie ustrojstwo wziąc ten caly nastawnik cisnieniowy?

bo raczej nowy oryginalny to ok 1k zł bedzie kosztował:D da sie to jakoś regulować czy może młotkiem go....?

miron72 · Post autor: **miron72** » 03 kwie 2013, 23:22

To chyba nie jest jakaś unikalna w używce część....Mam gdzieś w garażu coś takiego chyba. Jak zdiagnozujesz jako winne i nie będziesz mógł zdobyć, daj znać na PW, może coś pomyślimy.

xxtomek · Post autor: **xxtomek** » 04 kwie 2013, 14:39

orsa_83 pisze:Obstawiam nastawnik ciśnienia (przymocowany do przepływomierza z przodu jak stoisz przed samochodem). Odpal swoje NG, poczekaj aż silnik się zagrzeje i zacznie falować - wtedy odepnij wtyczkę od nastawnika i będziesz miał odpowiedź, czy to jest winowajca falujących obrotów.

z ciekawosci, ten nastawnik to ta szara kostka BOSCH, jaki ma byc efekt po odpieciu wtyczki? jak reaguje silnik po odpieciu wtyczki gdy nastawnik jest walniety a jak reaguje silnik gdy nastawnik jest wporzadku?

jak walniety to zero reakcji silnika?
jak dobry to silnik jak zareaguje?

gdzies czytalem ze tu ktos z forum zmienial uszczelke na tym ustrojstwie i to delikatna sprawa jest,
PS. czy w samochodzie jest gaz??

orsa_83 · Post autor: **orsa_83** » 04 kwie 2013, 23:47

Odnośnie nastawnika, to znalazłem podobne informacje, straszna delikatna sprawa jeśli się źle go przymocuje. U mnie zaczęły się problemy, gdy zacząłem grzebać przy przepływomierzu i filtrze powietrza - najwyraźniej musiałem coś zruszyć przy zdejmowaniu, zakładaniu przepływki. Silnik na początku falował mi niezależnie od temperatury silnika. Po wyregulowaniu talerzyka przepływomierza miałem spokój na zimnym, natomiast na ciepłym problem dalej istniał, więc na zagrzanym silniku wyjąłem wtyczkę z nastawnika i falowanie zniknęło ... po podpięciu silnik dalej falował, więc dokręciłem lekko nastawnik i problem zniknął. Nie pytaj dlaczego

wyczytałem na forum, że jeden kolega pozbył się z kolei falowania, przez popuszczenie śrub z nastawnika i tym się zasugerowałem. Jak widać pomogło.

Fotka gdzie znajdziecie nastawnik w załączniku.

adamix98 · Post autor: **adamix98** » 05 kwie 2013, 01:37

Znalazlem w garażu taki nastawnik w starej przepływce po wystrzale(nie moja robota) jak myślicie bedzie sprawna. Dodam ze jak rozgrzeje silnik i odplaczek kosteczke od tego nastawnika to silnik fajnie pracuje tylko ze na obroty nie idzie go wkrecic;p ale domyslam sie dlaczego;D

więc jak zmieniać?:D

P.S moj czujnik wody 2pin przy ok 90 stopni ma rezystancje ok 430 Ohm.

Dregan · Post autor: **Dregan** » 05 kwie 2013, 12:18

zamień i zobacz

zborek_k-kozle · Post autor: **zborek_k-kozle** » 07 kwie 2013, 19:33

Przy poprawnym ustawieniu mieszanki jak odepniesz nastawnik nie powinno być żadnej reakcji, albo niewielka reakcja.

adamix98 · Post autor: **adamix98** » 07 kwie 2013, 22:32

Zmieniłem nastawnik i dalej nic. Obroty faluja.

[ Dodano: 2013-04-07, 22:33 ]
Ma ktos moze zdjecie tego talezyka jak powinien byc ustawiony mniej wiecej moze mam go za nisko ustawionego i dlatego obroty faluja oraz nie odpala na cieplym silniku.