[All] Pokrowce na karoserię

maccwac · Post autor: **maccwac** » 12 lis 2007, 19:09

samochod stoi pod chmurka a w zwiazku tym, jakie jest Wasze zdanie na temat pokrowców. Czy to na zime dobre rozwiazanie? Wasze za i przeciw mozna tu wpisywac.
Pokrowce anty: deszczowe, sniegowe, slyszalem o takich co i przed gradem chronia.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 12 lis 2007, 19:12

Może to i fajne :lol: bo skrobać nie trzeba. Ale bardzo niszczy lakier widziałem jak to sąsiad stosował. Aby to zdawało egzamin i nie niszczyło lakieru trzeba by było myć codziennie furkę i jeszcze wycierać do sucha. Takie jest moje zdanie.

maccwac · Post autor: **maccwac** » 12 lis 2007, 19:18

tak tez wlasnie sie bałem ze przy wietrze moze rysowac lakier. generalnie nie zamierzam jezdzic moim audi w zimie. zrobilem felgi a i przy niskim zawieszeniu przyznac musze ze ciezko sie jezdzi. w zimie pomecze be-ew-wu ojca 8-)
pokrowiec chcialem kupic na dluzszy zimowy postoj i od czasu do czasu przepalenie Audi. Moze od razu zapytam o felgi aluminiowe. Trzeba je jakos specjalnie na zime i zabezpieczac? mróz ich nie uszkodzi?

orkabmx · Post autor: **orkabmx** » 12 lis 2007, 20:15

pokorowiec
jezeli chodzi o pokrowiec ja mam na sklepie u siebie taki ktory ma od spodu meszek a wiec powoduje to ze to nie jest zwykle gumolineum narzucone na auto a wiec nie rysuje wiadomo ze jak bedzie piach na karoseri to cokolwiek polozym na blache bedzie bubu

maccwac · Post autor: **maccwac** » 13 lis 2007, 16:57

orkabmx pisze:pokorowiec
jezeli chodzi o pokrowiec ja mam na sklepie u siebie taki ktory ma od spodu meszek a wiec powoduje to ze to nie jest zwykle gumolineum narzucone na auto a wiec nie rysuje wiadomo ze jak bedzie piach na karoseri to cokolwiek polozym na blache bedzie bubu

"...masz na sklepie..." oznaczac to moze ze jest ten pokrowiec do kupienia?

Arczizioom · Post autor: **Arczizioom** » 13 lis 2007, 19:16

Kolego orkabmx ile takowy pokrowiec kosztuje? Ostatnio sie przymierzałem do zakupu. Ale jakoś nie było czasu pojeździć po sklepach. Dość męczące jest drapanie szyb rano i zmiatanie tego śniegu, jak nie zmieciesz to później masz lód na samochodzie i jeszcze gorzej. Także takie rozwiązanie nie jest może najlepsze ale i nie najgorsze.